Kiedy na zakupy ;)

[katamisz]

misialina, ramari macie rację z tymi butelkami, nie sądzę aby sama butelka mogła coś zmienić.Z kolei co do kropelek mam trochę inne zdanie na podstawie opini koleżanki która ma dwójkę dzieci (jedno 6 lat a drugi szkrabek ma teraz 3 miesiące) Jak tylko zaczęła karmić i karmiła butelką TT dziecko tak czy siak wyło i miało kolki.Kupiła przez znajomą krople na kolki które używała 6 lat temu ze starszym- nie pomagał espumisan, plantex i inne poraz kolejny się przekonała ,że zadziałały tylko te kropelki.Odkąd je regularnie podaje małej zero płaczu i kolek!!A były chwile ciężkie ,że moja koleżanka odchodziła od zmysłów-mała miała takie straszne kolki!!

Ja sama miałam straszne problemy długi czas z kolkami u mojego Igora i zamierzam te krople kupić jeszcze będąc w ciąży.Najwyżej ich nie użyję jak nie będzie potrzeby mimo wszystko wolę już je mieć jak zajdzie taka konieczność.Na moje dziecko też nie działał żaden plantex alni herbatki.Mogę Wam podać ich nazwę jeśli któraś by chciała je kupić - SAB-SIMPLEX-kropelki niemieckie w Polsce dostępne tylko na allegro lub może gdzieś jeszcze ale nie widziałam.Jest to lek więc ja bym radziła poprosić rodzinę czy znajomych o ich zakup na allegro bym się raczej nie zdecydowała.

 

[ramari]

katamisz słyszałam, ze niemieckie krople na kolkę Sab Simplex są dobre, ale nie miałam okazji wypróbować.

 

[AGATA R]

RAMARI zgadzam się w zupełności z Toba w sprawie butelek. Mój synek do 4 m-ca wil się z bólu, butelki kupowalam jakie tylko znalazłam antykolkowe i nic; syropki, kropelki i specyfiki homeopatyczne tez nic nie dały. Skończył cztery miesiące i stopniowo natężenie kolek zmniejszalo się, całkowicie ustapilo po 6 m-cu.

Ja jeszcze nic nie kupiłam; w moim przypadku wole zaczekać na bezpieczniejszy moment. Z drugiej strony podstawowe ciężkie sprzęty mam po Franiu, a ubranka jakoś może wytarabanie się wiosna z domu.

 

[katamisz]

ramari pisałam właśnie o tych kropelkach- Sab Simplex.

 

[aaga1407]

aaga a ty skąd jesteś, że w Bielsku wózek kupowałas?

Mieszkam w Trzebini, 50 km od Bielska. w Bielsku bywamy powiedzmy, ze dosc czesto bo mamy tam przyjaciól wiec kilka razy w roku spedzamy weekend w Bielsku. w zwiazku z tym czasem trafia misie jakies małe zakupy przy okazji:-)

Wiesz to moje zdanie i zresztą pewnie większość mam, których dzieci miały kolki Ci to powie. Moim zdaniem żadne espumisany, herbatki i inne nie pomagają. Niestety musi minąć, a te butelki to chodzi o to, ze się odpowietrzają i zawsze troszkę mniej powietrza trafi do brzuszka. Jednak ja uważam, że to zależy od dziecka- jak ma mieć kolki to te butelki nic nie zmienią :-(

Tez tak uwazam, przy Julci uzywałam antykolkowych Avent, TT i kolki miala wiec nie ma co sie nastawiac ze jak beda buteli antykolkowe to kolek nie bedzie... niestety, ale moga byc. U nas espumisan nie bardzo dzialal, natomiast dzialało ogrzewanie brzuszka i robilam to zwykle szuszarką delikatnie oczywiscie zeby nie poparzyc (szum suszarki chyba dodatkowo mała uspokajał). Co do Sab-Simplex to sama nie uzywałam, ale kolezanka uzywała i mowiła ze faktycznie tylko po tym małemu kolki przechodziły. Teraz jestem juz zaopatrzona w ten specyfik bo kolezancezostały i mi dała, a prze allegro tez bym sie bała kupowac bo cholera wie co to jest

 

[Misialina]

Ja się napewno zaopatrze w te krople...tata w poniedziałęk znowu jedzie do Niemiec więc lista się wydłuży o krople...hehe

 

[Doris:-)]

Widzę, że piszecie o kolkach. Ja równiez wiem co to znaczy bo moja Dominika miala bardzo długo...prawie 4,5 miesiąca!!!!
Moja koleżanka podawała swojemu synkowi wodę koperkową. Słyszałyście o czymś takim???? O ile dobrze pamiętam to było w takiej małej butelce i dawała łyzeczkę dziennie i bardzo pomagała ta woda (to nie była herbatka, tylko taki gotowy roztwór). Sąteż kropelki espumisan ale można je podawać chyba później.

 

[Misialina]

Doris...ja używałam tej wody...Gripe Water...ale na nic się zdała

 

[Doris:-)]

No widzisz...... a u mojej koleżanki było super...to chyba zalezy od dziecka.
Mam nadzieję, że Julia kolek nie będzie miała!

 

[Setana]

Forever, maści robione nie mają nazw - musisz mieć skład i najlepiej receptę ;-) bez recepty też zrobią, ale zamiast 5 zł zapłacisz 50 przynajmniej tyle powiedzieli w mojej aptece jak chcesz, to mogę podesłać Ci skład na priva !!!

Jol jeśli mogłabym prosić również na priv'a o skład takiej maści to byłabym wdzięczna.

A teraz pozytywna część wypowiedzi, wreszcie dotarł do mnie wózek!!! Jest prześliczny)) Składanie bez instrukcji trwało niecałe 5 minut więc dramatu nie było.

Zobacz załącznik 328068

Traschka śliczny ten Wasz wózeczek. Dobrze, że już coraz bliżej jesteśmy czasu kiedy będziemy mogły w tych wózeczkach wozić nasze maleństwa. Ten cały czas przygotowań, wszelkich zakupów i urządzania to naprawdę wspaniały i szczęśliwy czas.

A co do materaca to ja znalazłam też na allegro piankę-gryke-kokos z Wrocławia całkiem blisko mam aby go odebrać oczywiście nowy od producenta za 59,99 więc cena niska w porównaniu do sklepowej 99 zł.

Katamisz rozumiem, że jak piszesz, że materacyk od producenta to jest ich więcej? Jak tak to podesłałabyś mi linka z namiarami? Chyba też bym się skusiła w takim wypadku.

Chciałam jeszcze wrócić do tematu proszków - wiem że Biały Jeleń jest w MAKRO. Kupiła mi we wtorek koleżanka jedno opakowanie do kolorów 1,9 kg za 13,89 zł. Mówiła, że sa też płyny do prania i do płukania ale akurat we wtorek nie mieli.