reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kiedy na zakupy ;)

dobrze że mi przypomniałyście zaraz lece założyć jeden Benkowy podkładzik :-) zawsze to troszke zabezpieczenia przed rybim zapachem materaca :-)
 
reklama
Ja tez dzisiaj zalozylam podklad (mam nadzieje, ze nie bedzie szelescil w nocy), bo az mnie strach oblecial jak zobaczylam taki wysyp dzieciaczkow.
 
a powiedzcie mi czy macie stelaż do wanienki? ostatnio zaczełam się nad tym zastanawiać i kurcze póki jest ciepło nie ma problemu, żeby go w pokoju myć na komodzie...ale jak będzie zimniej to co wtedy?

czy na początku od razu trzeba małego wkładać do wody czy tylko dupke pod wodą w wanience myć a reszte gąbeczką frotte?
 
Ironia, ja przy Jasiu miałam stelaż (pożyczony), kąpaliśmy małego w pokoju, bo niestety łazienka mała. Na czas kąpania podkręcaliśmy temperaturę w pokoju. Teraz nie mam stelaża (no chyba, że znów się spadkowy trafi) i mam zamiar po prostu w pokoju na ławie wanienkę stawiać.
Jeśli chodzi o mycie to tej wody do wanienki wlewaliśmy malutko żeby ledwo dno zakryła, na dno pieluszkę tetrową, dupka się moczyła, a resztę ciała myłam mydełkiem, tak żeby pępuszka mocno nie zalać.
 
Ironia ja na pewno kupię stojak pod wanienkę, jak dla mnie super rzecz. Na początku wlewasz tylko troszkę wody, ok 1/3 wanienki i maleństwo podtrzymujesz, tak że tylko dupką "siedzi" w wanience. Reszta dzidzi opiera się o twoją rękę. I drugą ręką myjesz ciałko. Ja nie uznaję żadnych myjek i gąbek, jak dla mnie to same bakterie i zamierzam myć normalnie ręką.
 
nam połozna mowiła zeby nie uzywac gąbek ale taka frotte to po kąpieli wrzucam do pralki na 60 i wydaje mi sie ze się wyjałowi :)

hm tylko u nas w bloku teraz nie grzeją i dlatego sie zastanawiam co zrobić :( łazienke też mamy malą.. no nic pewnie znaim kupimy stelaż to bedziemy go na podłodze w łazience myc jak by było zimno...
 
Ironia wierz mi że malutki nie zmarznie .Podstawa żeby dzieciaczka nie przegrzewać.Temperatura pokojowa wystarczy do kąpieli, potem w ręczniczek i będzie oki!
 
Jejku ja sama nie raz usłyszałam od mądrych starszych pań na ulicy że przeziębie dziecko bo w lato bez skarpeteczek bez czapeczki w samym bodziaku , a tymczasem Jasiek nigdy nie chorował. Moja koleżanka ubierała swoją córcię na wspólny spacer w czapkę body welurowe śpiochy i mała zawsze była aż mokra. Oczywiście cały czas chorowała.
 
reklama
Do góry