reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie

Ania tak paluszki bez soli.

banany pomarancze jablka kupuje tam gdzie ladnie wygladaja najczesciej biedronka

Co do slomki nasz kolega mlodszy ladnie pije:) u nas tylko butelka nic niechce
 
reklama
Agacio, a czemu koniecznie chcesz Franka oduczyć tej butelki? Ciesz się kobito, że pije z czegokolwiek:)
My też mamy kubek niekapek z Lovi i leży nieużywany. Mi jest trudno z niego zassać, a co dopiero Julek. Ewentualnie z kubka kapka wypije trochę, ale tam to inna historia, bo samo płynie, tylko połykać trzeba:) Generalnie, najwięcej pojemy z butelki.
 
Dziewczynki, no bo w lovi trzeba pic tylko na jeden zawór i dziurkę trochę rozwiercić i leci juz całkiem ok :p przynajmniej u nas ;-)
 
kubki , które pokazałam dopiero maja przyjśc do nas więc nie wiem jak mała sobie poradzi, opisze, jak wypróbujemy :tak: teraz mamy w domku niekapek TT ( ten jak na moje ma dziwny ustnik) i NUK i z obu pije tak samo. staram się pokazywac jej różne mozliwości i jak narazie nie robi jej różnicy z czego pije. ale tak jak pisałam kiedyś , jak ma się napić a nie jedynie popić to jej pomagam :tak:

bananów nie podaję Lenci bo ma potworne zaparcia po nich więc nie pomogę :blink:
 
Oj ja też nie podaję bananów, choć mała uwielbia, ale identycznie jak u Lenci są mega zaparcia.

Niekapek mamy z TT taki od 9 miesiąca. Mała bardzo ładnie pije z niego. Wcześniej miała też z TT tylko, że od 4go miesiąca.
 
Chyba coś w sobie ma ta butelka:eek: Bo ze słomki to już wyższa szkoła jazdy no nie. Kubek taki z ustnikiem też nie będzie:confused2:

heh Vika mając 9 msc piła już ze słomki :-) takiej zwykłej słomki co się wkłada do kubka :-)

co do niekapka aniu myslę że dac Darusiowi do łapki i sam bedzie pił:tak: pokaż kilka razy jak ma to złapać i już :-)
ja dla Vi miałam super niekapek.. z Nubby a teraz nie mogę dostać odpowiedniego , i wszystkjie jakie kupię idą w odstawkę :sorry:

co jeszcze ,a Emcię ucze pić ze zwykłej szklanki .. już jej dobrze idzie , zakładam wtedy taki duży plastikowy śliniak z kieszonka pnalewam minimalnie wody i pije..
oczywiśce później się bawi i gryzie kubek :-p

a co do rzucania.. tpo poczekajcie jak beda miały 1,5 r to dopiero się zacznie rzucanie .. nie tylko kubkiem ale i sztuccami i jedzeniem też .. na odległość oczywiśce :-) hehe ja już raz to przechodziłam.. nie było obiadu przy którym Voi czegoś nie trzasnęła w drugi koniec kuchni

jakoś młodsza grzeczniejsza jest od starszej :-p ak narazie ehehe
 
Moja Zochna niewiele je rzeczy, które trzeba pomemłać, bo od razu się krztusi:baffled:
Chlebek bardzo lubi, podaję jej od czasu do czasu maleńkie kawałeczki - łyka od razu.
Jak miała w zupce troszkę większe kawałeczki mięsa (ale i tak małe), to niania mówiła, że się krztusiła:baffled:
Dałam jej w weekend biszkopciki, bo kupiłam dla nas do deseru, i zjadła bez problemu:-). Ogólnie wolałabym jej takich rzeczy nie dawać, ale już sama nie wiem, jak ma się nauczyć memłać jedzonko:sorry2:

A żółtko bardzo lubi, podaję jej w obiadku, ale jak skubnę samo żółtko i jej podam ociupinkę, to chętnie je.

A banana podaję z jabłkiem (jedno rozluźnia, drugie zatwardza, więc chyba wielkiego wpływu na kupę nie ma:-p).

Pijemy nadal z butelki, chciałam kupić ten kubek 360 z lovi, ale po tym co czytam u Was, to pewnie bez niekapka się nie obejdzie:sorry2:


aha, ja chyb jakaś wyrodna matka jestem, bo jako jedyna z Was nie daję małej na razie jeść rękoma - karmię ją i tyle, bo nie mam czasu i siły na sprzątanie całej kuchni. No tylko tego biszkopcika jadła sama...bo resztę je jeszcze w formie papek z drobinkami, albo zajada kaszki,
 
Ostatnia edycja:
aniu za nerwowa jestes , tyle ci napiszę.

jak ma apetyt to niech je. jeśli nie jest to na zasadzie wciskania przez babcię to niech je, jedynie możesz próbować zastąpic taki posiłek raz na jakis czas wodą, aby te 3 godzinki przerwy były. bo tak, to brzuszek ciągle trawi i trawi. Darus pięknie rośnie , jest zdrowy, najwyraźniej ma teraz większe zapotrzebowanie na energię. dużo sie rusza, fika, więc to pewnie dlatego.
 
Aniu a skąd pewność, że jest głodny? może czego innego mu trzeba, może chrupek, może trochę coś pić. albo jakoś go rozbawić, zabawić aby faktycznie brzuszek trochę przetrawił. a jeśli tyle potrzebuje cóż widocznie może jakiś skok i większe zapotrzebowanie ma na jedzenie.
 
reklama

Podobne tematy

Do góry