reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Karmienie

:((
Prawie w ogole nie mam pokarmu... masakra.. biedna Polcia.. cos tam pochlepta w ciagu dnia, niewiele tego sie naprodukuje, nawet po nocy.. widze ze glodna, wieczorem juz placze, przebudza sie czesto.. :-( ..dobrze, ze choc troche obiadku sloiczkowego z rybka zje.. albo kaszki z owocami.. ale co to..jak nic..
Eh..:-( nie wiem czy to taki kryzys wiekszy tylko czy co sie dzieje.. moze ta furagina? kurcze, nie mam ulotki... ale az tak duzo jej nie bralam.. zapalenie tez nie bylo jakies mocne - a @ dalej nie ma.. moze jestem jednak w c. i pokarm w zwiazku z tym sie skonczyl??!! :szok:
Zwariuje.. ide jutro po test albo co..
 
reklama
Majeczka u mnie tez ostatnio było licho z pokarmem a jakieś ostatnie 3 dni już wszystko wróciło do normy;-) mam nadzieje,że Tobie tez wszytsko się ustabilizuje.
Leć po test i dawaj znać:*
 
U mnie było podobnie, aż jednej nocy obudziłam się zalana mlekiem;-) Maju może to tylko kryzys a może C? daj znać koniecznie:tak:

Franek wsunął właśnie słoik suszonych śliwek, bo kupkę cisnął chyba 40min a takiego maluszka urobił twardego, że szok...
 
agacio u nas ma to ksywę- króliczy bobek:laugh2:
a występuje jak za dużo jedzonka jest pomarańczowego.Dajemy co 3 dzień jedzonko bez marchewki(z białych warzyw) i nie pojawiają się.

a wczoraj jedliśmy zupke pomidorową- słoiczkowy Hipp.Uważajcie bo tam jest mleko.
Z gotowych danek odkryłam takie w plastikowych miseczkach z Hippa- junior się zajada nimi,mają fajne większe kawałki, są smaczne(próbowałam) bo lekko doprawione- ziołami.
 
Ostatnia edycja:
Mi przeszła przez myśl nazwa kozi bobek:-D
U nas się takie pojawiają jak jest mięsko:tak:
A te obiadki to są te BIO, ciekawa propozycja, ale jeszcze nie próbowaliśmy, póki co mamy zapas od babci:tak: Frankopwi pomidor absolutnie nei smakuje:confused2: furorę w dalszym ciągu robi burak pewnie dlategoże słodki:confused2::tak:
 
My póki co wcinamy wszystko, co matka da i kupowych problemów nie ma, zdaży sie platelina, ewentualnie jakaś zielona kupa - ale teraz to nie wiem czy przez zeby czy przez żarło.
Nakupowałąm wczoraj obiadków z Bobovity z kawałkami i mamy rosołki z indyka i kuraka z kaszami i ryzem i ragout z indykiem ... wszelkie wołowiny i króliki nam odpadły póki co bo mały miał wysypke po nich i generalnie chyba go brzuch bolał.

Wogóle kurcze jak teraz bąka zasadzi to ... zachowania jak stary cham ma: beeeeeeeeeek, pierrrrrrrd i na koncu żyg :laugh2: dziecko przeszczesliwe.
 
U nas też wszystko dajemy (w granicach rozsądku) i problemów nie ma.
Wczoraj jadłam na kolacją budyń czekoladowy i Miki niestety to widział, więc Mama musiała się z synusiem podzielić :) a potem jeszcze bananek był, to już w ogóle chciał mi z ręki wyrwać, podobnie jak babkę :)
 
A ja juz nie wiem co robic bo maly nawet lyzeczki zupki nie tknie juz nawet moje gotowane sa be. Najchętniej jadłby tylko mleko i deserki ze sloiczka, nie wiem co mu jeszcze dawac...
 
Aga u nas dokładnie to samo dziś myślałam że szału dostanę Zosi nic kompletnie prócz mleka i owoców nie tknie masakra żadnej zupki,obiadku,kaszki itp koszmar już tracę cierpliwość jak mam ją karmić to masakra,

a byłyśmy u lekarza i powiedział,że mamy niby na dwa posiłki dawać obiadki taaa jasne ona nie może raz tknąć obiadku a co dopiero dwa razy.....
 
reklama

Podobne tematy

Do góry