Byłam u alergolog i jak małego zobaczyła to aż poszła po drugą lekarkę z gabinetu obok - taki z niego okaz mega alergii :/ Obie się naradzały nad nim i kazały odstawić małego od piersi i dostałam Nutramigen. Ewentualnie mogę z raz dziennie dać mu mojego mleka, zeby dostał trochę przeciwciał,ale pod warunkiem że nie będzie to mu szkodzić. Mam sobie ściągać pokarm,żeby utrzymać laktację i jak mu się trochę poprawi to pokombinujemy coś dalej. Może się jeszcze uda wrócić do mojego mleczka. No i za kilka tygodni będzie mu można już jakieś leki dawać, które zmniejszą tą reakcję alergiczną, a teraz jest jeszcze za mały na jakiekolwiek leki, więc zostaje tylko odstawienie
Mam nadzieje ze zaakceptuje ten Nutramigen, dałam mu teraz,ale troche wymieszany ze zwyklym Bebilonem,którym go wczesniej troche dokarmiałam i który zna - ssał ale jakoś tak troche dziwnie i jakąś taką minę miał jakby zauważyl że coś nie gra...
lolisza - 90-120 z 1 piersi to bardzo ładny wynik. Ja też mniej więcej tyle właśnie ściągam i to akurat wystarczało dla mojego głodomorka.
Z tym piciem dużej ilości płynów też potwierdzam - działa. No i Karmi tylko te zwykłe, nie smakowe.
Malutka - ja jak mam już nazbierane pokarmu to też mnie tak szczypie w piersiach, czuje takie jakby mrowienie.
Mala_mi - u mnie tez mały chlusta mlekiem po jedzeniu i jeszcze często wymiotuje kilka razy np 1-2h po posiłku, takim przeźroczystym płynem z białymi grudkami (juz przetrawione jedzenie). Tylko ze u mnie ma tak niestety po moim mleku ;/ Po Bebilonie to mu sie najwyzej przy odbijaniu lekko uleje troszke. U nas to jes raczej z tą alergia związane.