reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie piersią

a ile ci teraz mala przesypia w nocy jak dostaje butle na wieczor?spi dluzej?

To zależy. Na zwykłym mleku Gerbera prześpi 3-4 godziny. Na Humanie Plus (z czynnikiem który wydłuża czas między karmieniami) rekord to prawie 7 godzin! Co już było szalone, dobudzić jej nie mogłam tak jej się słodko spało. Jak dokarmiam mlekiem z cyca, to śpi 2-3 godziny.

A przedwczoraj spróbowałam grzybków w occie.
Ha! Ja też grzybkom w occie nie powiedziałam nie, ale miałam dusze na ramieniu! Potem wypiłam kieliszek czerwonego wina i Mała waliła bąkami jak karabin maszynowy :))))))))))) Kupy szły ładne, więc spokojnie - grzybki lubimy :-)
 
reklama
E-lona herbaty czarne to ja ze trzy dziennie wypijam i jest ok, tylko z tą cytryną bym uważała
Sugar nietolerancja laktozy jest bardzo częsta u malutkich dzieci dzieci, ale to nie znaczy że trzeba rezygnować z piersi, bo nietolerancja oznacza że dziecko nie nadąża z produkcją laktazy-enzymu który rozkłada laktozę. Najprostszym testem jest podanie dziecku enzymu w postaci kropelek i jeśli nadal po kilku dniach nie ma poprawy to znaczy że nie chodzi o nietolerancję tylko np o alergię. Ja daję takie kropelki-Delicol-to właśnie laktaza, daje się je przed każdym karmieniem. Do tego mamy syropek debridat, który wspomaga pracę jelit. Z brzuszkiem trochę lepiej, padiatra zaleciła cierpliwość i powiedziała że śluzowate, lekko kwaśne kupki są normalne, zwłaszcza przy karmieniu naturalnym. Aa, jest taż jakiś test na nietolerancję laktazy, robi się go z kupki właśnie. Zapytaj w laboratorium, bo wydaje mi się że taka dagnoza tylko na podstawie pampersa może być niesłuszna.
 
E-LONA ja tylko smazone bo gotowanym miesem to pawia puscic moge bleeeeeeeeeeeeeee

dzis na obiad kurczak pieczony+fryty, do tego zdrowa cola hihi
 
Ostatnia edycja:
dobranocka, cass, Efa, margerita dzięki Dziewczyny...
Doła mam takiego, że mnie nie pytajcie. Nie mam diagnozy. Najprawdopodobniej to to właśnie, ale czekamy do następnego tygodnia.
Kiedys Wam pisalam, że u nas dzieciom badania robia na wszystko, czy trzeba czy nie. Dlatego m.in. nie chcialam tu rodzic, zeby mi nie nawkrecali... poszlam prywatnie do lekarza. Najpierw dostalismy skierowanie do poradni patologii noworodka, lekarz myslal, myslal i wymyslil, że sie kwalifikujemy bo mialam obrzeki w ciazy.
Artek dostal skierowanie na usg brzuszka i glowki- ma krwiaczek okoloporodowy, tam gdzie rodzilismy to nie byl problem, dla tego co robil usg tez nie, wyszlo idealnie, ale pan doktor chyba niezadowolony, bo dzis mi powiedzial, ze zrobimy wszystkie badania wlacznie z usg glowki... a co to ma wspolnego z naszymi zielonymi kupami? nic, ale kontrolowac trzeba. Dosc mam tego, zamiast cieszyc sie macierzynstwem to ja bede po lekarzach biegac.
Co do kupek. Mam poic glukoza i 3 razy dzinnie podawac lacid czy coś takiego. Karmic mam dalej cyckiem i tylko cyckiem.
Zdziwiony byl, że Artek płacze... kur...wa... to co te dzieci teraz mogą? Plakac nie, lezec spokojnie też nie, wyginac się nie, glowty podnosic nie, porabalo ich wszytskich.

A moj Syn ciagle glodny... ciagle wisi na cycu, przysypia i drze sie jak sie chce go odlozyc.
 
Sugar, współczuję. Z drugiej strony to dobrze, że chcą zbadać Artka wszerz i wzdłuż - będziesz spała spokojnie wiedząc, co mu jest i tym bardziej, ile rzeczy mu "nie jest". A że masz dalej karmić piersią, to cudownie!
 
Ja nie zamierzam się zgadzac na wszystkie badania. Widzisz, 3 lekarzy go widziało od szpitala. Dwóch nic nie stwierdziło niepokojącego, krwiaczek się ładie wchlania, nawet zalecenia do kontroli nie było, Mały się podobał, że równiutki, ładniutki, pięknie przybiera. A trzeci jakoś tak gada, jakby coś wiedział i nie chciał powiedziec. Tamci Dzieciaka oglądali na pamersie, a ten w kombinezonku lub śpiochach. Dla nich jest tak, że jak było przy porodzie cokolwiek, albo w ciąży... patologia. Ja nie lubię takich lekarzy, bo przez niedopowiedzenia wpadam w paranoję.
Moja koleżanka prawie już ześwirowała przez tych lekarzy, ciągle lata po specjalistach. Dziecko ma zdrowe, tyle że miało paciorkowca po porodzie, ale w związku z tym musi biegac po gabinetach. Inna kumpela rodziła w Bydzi, miała spokój, dziecko OK, poszła na bilans, dostała skierowanie do poradni i się zaczęło... neurolog, kardiolog, dupolog... bo oni chcą wszystko sprawdzic, dla mnie to przesada.

Artek się najadł i śpi... Raptem się uspokoił i kima, już trzecią godzinę... bez marudzenia... W lodówce mam 100 ml mleka odciągniętego, mam nadzieję, że zaspokoi jego głód.
 
Sugar trzymaj się,będzie dobrze...

Dobranocka jak to mleko wydłuża sen? To znaczy,że po tej Humanie Plus faktycznie dziecko śpi dłużej?Ale o co chodzi,że trawi dlużej,czy w składzie jest cos na uspokojenie?? Ale mnie zaciekawiłaś.

cass u nas też lekarka stwierdziła,żeby sie nie martwić tym śluzem w kupkach i zaleciła tylko podawanie priobiotyków.A u was ciągle jest ten śluz czy tylko czasem?

Dziulka - kurczak pieczony+fryty+cola ,jeju ja to nie mogę z podziwu wyjść jak wy fajnie z córą jecie i że jej nic nie jest.Ja też tak chce,tylko pepsi poprosze zamiast coli :-DA powiedz,tą cole odgazowujesz czy normalnie z gazem pijesz?? Bo ja sie tak zastanawiałam jak piłam piwo bezalkoholowe,no i w końcu odgazowałam je ale już wiadomo - nie było takie dobre.

A ja dziś zjadłam po karmieniu pączka i zastanawiam się czy nic się nie będzie dziać.Położna środowiskowa mówiła,żeby nie jeść bo są smażone w głębokim tłuszczu...ale już nie wiem czy nie przesadzają z tymi zakazami...:confused:
 
Jak wiecie karmię zarazem piersią i mlekiem modyfikowanym. Najpierw zawsze przystawiam małego do piersi i jeśli po takim jedzonku nadal domaga się jedzenia to podaje mleko z butli (chociaż ostatnio udaje się tylko na piersi napoić mojego mężczyznę) i teraz moje pytanie- czy przy takim karmieniu mieszanym powinnam jeszcze dopajać dziecko- jeśli tak to czym? Trzeba podawać herbatki czy wystarczy woda przegotowana z dodatkiem glukozy,żeby dziecko ją piło.
A i mamy które karmią mlekiem modyfikowanym- ile dzieci Wam wypijają?

Co do mojej diety to ja już zaczęłam próbować wszystkiego. Słodkie już też jem, oczywiście bez przesady. Nawet pepsi sobie piłam i małemu nic nie było. Smażone też już próbowałam. Ciągle obserwuję małego jak coś zjem, wypiję i jeśli zauważę,że coś nie tak to wtedy odstawię i za parę tygodni spróbuję na nowo.
czarodziejkaM myślę że czas zacząć powoli wprowadzać nowe rzeczy w Twoją dietę i jednocześnie małego i po prostu obserwować, bo przecież niekoniecznie na wszystko Twoje dziecko będzie źle reagowało- popatrz na przykład dziulki, one je co chce :-):-):-):-).
 
reklama
Dobranocka a co to za cudowne mleczko co ma wydłużać czas między karmieniami? jestem za takim mlekiem ;)

ja daję dziecku od czasu do czasu wodę do picia, ale może za mało, rzeczywiście. i mój Piotruś pije ją bez glukozy.
a co do tego ile pije mleka to średnio 5x150ml
 
Do góry