reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Karmienie piersia

Witam! Nie mogę nigdzie znaleźć informacji jakie leki przeciwbólowe i przeciwgorączkowe mogą brać mamy karmiące. Wiem że nie ma leku bezpiecznego ale który najmniej wpływa na rozwój dziecka? Jakie leki Wy brałyście?
 
reklama
Kasiorka22 - przeciwbólowo APAP a przeciwgorączkowo i grypowo to homeopatie polecam
 
to ja też potwierdzę;-)- będziesz juz miała pewność:-). paracetamol i wszystkie homeopatyczne.
 
Dziekuje dziewczyny za odpowiedź bo już zgłupiałam. Na szczęście brałam tylko APAP wiec nie muszę sie martwić że brałam coś co mogło zaszkodzić Adaśkowi. Jeszcze raz dzięki za szybkie odpowiedzi:)
Dostałam dzisiaj skierowanie na badania krwi i moczu wiec może uda sie wykryć skąd ta wysoka gorączka bo innych objawów nie mam ...
Pozdrawiam
 
ja mam problem, bo moja laktacja szaleje i mam maksymalna nadprodukcje!!! teraz Ninka juz w dzien nie dostaje piersi, bo nie za bardzo chce (woli kaszki i sloiczki). dostaje tylko przed snem ok. 21 i jak sie zbudzi w nocy ok 3-4. a moje piersi nic sie nie przestawily i nadal produkuja duzo w dzien. efekt jest taki, ze caly czas mam kamienie, az bolace i musze co pare godzin sciagac chcoc troche. czy macie na to jakis sposob?
 
reklama
Gufi ja co prawda piersia nie karmię, ale własnie czytałam o tym w gazecie, więc może Ci zacytuję: "Jeśli odstawisz dziecko od piersi, twój organizm stopniowo przestaje wytwarzać mleko bez specjalnych zabiegów. Czasem jednak po zakończeniu karmienia piersi staja się twarde i nabrzmiałe. wtedy ściągnij pokarm- nie do końca, tyle tylko, aby poczuć ulgę, a potem połóż na piersi chłodny okład albo lekko zgniecione liście kapusty. Możesz też pić napar z szałwi (3 razy dziennie), który ograniczy laktację. Jeśli to nie pomoże, ginekolog może ci przepisać leki hamujące laktację". Ty pewnie nadal chcesz karmic piersią, więc myślę, że leki odpadają (kiedys sama je brałam i mogą lekko na głowę siąść- tzn. działaja podobnie jak psychotropy:tak:- u mnie było ok, ale różnie mogą zadziałac na różne osoby). Więc chyba pozostaje Ci naturalny sposób_ szałwia- moja kolezanak ją piła i u niej poskutkowało.
 
Do góry