reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Karmimy...

reklama
Kra - dawaj nam tu przepisy na takie cudowne torty! (Mnie najbardziej interesuje ta masa cukrowa, co by przykryć moje eksperymenty, hahaahahaahhahah) :-D
Tort to zwykły biszkopt przełożony bitą śmietaną i owocami, a masa cukrowa to ta Wielkie Żarcie - Biała Masa Cukrowa

Dusia my od dwóch tygodni też dajemy raz dziennie kaszę mannę na mleku zwykłym, a oprócz tego je też modyfikowane i wsio jest ok:tak:Ja napewno nie będę do 3 roku życia podawać modyfikowanego, bo niby czym się różnią dzieci u Was od naszych;-):-p
 
Kra super torcik! Smakowicie wygląda :tak:

Nasza Ala ciągnęła cyca do 18 miesięcy, a potem smakowało jej tylko modyfikowane o smaku bananowym Bebiko, więc takie piła do skończenia dwóch lat, a potem powoli jej dawaliśmy zwykłe. Ja sama teraz wogóle nie piję mleka (tylko w kawie), wolę jeść sery i jogurty, są bardziej lekkostrawne dla mnie
 
kra ty to (jakby co;-)) to i w cukierni bys pracę znalazła:tak:
..fajowy torcik! Naprawdę! I już podłapuje:zawstydzona/y:..,bo Alex uwielbia tory i pociągi..więc na lipiec..to będzie to!..o ile uda mi się cos takiego wogle robić:-D
..najwyżej u ciebie zmówie;-):-D
Super pomysł!
 
kra geniuszu cukierniczy!!!zmotywowałas mnie - nie kupie torku Marcelowi tylko go zrobię!!!I będzie taki sliczny jak Twój!a jeszcze powiedz mi gdzie kupowałaś barwniki i czy pociag tez z masy cukrowej zrobiłaś??no i jak to sie potem kroi??dam rade nożęm czy lepiej brzeszczotem:confused::-pbo mam figurkę z masy cukrowej (jeszcze z chrztu)która jest twarda jak kamień ale podejrzwam ze innym jest skład;-):tak::-)
 
Niekat skład tej masy jest dokładnie taki sam jak w gotowych ozdobach, bo ona ma to do siebie, że ozdoby możesz przygotować kilka dni wcześniej, wysuszyć i mogą leżeć:tak: Natomiast przed nałożeniem masy na tort musisz go pokryć jakąś masą na maśle lub samym masłem utartym z cukrem pudrem, bo wtedy ta cukrowa się "trzyma" i jest elastyczna, więc brzeszczot możesz w piwnicy zostawić;-) Zresztą ten podkład jest konieczny, bo bita śmietana i owoce rozpuszczają masę cukrową:dry:
wagoniki i lokomotywa są wycięte z dodatkowego biszkoptu i pokryte warstwą masy cukrowej. Jeśli bym miała robić ten tort jeszcze raz to z pewnością przygotowałabym je dzień wcześniej:tak::crazy: Warto poczytać więcej w tym linku, bo mają babeczki fajne pomysły i dobre rady:tak:
Barwniki miałam Szwartau - siorka miała z Niemiec, ale u nas są w marketach - takie w tubkach. Trzeba dodać kolor do rozpuszczonej żelatyny i glukozy i dopiero potem wyrabiać, chyba, że chcesz uzyskać efekt "marmurku". Podobno można użyć nawet barwników do jaj, bo one też spożywcze, ale nigdy nie próbowałam:baffled: A z tym geniuszem to duuuuża przesada:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:to dopiero moje pierwsze próby;-)
Ewa nie ma problemu z zamówieniem - gorzej z odbiorem:-D Ja już właśnie dostałam zamówienie na tort na komunię:szok:
 
reklama
dzięęęęęki kra ;-):-)ja to sie juz tak napaliłam ze nie ma rpzebacz i jeszcze przed urodzinkami zrobie próbę żeby nie było niespodzianek...to mówisz ze dzień wczesniej przygotować?? ale same ozdoby czy lepiej cały tort zrobić wczesniej??doczytałam gdzieś o tym koniecznym masłowym podkładzie ale dobrze ze potwierdziłaś:tak:ja jestem z lekka zółtodziób w sprawach ciastowych i w zasadzie nigdy nie miałam pociagu ale zawsze uważałam zę to dlatego ze nie mam motywacji... u nas w domu nie je się dużo cisata to i nie było na czym trenowac:sorry2:ale torta Roczniakowi zrobię, a co!w tortach dobr ajest moja mama to ja poprosze o upieczenie biszkopta;-)
a skoro to twoja pierwsza próba jak piszesz to tym bardziej należa się pochwały!!!co to będzie jak sie rozkrecisz;-):-p:-)
 
Do góry