reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmimy...

Siwona to widze ze masz takie samego głodomora w domu jak ja:dry::sorry2:
dzis zjadł cały talerz pomidorowej a wczesniej wciał słoiczek swojego obiadu:baffled:gdzie on to mieści:confused:
 
reklama
Wiecie co, to moje dziecię jest okropne, jeśli chodzi o jedzenie:crazy: jak tylko widzi, że ktoś rusza buzią, to zaraz paszcza otwarta i domaga się jedzenia i MUSI dostać, bo jest awantura:baffled::baffled: W ten oto sposób stał się miłośnikiem wątróbki i mandarynek:sorry2:
Po tym naszym wypadku z zadławieniem boję się dawać mu cokolwiek w większych kawałkach i wszystko rozcieram na miazgę:zawstydzona/y: Jak długo dzieci mogą dostawać tylko papki? Nie wiecie, czy jest jakiś wiek, kiedy po prostu trzeba już dawać ociupinę większe kąski, żeby uczył się odpowiednio przeżuwać??
Teraz już nie czytam różnych mądrości, ale przy Kudłatym dowiedziałam się, że taki moment to około 8 miesiąca:tak: Znam rodziców, którzy go przegapili i dzieciak nie umiał gryźć do 4 roku życia:eek: Pierwszą kanapkę zjadł w wieku 4,5 lat:baffled: A na pocieszenie dodam, że zadławić, to się można też całkiem płynnym pokarmem, więc tak czy siak kiedyś trzeba się przemóc i zacząć podawać drobne kawałki:sorry:
 
Ostatnia edycja:
Babeczka przez tą chorobę nie chce ruszyć nic poza piersią. Ewentualnie na odrobinę mleka z butelki się skusi. Boję się, że znowu będzie problem z jedzeniem łyżeczką.
 
Beti - ja daję Emilce rybkę Gerbera (jarzynki z rybką po grecku) i w składzie jest napisane, że to łosoś, ale z tego co wiem, to muszą być po prostu morskie ryby. I słyszałam, że pangi są niezdrowe, więc lepiej dzieciom nie dawać.
Siwona - ja już daję Emilce zupki z małymi kawałkami warzyw, czy ryżem.
giza - może nie będzie tak źle, jak Milenka odzyska apetyt pewnie będzie wcinać co jej podasz (i jak), żeby uzupełnić zapasy energii.
 
Od wczoraj Babeczka znowu je normalne jedzenie. Co do gryzienia, to ostatnio mniej dokładnie miksowałam jej jedzenie, tak, żeby trochę grudek zostawało. A dziś dodałam jej trochę drobnego makaronu. Tylko lekko go rozgotowuję, żeby nie był bardzo twardy. Świetnie sobie z tym makaronem poradziła. Przemko nie tolerował tego typu jedzenia przez długi czas - jak tylko było coś do pogryzienia w zupce to się krztusił. Więc rzeczy do gryzienia dostawał do łapki. Po jakimś czasie jedzenie już nie musiało być jednorodne.
 
kupiłam Zuzia deserek owoce z jogurtem z bobovity ale zastawiam się czy nie poczekać z nim jeszcze podawaliście już coś podobnego swoim dzieciom??
 
Darinia - ja dawałam Emilce deserek z jogurtem Gerbera i nie smakował jej, ale ona w ogóle nie lubi owoców. Miałam właśnie nadzieję, że z jogurtem jej posmakują.
 
Mi też, moja Siorka logopeda mówiła, że rodzice często popełniają błąd z miksowaniem na papkę jedzenia za długo - tak jak pisała Kra - dziecko musi przejść etap nauki "memlania" ;-) bo potem może być problem - Siwona - zacznij mu dawać małe kawałki a zobaczysz jak szybko zaskoczy, chociaż naprawdę Cię rozumiem, że się boisz po tym wypadku)

Weronikaa
- próbuj, próbuj - nie zniechęcaj się.. Powodzenia i cierpliwości! :tak:
 
ninja dokładnie:tak: moja mama też ciągle mi mówiła że mam nie dawać małej tylko papek bo nie będzie umiała gryźć a teraz Zuzia je makaron i inne rzeczy a ciasteczka sama sobie je i rusza dziobolem że hoho :-) na początku Zuzia miała odruch wymiotny tak jakby jej coś wpadło ale ona po prostu nie umiała sobie z tym poradzić
 
reklama
No to próbujemy:sorry2: Coś mu tam zostawiam większego i czasami załapie, że trzeba pomamlać, a czasami chyba zapomina, albo nie zauważa i tak jak pisała Darinia - ma odruch wymiotny - normalnie masakra!:no::no: wszystko by jadł, a nie umie przeżuwać, tylko od razu chce przełknąć!:wściekła/y::wściekła/y:
Darinia mojemu nie smakowały te deserki z jogurtem, ani z twarożkiem - pluł dalej niż widział:baffled: Chociaż same owoce, to chyba wszystkie lubi!
Dziewczyny, jak mały zjadł już Danonka i nic mu nie jest, to mogę mu czasami podawać? Bo to, to by wciągał uszami!! (ja nie wiem dla kogo oni taki mały kubeczek robią, jak Filip to by chyba cały czteropak od razu pochłonął:baffled::baffled:)
 
Do góry