reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie piersią

natolin....fak, alergia jest dos klopotliwa ze wzgledu na drastyczna diete....moja przyjaciolka wlasnie dlatego zrezygnowla z piersi, mysle ze ja bym w tez tak zrobila..
Dobranocka....u nas tez zdazaja sie dni placzu po czym jak mala wyszczeli to odrazu cisza hahhaha
 
reklama
Ja używam laktatora z Aventu i też nie jestem do końca zadowolona. Przy odciąganiu mleko nie zawsze do końca spływa do butelki i potem trzeba się bawić, odkręcać, przelewać. Coś jest nie tak. Wersję elektryczną też mam ale jeszcze nie używałam.
 
ja też używam ten medeli i jestem zadowolona, a co jest nie tak z aventem??
cass wiem, że to nie musi być uczulenie na mleko, ale muszę to jakoś sprawdzić eliminując na razie te mleczne wszystkie produkty, no i dając to mleko dla alergików. on więcej i tak je mieszanki. a wysypka to dużo takich drobnych kropeczek czerwonych na twarzy, głowie, karku, szyi no i na one czasem są bardziej zaognione, czasem mniej, ale jak bardziej to ma taką czerwoną buzię, takie plamy
 
Natolin, u nas wysypka była zawsze w tych samych miejscach: poliki, zgięcia kolan i rączek, za uszkami i w okolicach sutków, najpierw chrostki które zaraz zmieniały się w takie strupy czerwono-żółte, wyglądało to jak taka "świecąca skorupa", mała tak się drapała że był czas że musieliśmy ją mocno zawijać kocykiem żeby nie miała możliwości sie drapać. Po tym poznaliśmy że to AZS-atopowe zapalenie skóry o podłożu alergicznym.
Wygląda na to że u Ciebie nie jest tak źle, więc spróbuj najpierw z dietą bez mleka, nabiału, jaj, czekolady, miodu, pomidorów, orzechów i ryb. Ale nie rezygnuj ze wszystkiego co może zawierać białko w sladowych ilościach i cierpliwie czekaj na efekt. Zastanów się też czy to nie wina jakiegoś kosmetyku czy proszku do prania. Nasza np miała silną alergię na oliwkę dla dzieci praktycznie każdej firmy, bo alergia na pokarm (skaza) występuje najczęściej od razu na całym ciele a nie tylko na buźce
 
czyli myślisz, że niepotrzebnie ten bebilon i to wszystko? :-( kurde, zwariuję :-( nie dlatego, że ta alergia, tylko właśnie, że nie wiadomo co :-(
 
po kolei trzeba dojsc do tego c jest przycyzna. trzymaj sie kochana, ja tez eleiminuje z diety to co ma szkodzic, daje lekarstwa smaruje buzke i czekam na poprawe. jak nie pomoze szukamy dalej
 
Natolin, musisz spróbować. Chodziło mi o to żebyś nie rezygnowała od razu ze wszystkiego bo mam koleżankę która przez miesiąc jadła suchy chleb i wodę a okazało się że córa miala uczulenie na pomidora...
Metoda prób i błędów jest najlepsza, tylko trzeba być cierpliwym i się nie poddawać, a nawet jeśli zrezygnujesz z piersi to przecież nic strasznego się nie stanie :-)
 
najgorsze jest to, ze czlowiek sie meczy, wymysla i tak jak piszesz cass, okazuje sie winny pomidor, tak jak u nas kolki byly po koperku, jak przestalam pic herbatki na laktacje to odpukac jak reka odjal , natolin trzymam kciuki abys znalazla winowajce
 
dzięki dziewczyny, ale jeśli to w ogóle alergia pokarmowa to podejrzewam, że jednak ta białkowa, bo ja naprawdę mało co jem, a było tak ostatnio, że zjadłam drożdżówkę z budyniem, jakieś ciasto i sałatkę w której były jajka, więc to musiało być coś z tego. bo poza tym to jem restrykcyjnie.
 
reklama
dzięki dziewczyny, ale patrząc na to co jem, a jem naprawdę niewiele produktów to myślę, że jeśli to w ogóle jest alergia pokarmowa to jest to ta białkowa.
 
Do góry