reklama
Alexz89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Czerwiec 2021
- Postów
- 6 995
No to chyba źle wiesz...nie wszystko goi się w 6 tygodni. Często blizna może się rozejść właśnie podczas kolejnej ciąży. Ciało kobiety to nie zegarek. Tu wszystko może się stać i często najlepsi lekarze nie pomogą.Niestety z tego co wiem blizna i wszystko goi się 6 tygodni potem już większe zmiany nie zachodzą, proszę sobie poczytać różne naukowe artykuły. Także czasem po ool roku może się nic nie stać a po 3 latach może i na odwrót, to już pewnie loteria
A o zdrowie psychiczne dbam tak jak dla mnie uważam jest najlepiej i psychicznie jestem w dobrym stanie
MaGdaLenAx94
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Czerwiec 2022
- Postów
- 544
No to chyba źle wiesz...nie wszystko goi się w 6 tygodni. Często blizna może się rozejść właśnie podczas kolejnej ciąży. Ciało kobiety to nie zegarek. Tu wszystko może się stać i często najlepsi lekarze nie pomogą.
Wiadomo
Fifonka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Maj 2021
- Postów
- 2 478
@MaGdaLenAx94 wiem, że chcesz poznac przypadek, gdzie były dwie bezproblemowe ciąże w krótkim odstępie czasu rozwiązane cc, ale nawet jeśliby u kogos tak było, to nie znaczy nic... może byc różnie...
Sama urodziłam przez cc na początku stycznia tego roku (4.5 miesiaca temu), przedwczoraj ginekolog dał mi zielone światło do kolejnych starań. Jako argument podał, że:
-starania prawdopodobnie też chwilę potrwają,
-blizna wygląda ok, choć idealna nie jest-może się jeszcze poprawi, a najprawdopodobniej już taka zostanie, ale wiele kobiet z podobną blizną podobno zachodzi w bezproblemowe ciąże
-przez pierwsza połowę ciąży macica nie jest tak intensywnie rozciągana.
Dużo pytałam, bo z jednej strony bardzo bym chciała dziecko rok po roku, z drugiej wszędzie dookoła słychać co jakiś czas głosy, żeby się po cc wstrzymać nawet 2 lata. Ginekolog zapewniał mnie, że jeżeli tylko chcę to śmiało mamy się starać.
To by się spinało z faktem, że wielu lekarzy pozwala na starania po pół roku. Może spróbuj za np miesiąc podejść do drugiego lekarza po opinie? Może popytaj w swoim mieście o lekarzy, którzy pracują na codzień na porodówkach i widzą setki kobiet z różnymi odstępami i różnymi problemami.
Sama urodziłam przez cc na początku stycznia tego roku (4.5 miesiaca temu), przedwczoraj ginekolog dał mi zielone światło do kolejnych starań. Jako argument podał, że:
-starania prawdopodobnie też chwilę potrwają,
-blizna wygląda ok, choć idealna nie jest-może się jeszcze poprawi, a najprawdopodobniej już taka zostanie, ale wiele kobiet z podobną blizną podobno zachodzi w bezproblemowe ciąże
-przez pierwsza połowę ciąży macica nie jest tak intensywnie rozciągana.
Dużo pytałam, bo z jednej strony bardzo bym chciała dziecko rok po roku, z drugiej wszędzie dookoła słychać co jakiś czas głosy, żeby się po cc wstrzymać nawet 2 lata. Ginekolog zapewniał mnie, że jeżeli tylko chcę to śmiało mamy się starać.
To by się spinało z faktem, że wielu lekarzy pozwala na starania po pół roku. Może spróbuj za np miesiąc podejść do drugiego lekarza po opinie? Może popytaj w swoim mieście o lekarzy, którzy pracują na codzień na porodówkach i widzą setki kobiet z różnymi odstępami i różnymi problemami.
MaGdaLenAx94
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Czerwiec 2022
- Postów
- 544
@MaGdaLenAx94 wiem, że chcesz poznac przypadek, gdzie były dwie bezproblemowe ciąże w krótkim odstępie czasu rozwiązane cc, ale nawet jeśliby u kogos tak było, to nie znaczy nic... może byc różnie...
Sama urodziłam przez cc na początku stycznia tego roku (4.5 miesiaca temu), przedwczoraj ginekolog dał mi zielone światło do kolejnych starań. Jako argument podał, że:
-starania prawdopodobnie też chwilę potrwają,
-blizna wygląda ok, choć idealna nie jest-może się jeszcze poprawi, a najprawdopodobniej już taka zostanie, ale wiele kobiet z podobną blizną podobno zachodzi w bezproblemowe ciąże
-przez pierwsza połowę ciąży macica nie jest tak intensywnie rozciągana.
Dużo pytałam, bo z jednej strony bardzo bym chciała dziecko rok po roku, z drugiej wszędzie dookoła słychać co jakiś czas głosy, żeby się po cc wstrzymać nawet 2 lata. Ginekolog zapewniał mnie, że jeżeli tylko chcę to śmiało mamy się starać.
To by się spinało z faktem, że wielu lekarzy pozwala na starania po pół roku. Może spróbuj za np miesiąc podejść do drugiego lekarza po opinie? Może popytaj w swoim mieście o lekarzy, którzy pracują na codzień na porodówkach i widzą setki kobiet z różnymi odstępami i różnymi problemami.
Ja jeszcze nie zamierzam się starać,chciałam spytać orientacyjnie, kobiet które to przeszły, kazdy organizm jest inny, jednej nic nie będzie po pół roku a drugiej po 2 latach będą komplikacje nie ma reguły. Nie spróbujesz też się nie dowiesz a że swojego doświadczenia wiem że nie da się nic zaplanować i życie bywa naprawdę przewrotne
Podobne tematy
Podziel się: