reklama
Julisia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Maj 2009
- Postów
- 2 655
śpi w swoim pokoju ale to przeniesienie nic nie pomogło.julisia co 3 godziny dalej? o jaaa
u nas odkąd mały śpi w swoim pokoju, albo śpi całą noc albo maksymalnie jedna pobudka.
u nas smoczek nie istnieje pluje nim na odległość ;-) no niestety moja nie da się jeszcze oszukać wodą, wypije całą butlę, zaśnie i za chwilę znowu krzyk o jedzenie. no nic musimy się jeszcze trochę przemęczyć aż dojrzeje do rzadszego jedzenia w nocy.julisia - u nas od niedawna cała noc jest bez jedzonka. Dwa dni zamiast cycucha podałam wodę, a później już nic, tylko smoczek.
dobre. czym dziecko starsze tym bardziej cycuś służy za pocieszacza, rozczulacza i przytulasa niż za jedzonko ;-)no właśnie, pewnie sam go odrzuci jak będzie gotowy.
choć synus moje koleżanki ma juz półtora roczku i nie może żyć bez cycusia a co on z nim robi )) trzymając go w buzi przechodzi z jednej strony mamy na drugą, próbując przy tym wstawać )) szalony
Julisia moja też na początku jak jej wodę dawałam to całą butlę wypijała wody a stopniowo po kilku dniach coraz mniej piła i aż przestała tylko że nadal się budzi ale muszę powiedzieć że odkąd śpi u siebie w pokoju (od niedzieli) to lepiej śpi.
Nie pamiętam czy się chwaliłam ale moje dziecko nauczyło się pić z butelki po kubusiu tej małej nie jest to niekapek ale ładnie pije, po tylu niekapkach co nakupowałam
Nie pamiętam czy się chwaliłam ale moje dziecko nauczyło się pić z butelki po kubusiu tej małej nie jest to niekapek ale ładnie pije, po tylu niekapkach co nakupowałam
Ostatnia edycja:
Hope
podwójna mama :-)
- Dołączył(a)
- 18 Lipiec 2010
- Postów
- 5 041
Jak wam dziewczyny mocno cycanie dokucza to można zredukować je do jedzenia tylko nocnego, w dzień dużo łatwiej karmić i poić. W przeciwnym wypadku trzeba mleko zastąpić czymś innym z wapnem, białkiem, tłuszczem itd, więc albo mm z dodatkami albo faktycznie kaszki, placuszki, płatki, jogurty itp. na mleku mm i nie tylko. Generalnie nie ma musu wciskać dziecku w tym wieku mleka w postaci płynnej, można składniki przemycać w różnych innych potrawach. Jak się komuś chce tyle pichcić
Jajka moje dziecię nie lubi, jedynie pod postacią kulek ziemniaczano-żółtkowo-maślanych.
Picie podaję łyżeczką, z racji cycania nocnego (już tylko nocnego) nie ma dużego pragnienia i w dzień co jakiś czas pije kilka-kilkanaście łyżeczek herbaty, kompotu albo wody mineralnej.
A jak nam się nie chce łyżeczką to można nauczyć bobo pić... ze słomki :-) Najpierw kupujemy kartonik z sokiem, przyciskamy lekko słomkę, żeby poleciało z niej picie do buzi i niemal każde dziecko za którymś razem pociągnie. A jak raz pociągnie, zwykle już wie o co chodzi. Jagoda wie i pije przez słomkę :-)
Jajka moje dziecię nie lubi, jedynie pod postacią kulek ziemniaczano-żółtkowo-maślanych.
Picie podaję łyżeczką, z racji cycania nocnego (już tylko nocnego) nie ma dużego pragnienia i w dzień co jakiś czas pije kilka-kilkanaście łyżeczek herbaty, kompotu albo wody mineralnej.
A jak nam się nie chce łyżeczką to można nauczyć bobo pić... ze słomki :-) Najpierw kupujemy kartonik z sokiem, przyciskamy lekko słomkę, żeby poleciało z niej picie do buzi i niemal każde dziecko za którymś razem pociągnie. A jak raz pociągnie, zwykle już wie o co chodzi. Jagoda wie i pije przez słomkę :-)
Futrzaczek
Mamusia dwóch synusiów!
anooo kurde widzicie ja Szymka karmiłam do 14 miesiąca a Filipek hmmm nie chciał dłużej i co trudno ale są i tego dobre strony !
ale trzymajcie się trzymajcie :*
ale trzymajcie się trzymajcie :*
Ciekawe jak to będzie z nocnym cycaniem, bo u nas od paru dni jest tylko poranne,po obudzeniu bo noce gość zaczął przesypiac(hehehe pewnie dzisiaj będzie się budził, taka jest moc wpisu na bb juz to znam z praktyki)
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 9 tys
- Wyświetleń
- 928 tys
Podziel się: