KILOGRAMKI

[zuczek]

No ale tam są jakieś przedziały. Tutaj daję jakieś znalezion mądre wypociny na temat tego co ile waży

Zalecany przyrost masy ciała podczas ciąży wynosi 9-13,5 kg.

W ciąży, w normalnych, przeciętnych warunkach, mniej więcej 10-kilogramowy przyrost masy ciała ciężarnej rozkłada się następująco:

a. płód-3400 g,
b. łożysko z błonami płodowymi - 680 g,
c. płyn owodniowy - 900 g,
d. przyrost masy macicy - 1135 g,
e. wzrost objętości krwi - 1590 g,
f. piersi - 900 g,
g. obrzęki kończyn dolnych - 900-1360 g.

 

[Rybcia_21]

Żuczku zobaczymy jak to będzie do porodu i po porodzie ile sie zgubi.teraz sie tym nie martwie ważne że dzidzia sobie rośnie.

 

[Magdaleona]

No to wg kalkulatorka to mieszczę się w granicach normy (co prawda bardziej dolna granica ale ok). 7 kg. a już za mną 7,5 m-ca (zwykłego nie księżycowego). Ale ten czas leci juz może za 2 miesiące córeczka będzie koło mnie a nie we mnie ;D (oby bo zaczyna się rozpychać nie na żarty!)

 

[jaszczurka]

ja juz waze 64 kg sporo przed ciązą wazyłam jakies 55kg a co do brzyszka to nie jest znowu on taki duzy jest oki taki mi sioe wydaje przynajmiwej

 

[kosmi]

jaszczurka u mnie z wagą podobnie, tylko brzusio wydaje mi się duży

 

[jaszczurka]

moja waga w domciu szwankuje bo wskazuje około 64 a i mojej gin wyszło 65kg

 

[aska00]

Hej, jak narazie smaruję brzusio dwa razy dziennie oliwką bambino. Czekam na wypłatę (rpzyszły piątek), wtedy kupię sobie albo penaten albo fissan (w aptece), ponieważ moja lekarka wyraziła zgodę tylko na te dwa produkty. Chciałam kupić sobie z Ziaji, specjalny dla kobiet w ciąży, ale nie pozwoliła. Na taki wydatek w aptece, u nas, trzeba mieć odrobinkę ponad 20 zł.

Napiszcie czy nie pojawiają się u Was rozstępy, ja narazie nic nowego nie zauważyłam, ponad pamiątki po Wiwi.

Co do kilogramków, to wydrukowałam sobie wskaźnik przyrostu wagi i okazuje się, że jeszcze się w nim mieszczę.
Trochę mnie martwi to, że moja waga stanęła, od dwóch tygodni wynosi 80 kg., niekiedy spada o do 79 kg. Czy tak może być?????

 

[Anek@]

Asiu mi moj gin powiedzial ze najwiekszy przyrost kilogramkow teoretycznie mam za soba ( chodzilo mu o 6 miesiac) teraz mi tez waga stoi czasami spada ale podobno to normalne, gdyz nasze organizmy zmagazynowaly juz co potrzeba, ja zauwazylam tez spadek apetytu, tak jak wczesniej caly czas moglam jesc tak teraz na rozsadek wmuszam w siebie wieczorem jablko albo pomarancze zeby cos miec na zoladku w nocy

 

[Joaśka]

A ja znowu dzisiaj stanęłam na wadze i znowu dół 77 kg
Nic rozsądnego do mnie nie przemawia, jakąs blokadę wagową mam w mózgu, a tak to chyba jest, jak człowiek wiecznie walczy o utrzymanie wagi w jako takiej normie.
Ja juz się chyba nie będę ważyć (poza wizytami u gin), bo potem się dołuje za dużą wagą.
Ajem coraz mniej, bo nie jestem w stanie zjeśc dużo. Z 5 dużych kromek przed 2 m-cami do pracy, teraz zabieram 3 małe i kolacji juz nie jem, bo nie jestem głodna. Staram się ruszać... a i tak ten przyrost wagi jest za duży.
Dół jak nic Może mi przejdzie za niedługo.

 

[kosmi]

na wage narazie nie narzekam... jakiś czas temu przestraszyłam się, że mi się robią rozstępy na biodrach, ale to był fałszywy alarm, zaczeły się takie białe kreseczki pojawiać ale teraz ich nie ma, fakt faktem, że biodra od tamtej pory smaruje 2razy więcej. Z tym, że ja się smaruje raz dziennie, najpierw oliwka tak delikatnie na całe ciałko, później susze włosy itd i brzuszek, uda, biodra smaruje kremem na rozstępy - nie wiem czy to ma jakiś większy sens ale nie chce mi się dwa razy dziennie... a do biustu miałam dwie próbki musteli do tych okolic i nimi smaruje, dziwne te próbki używam ich już ponad 2tyg