reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kilogramy ...

U mnie na początku 52 kg a teraz 60,5 czyli na plusiku 8,5. A najlepsze jest to, że tylko na twarzy widać, że przytyłam ;-) a od gin ciągle ochrzan że to za dużo.
ja 7,5 na plusie z 49kg i nic mi gin nie mowil ze to za duzo... a ile masz wzrostu?
U mnie tez na policzkach widac ze przytylam, a tak to brzuszek :)
 
reklama
Przed ciążą 47 kg

Wczoraj się ważyłam :57 kg:tak: ja się cieszę, że tyję ale mnie też dzin gania, że za szybko przybieram na masie ....:sorry2:a ja się i tak ciesze , moze w końcu wróce do swojej prawidłowej wagi........

Kiedyś jak zmarł mi tato to tak spadła mi drastycznie waga (miałam 45kg! wzrosło tylko do 47, nie rosło i nie malało ...... a teraz ja się gites dziewczyna robię :))
 
ja się już przestałam ważyć, bo co chwila waga + i waga -. 8 września mam wizytę, wtedy zobaczymy. ale może coś więcej ruszy bo oprócz brzuszka mi piersi zaczynają rosnąć... nareszcie :-D
 
Wzrostu mam 170 i przy wadze przed ciążą (52 kg) to miałam niedowagę tak że też się nie przejmuję zbytnio - ale jak idę do ginekologa i mnie straszy, że jak takim tempem będę tyła to jeszcze mnie czeka z 10 kg to sie zaczynam zastanawiać. :-(
 
Ja od ostatniej wizyty jestem 7,5kg na plusie. Nie wiem jak teraz, nie ważę się w domu, żeby się nie dołować. Jutro idę do gina, więc się okaże. Biust to mi strasznie urósł. Wcześniej miałam naciągane C, teraz E :baffled:. Już mi mój M ostatnio powiedział, że jak tak dalej pójdzie, będę musiała zszywać dwie beretki. Świnka.....:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Mnie tam wcale do śmiechu nie jest.
 
Ja od ostatniej wizyty jestem 7,5kg na plusie. Nie wiem jak teraz, nie ważę się w domu, żeby się nie dołować. Jutro idę do gina, więc się okaże. Biust to mi strasznie urósł. Wcześniej miałam naciągane C, teraz E :baffled:. Już mi mój M ostatnio powiedział, że jak tak dalej pójdzie, będę musiała zszywać dwie beretki. Świnka.....:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Mnie tam wcale do śmiechu nie jest.


Dokładnie mi z 75B zrobiło się 90 E :szok:. Poleciłam do Trumpha bo ani spać ani chodzić nie mogłam tak mnie bolały :-(. Już jest lepiej, bo już chociaż nie śpię w staniku, a raczej beretach :-D
 
reklama
Kochane moje.
Chwalę się przytyłam 900 gram, tom prawie kg. od ostatniego ważenia ponad 6 tygodni co mój lekarz podkreślił z 3 razy ale w końcu jak się naburmuszyłam to pochwalił, że dobre i tyle jak to wreszcie na + a nie na -.
Jestem szczęśliwa :-D
A brzuszek to mam taki, że siostra nie chciała tentna słuchać bo powiedziała, że się nie da. No myślała, że to początek ciąży. Dopiero lekarz jej powiedział, ale to może być przez ułożenie poprzeczne :-)
 
Do góry