- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Się chwalem, się chwalem!! Przekroczyłam 60 kilo!! Huuuraaaa. Ostatnio waga u lekarza wskazała 60,5 kilo (nieważne, że w ciężkich butach i mnóstwem ubrań na sobie, hihi).
I nie martwcie się dziewczyny swoją wagą. U Mamy w pracy jest kobitka, taka szczuplutka. I ona opowiadała, że w czasie ciąży przytyło jej się 30 kilo!!!! Jakbyście na nią w tej chwili spojrzały, to byście w życiu nie pomyślały, że ona tyle ważyła. Więc uszy do góry
I nie martwcie się dziewczyny swoją wagą. U Mamy w pracy jest kobitka, taka szczuplutka. I ona opowiadała, że w czasie ciąży przytyło jej się 30 kilo!!!! Jakbyście na nią w tej chwili spojrzały, to byście w życiu nie pomyślały, że ona tyle ważyła. Więc uszy do góry
U mnie waga stanęła już jakiś czas temu na 82 kg. - czyli przytyłam 14 kg. Jem duuużo i nic nie tyję za to brzucho zrobił mi się w szpitalu ogromny, chyba zaserwowali nam tam jakieś sterydy oprócz leków na rozwój płóc. Mały tyje a ja nic więc zjadam wszystko na co mam ochotę, np. wczoraj na kolację zjadłam pół kurczaka z grila z dwoma dużymi bułami, po tym przegryzłam mandarynki, wypiłam kilka litrów wody i na wadze nic.
Super!!! Najważniejsze, że mały rośnie i jest zdrowy, no i łożysko jest nadal ok.
Super!!! Najważniejsze, że mały rośnie i jest zdrowy, no i łożysko jest nadal ok.
Cześć Lidia, teraz dostęp do sieci mam jeszcze bardziej utrudniony,bo nie wolno mi chodzić na spacerki tylko leżeć w łóżku i siedzieć w fotelu. Korzystam z dobroczynności męża, że mnie przywozi do siostry. Jak tam Twoje kilogramki, bo pamiętam, że szłyśmy łeb w łeb.
reklama
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
Podziel się: