reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Karmienie piersią

????????????
ściągasz na raz 250
????????????
szacun! Jesteś istą mleczarnia!
Mój rekord to 150 ml, a tak normalnie to nie schodzi na raz z obu cyców więcej niż 70... :-(

A myślałam, że to niewiele... Nie wiem jak Wy, ale ja tylko ściągam laktatorem, mały z piersi nie pije, tylko ten mój sciągnięty pokarm z butli. Jakby mi opróżniał piersi to bym tyle na pewno nie sciągnęła. On pije 7x po 110 ml i ostatnio już ledwo się wyrabiam ze ściąganiem. No i ja nie ściągam tak często jak mały pije, bo wtedy to też bym mniej ściągnęła.

mala_mi - ja nie mrożę pokarmu, bo mój maluch wszystko na bieżąco wciąga. No i czasem jeszcze sporadycznie zdarza się że mu podamy bebilona jak ma czasem wilczy apetyt. Ja z każdego sciągniecia do osobnego pojemnika wlewam, ale potem jak małemu wlewam do buti to często mieszam. Bo jak mi zostanie z jednego ściągnięcia 50ml to wlewam to + 60 ml z następnego ściągnięcia, bo 50 to dla niego za mało, a nie wyleje przecież do zlewu...

Natolin - to Ci zazdroszczę że mały 5 razy tylko je, też bym tak chciala,ale głodomorek jak w zegarku się domaga po 3h, na szczęście udało mi się w nocy wydłużyć czas do 4h :) Mieszanka na pewno bardziej sycąca, no i jak tyle chłopak zje to śpi. U mnie też po mieszance dłuzej śpi, niż po moim mleku. Ale na razie jeszcze daję radę z produkcją, ale o zrobieniu zapasów nie ma mowy. Więc w weekend jak będę na zajęciach to bebilon pójdzie w ruch.
Alergia ludzka rzecz. Ja tez jestem alergikiem i to na tyle rzeczy jestem uczulona, że ciężko spamiętać. Mam pokarmową, wdechową, skórną alergię, lekką astmę objawiającą się w pewnych sytuacjach i jakoś żyję i specjalnie mi to życia nie utrudnia. W zeszłym roku nawet z tą astmą wczłapałam się na szczyt na wysokość 5420m w Andach i dało radę:) Objawy mam w postaci wysypek, bólów żołądka, kataru, duszności, łzawienia oczu - więc wszystkie możliwe opcje. Więc się tym za bardzo nie przejmuj. Mój maluch też ma wysypkę na twarzy już, więc na bank alergik. No ale nic dziwnego - miał po kim odziedziczyć.

sugar- ja właśnie ściągam dlatego, że mały nie chciał piersi ssać i trzeba było butlę dać, a potem... potem tym bardziej nie dało się go przyuczyć do ssania piersi jak już w butli zasmakował.
 
reklama
Iduś jeśli to alergia to raczej na mleko, bo on przede wszystkim na sztucznym jedzie. nie mamy robić badań tylko przestawić się na tę mieszankę dla dzieci uczulonych na mleko i obserwować. więc z mojej diety muszę też wykluczyć na pewno nabiał. czekolady ani cytrusów nie jadłam od porodu. natomiast jak tak czytam teraz - zacytuję

Najtrudniejsze do wyeliminowania z diety jest mleko. Jest ono bowiem zawarte w produktach, których nawet o to nie podejrzewamy. W przypadku stwierdzonej przez pediatrę alergii na białko mleka, z diety należy wykluczyć: mleko we wszystkich postaciach (UHT, krowie, pasteryzowane, smakowe, zagęszczone w proszku), jogurty, kefiry, maślanki, śmietanę, masło, sery twarogowe i żółte, serki homogenizowane, lody, budynie, kremy do deserów, chleb pszenny, bułki, drożdżówki, ciasta, pasztety mięsne, gotowe potrawy w puszkach. Tak naprawdę lista jest bardzo długa dlatego ważne jest, aby kupując żywność czytać etykiety i sprawdzać czy nie zawiera w swym składzie mleka i produktów mlecznych.
- to myślę czy by jednak nie zrezygnować całkiem z piersi :-( :-( :-(
 
to by było na pewno mniej problematyczne, w jakimś sensie dla dziecka też:) nie chcę cię namawiać ani odwodzic od tego, bo jak już pisałam ja nie uważam żeby karmienie sztucznym mlekiem Z JAKIEGOKOLWIEK POWODU było czymś złym. nawet jeśli to wybór matki "bo tak i już". podejrzewam, że jeśli potwierdziłyby się te przypuszczenia że to wina nabiału, i nawet niewielkie ilości sprawiają dziecku ból - to bym przestała karmić... ale to ja:) nie mam manii na punkcie cycowania:) czytałam wiele opinii i nie widzę absolutnie tragedii w sztucznym karmieniu:D:D:D
poza tym wolałabym żeby cycowanie mi nie wyszło niż tak jak teraz: że nie potrafię dotrzeć do własnej dzidzi i uspokoić jej... bo przez to naprawdę czuję się złą matką:/
 
Natolin - a jakie ma dziecko objawy? Problemy z brzuszkiem? Czy wysypka? Wysypka to moze być sprawa innych alergenów, niekoniecznie pokarmowych. Kurz, proszek do prania, jakieś kosmetyki, zwierzęta. Generalnie wszystko może uczulać. No i z autopsji powiem, że lekka wysypka dziecka na pewno nie boli, więc się nie przejmuj za bardzo tym. Chyba że ma cała twarz czerwoną to inna sprawa.
A nad przejściem na modyfikowane to też się nie dawno sama zastanawiałam. Ale była pewna poprawa w dolegliwościach brzuszkowych więc stwierdziłam że jeszcze trochę pociągnę na tym moim mleku.
 
Natolin, dobrze by było żebyś została przy piersi bo dla alergika to najlepsze rozwiązanie. Ale najpierw postaraj się sprawdzić na co ta alergia, lekarze często przesadzają i najłatwiej od razu powiedzieć: :"alergia, albo skaza". Napisz jak wygląda ta wysypka i co jadłaś w ostatnich dniach. Jak masz jakieś pytanie to wa śmiało. Przeszłam z Zuzą przez alergię, skazę i AZS. Trwało 2,5 roku więc służę radą na teraz i na przyszłość :-)
 
reklama
No właśnie Avent miał być taki super a widzę że wiele osób się skarży. Ja nie kupowałam wcześniej laktatora bo szkoda mi było kasy a nie wiedziałam czy się przyda. W szpitalu miałam nawał i musiałam błagać o laktator bo był jeden na oddziale. Małż kupił mi więc własny (doszedł dopiero jak byłam w domku) po przewertowaniu kilkunastu stron z opiniami o laktatorach.
 
Do góry