reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kiedy byłyście gotowe ?

Ja dość szybko bo tak od 24 roku życia byłam już w sumie gotowa. Niestety miałam bardzo nieodpowiedniego partnera, on chciał dalej szalec, a ja miałam w głowie zakładanie rodziny. Na szczęście się rozeszliśmy pokojowo, niedługo później moznalam aktualnego partnera i w wieku 26 lat urodziłam pierwsze dziecko :) Jeszcze zawsze marzyłam o synku i to się spełniło 🥰 Natomiast w pierwszym zdaniu wspomniałam, że dość szybko bo jeszcze w czasach licealnych zarzekałam się, że żadnych dzieci, ale szybko mi się odmieniło 🙈
 
reklama
Ja byłam gotowa mając jakos 23-24 lata. Urodziłam dwa lata temu mając 27lat.. wiedziałam jaka to jest odpowiedzialność i o ile troska o dziecko, pielęgnacja itp przychodzą na prawdę łatwo tak teraz dopada mnie etap 'kur.a wcale nie byłam/jestem przygotowana'. Niestety bycie rodzicem w obecnych czasach jest bardzo trudne.. chcę wychować dziecko na dobrego i szczęśliwego człowieka.. W ogromnym zmęczeniu musisz panować nad własnymi emocjami i emocjami dziecka, a właściwie w odpowiedni sposób pokazywać dziecku jak ma nad nimi panować (chociaż często sama tego nie potrafisz 😅), na spokojnie wszystko tłumaczyć, jak wybuchniesz dopadaja cię wyrzuty sumienia i myśli czy aby tym nie zaszkodziłam dziecku na dobre😅 i z każdej strony 'a siedzi? Ma 11msc i nie chodzi? A mówi coś? A robi do nocnika? Ale niegrzeczne! Ja bym dała klapsa. Wsadź w chodzik. Na siłę sadzaj na nocnik.' 🤦‍♀️ oczywiście byłam pewna, ze takie komentarze i (nie)dobre rady nie będą mnie ruszać..no ale myliłam się 😅 a do tego dochodzi ogromną miłość do dziecka.. i równie ogromny strach o jego zdrowie.. teraz stwierdzam, że jest to totalna jazda bez trzymanki i jednak nie byłam gotowa 😅
 
Ostatnia edycja:
Do góry