Moriam, a Ty bylaś już na mieszankach i teraz doszłaś do samego cyca znowu?? Czyli mam się nie załamywać bo JEST TO MOŻLIWE?????
po cc nie mialam pokarmu i karmilam tylko butelka.Jak pokarm sie pojawil-to malo go bylo plus problmy z przystawieniem-odciagalam swoj i dokarmialam sztucznym jak braklo. Potem powoli laktacja sie wzmogla i nauczylysmy sie przystawiac, mieszanka poszla w zapomnienie,powoli ilosc karmien z butli malala na rzecz cycka. Okupilam to jednak godzinami stresu, bolu i sesji z laktatorem w reku. Nie zaluje i wiem ze WSZYSTKO JEST MOZLIWE! TRZEBA CHCIEC.
Dlatego teraz, jak mala cos uczulilo, robie wszystko aby nie zrezygnowac z tego, co obie tak ciezko wywalczylysmy.
polecam wizyte konsultantki laktacyjnej. Ja bez niej bym piersia nie karmila.
Ostatnia edycja: