reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Karmienie, pytania i porady :)

witam,
jestem producentem poduszki wielofunkcyjnej Babydoo - produktu mającego na celu pomoc kobietom w ciąży w niwelowaniu bólów pleców i krzyżowego odcinka kręgosłupa. Po okresie ciąży poduszka spełnia funkcję siedziska dla dzidziusia.

Na rynku jesteśmy stosunkowo od niedawna, niemniej dotychczasowe klientki wypowiadają się o poduszce entuzjastycznie, wszystkie są pozytywnie zaskoczone efektami.

Bóle można próbować łagodzić masażem, który daje jednak krótkotrwały efekt. Nie ma też zastosowania dla kobiet preferujących sen w pozycji na boku (zalecany w ciąży), podczas gdy poduszka babydoo tu właśnie staje się niezastąpiona. Niweluje ona efekt podnoszenia przez biodro całego łuku ciała, które obciąża i wygina kręgosłup. W ciągu dnia poduszkę "składamy" w wygodne oparcie, w nocy eliminuje ona bóle pleców i krzyżów.

Poduszka zapewnia swobodne zmienianie pozycji z jednego boku na drugi, tak, jak zalecają położnicy. Poduszka Babydoo
- utuli twoje ciało podczas snu
- pomoże utrzymać biodra i kręgosłup w neutralnej pozycji
- powoduje lepsze krążenie i odprężenie przez podnoszenie oraz amortyzowanie wybranych przez ciebie partii ciała
- likwiduje napięcie brzucha, pleców, ramion, karku, bioder oraz nóg podczas snu
- po porodzie, będzie doskonałą pomocą w czasie karmienia niemowlaczka.

Więcej informacji zamieściliśmy na stronie Poduszka wielofunkcyjna Babydoo , jest tam również telefon kontaktowy - w razie jakichkolwiek pytań służę pomocą. Zamówienie poduszki Babydoo realizujemy wyłącznie poprzez opcję Zamów ze wspomnianej strony internetowej. Zapraszam do zapoznania się z poduszką ;-)
 
reklama
kurcze to chyba kazda z nas to ma ja w trakcie ciazy nie moglam stanac na prawa noge urodzilam i czasami nie moge wstac z lozka juz sie zapisalam na gimnastyke moze to cos pomoze;-)
 
Katko, odgrzebałam ten wątek, bo i u mnie , ponad pól roku po zakończeniu karmienia pojawiło się coś podobnego, to znaczy zaczyna mi coraz więcej cieknąć z piersi, co do miesiączki to się dopiero okaże.... ciekawa jestem, jak się Twoja sprawa skończyła i co Ci w końcu zalecił lekarz, no i czy to dało efekty. Jeśli tu zajrzysz, to daj znać, bardzo jestem ciekawa...

pozdrawiam
nikita
cześć weszłm na tą stronę bo także ost coś dziwnego pojawiło mi się kiedy przycisłam pierś, ponieważ skonczyłam karmić 1,5 roku temu a karmiłam 2 lata pomyślałam, że jest coś nie tak poszłam na usg na onkologie i nic tam nie wyszło potem badał mnie lekarze właściwie nic mi na ten temat nie powiedział ja nadał jak przycisnę pierś lewą pojawia się kropla żółtawo białej wydzieliny maartwi mnie to nie wiem już gdzie mam się z tym zgłosić...?nie wiem czy mogło to być spowodowane urodzeniem się mojej chrześniaczki którą zaraz po urodzeniu bawiłam...?
 
my uzywamy firmy "almiron" zostal nam polecony w szpitalu. nam polecono tez aby przystawiac do piersi ale miec w pogotowiu gotowa butelke z sztucznym pokarmem, i po kilku minutach przy piersi podac butelke i dac zjesc tyle ile dzidzia chce, bo niekoniecznie wyssala duzo nawet jesli dlugo ssala, mozna tez odciagnac pokarm mamy i podac w butelce, jedno jest pewne pokarmu matki nie da sie zastapic, daje odpornosc dziecku nawet przed nowotworami czego sztuczne mleko nie moze mu zaoferowac. ale przystawiac do piersi koniecznie po prostu pozniej po podac butelke;-)
 
Hej ja własnie jestem na etapie karmienia..moja córcia 15 skończy 3 miesiące..i mam mały problemik... mała zaczyna stroić fochy jak chcem jej cycuszka dać-a drze sei w nieboglosy bo głodna-ale nie weźmie..napewno spowodowało to karmienie butelką przez moją mamcię-mieliśmy przez kilka dni pilne wyjazdy i mała zostawała z moją mamą na jedno karmienie..
Kurcze nie wiem co mam robić czy nadal starać sie zachować laktację-jeśli mała nie chce mleczka z piersi ściągam ja na nast karmienie..czy dać sobie spokój i przejśc na modyfikowane..?!?! Dodam żę w nocy slicznie je io przesypia po 3 godzinki... serce mi sie kraja jak widze że glodna a "pracować "sie jej nie chce..a mleczko mało cycuchów nie rozwali.. DORADZCIE!!!!!!!!!!!!!
 
kurcze nie ma pleśniawek..mleczko modyfikowane pije sliczne a jak jej podaje moje z butli to sie awanturuje..Dodam że nie jem żadnych pokarów które by mogły zmienić smak mleka..ZGŁUPIAŁAM..Zobaczymy jak w nocy bedzie...wczoraj super jadła nocą..
 
kurcze nie ma pleśniawek..mleczko modyfikowane pije sliczne a jak jej podaje moje z butli to sie awanturuje..Dodam że nie jem żadnych pokarów które by mogły zmienić smak mleka..ZGŁUPIAŁAM..Zobaczymy jak w nocy bedzie...wczoraj super jadła nocą..
Nie ma sie co oszukiwać,małemu szkrabowi chodzi o to,że z butli łatwiej leci mleczko i poprostu leniuszek nie chce sie męczyć.
Jeżeli bardzo Ci zależy radzę poszukać w okolicy poradni laktacyjnej i tam sie udac z maluchem.:tak:Samej będzie Ci trudno,choć jest możliwe wrócenie do piersi.Kategorycznie i konsekwentnie musiałabyś wrócic jedynie do piersi.Mały pewnie zaprotestuje,ale tylko koniec z butlami moze rozwiazać problem.:tak:Mleko ,którego nie spija mała,można ściągać.

A sprawdzał pediatra ,czy maluch nie ma za krótkie wędzidełko pod językiem,często jest to powód męczenia sie przy ssaniu mleka z piersi?I dziecko wtedy woli butle,bo łatwo mu do bużki leci.
 
do tej pory nie było żadnych kłpotów z saniem piersi przez małą jadła co 2 godzinki..w nocy je ładnie (przez sen :p ) wydaje mie sie że jest z niej mały leniuszek..a co do poradni laktacyjnej...hmmmm nie mam pojęcia czy jest takowa w naszej okolicy...
 
reklama
Do góry