reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Karmienie piersia

jeśli nie masz grudek,nie przejmowałabym sie...
mleko z piersi,moze polecieć,nawet rok i wiecej po odstawieniu

a mi się nie uda już raczej podtrzymać laktacji przez pobyt w szpitalu,ze stresu straciłam pokarm praktycznie całkowicie,daje Hani już raz dziennie i to nie zawsze,a ona się tylko wkurza albo ciapcia dla ciapciania
 
reklama
moje karmienie piersią dobiego ku końcowi. Widze, że ten cycek to raczej przytulanka niż jakiś posiłek. W sumie się tym nie przejmuje, tyle ile się dało tyle karmiłam. Już mnie bolą kości (kolana) i zęby chyba padają - mam nadzieje, że nie będę szczerbata, bo nie piłam mleka ze względu na alergie pokarmową Olka.

Jedynie przeraża mnie cena mlaka HA, kupiłam dwie puszki i 40zł w mordę strzelił. Chyba kupię se koze i mężuś będzie doił!!:-D;-):rofl2:
 
ceny mleka są zabójcze
szok!!!

a mi dziś nagle pojawiły sie grudy w cyckach,w prawdzie Hania już zapomniała o cycusiu i nie woła,ale chętnie spiła...
w ogóle lewy cycek mnie boli coś...laktator mam już w torbie...
 
ja karmie juz tylko raz w nocy. na ten jeden raz to akurat tego mleczka wystarcza i leci tak niczego sobie. ale jak przyjdzie mi drugi raz w nocy karmic, to juz raczej szczatkowe ilosci leca. jakos jeszcze dociagne do roczku z nocnymi karmieniami i potem koniec.

a mleko modyfikowane kupuje sporadycznie tylko na budyn, po moja mala z butli nie je.
 
a mleko modyfikowane kupuje sporadycznie tylko na budyn, po moja mala z butli nie je.

Gufi ale podajesz Nince posiłki mleczne w ciagu dnia? Bo mi pediatra (dokładnie dwóch pediatrów) powiedziało ze dziecko do roku powino te 2-3 posiłki pełnomleczne na dobe jeszcze dostawac. Ja sie pytalam czy jakies serki, danonki, kaszki na mleku w to wchodza i powiedzieli ze tak ,ale musi tego byc tak na jeden raz ok 150 ml. no czyli ok 300 ml minimum na dobe (no u Ciebie tez piers sie wlicza!)
 
Ja tez już karmię tylko w nocy - od sześciu dni i nie było żadnych problemów. Agatka przyjęła to bez "słowa" protestu. W nocy karmię czasami i 4-5 razy ponieważ Agatka tak często się budzi :-( W ogóle myślę że moje dziecko cierpi na zaburzenia snu, bo jak ją uśpie wieczorem to potrafi się budzić z płaczem co pół godziny i muszę ją wziąć na ręce, żeby zastnęła z powrotem. Nie wiem co z tym zrobić i myślę że jak będę już chciała na dobre skończyć karmienie to będzie wielki problem.
 
Ponieważ w szpitalu dostałam zastoju pokarmu <nadal nie rozumiem dlaczego>,muszę brać antybiotyk i lek na wstrzymanie laktacji - BROMERGON.Jezu jaka to jest masakra - dziś już jest mi troszkę lepiej - a tak to wymioty,zawroty głowy,na czworakach po chacie chodziłam.musiałam wziąć ten lek,ze względu na to,żeby nie mieć problemu po zabiegu w razie co... Ale jeśli Wy możecie z ,,zasuszeniem"piersi sie nie spieszyć,to na prawdę nie polecam tego świństwa...Do piątku muszę wytrzymać...

Acha,nie należę już do tych szczęśliwych.W szpitalu dostalam pierwsza po porodzie@.


Pozdrawia Katka:ninja2:
 
Ja bralam bromergon po pierwszej ciazy na zatrzymanie laktacji... Katka bardzo Ci wspołczuje ja po bromergonie tez sie czulam po prostu okropnie i sama go sobie odstawilam...dłuzej mi laktacja mijała ale nie bylam w stanie funkcjonowac po nim.
Katka, duzo sił i zdrowia! Trzymaj sie!
 
reklama
Do góry