reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie piersią

dziewczyny czy to możliwe ze moje dziecko nie najada się moim mlekiem? karmienie potrafi trwać do godziny a jak odloze go od cyca to płacz i wtedy podaje butle, bo zadne metody uspokojenia, przytulania nie skutkuja:( nie wiem co jest grane, jestem podłamana. na dodatek gdy slysze znajoma, ze mam karmić piersią i mleko modyf. wywalić to czuje sie jak zła matka :(
mam ten sam problem:( tzn nie mam kolezanki, ktora namawia do karmienia piersia, ale sama tego bardzo chce.
A pokarmu za duzo nie mam:( do tego plaskie brodawki. Na dzien dzisiejszy sa juz ladniejsze, mala wyciaga, choc mialam problemy z przystawieniem.
teraz kolejny problem...:( mala ssie, irytuje sie, polowa karmienia to placz, polowa ssanie. szczegolnie przy jednej piersi, gdzie brodawka gorsza i trudniej mi sie ja przystawia. Na koniec albo zasypia, ale pogodzinie jest juz glodna, albo konczy sie podaniem butli-bo nie zasnie i nadal jest glodna.
wiem, ze jak chce karmic piersia nie powinnam dokarmia, no ale dokarmiac musze, bo malenstwo glodne:(( ja sie stresuje i wariuje. Jutro dzwonie do konsultantki laktacyjnej i mam nadzieje, ze ona mi pomoze.
 
reklama
A moja została wczoraj zaczarowana przez babcię, bo przespała dwa razy po trzy godziny ciągiem!!! a może przestraszyła sie, bo jej zagroziłam ze butlę dostanie jak nie będzie dawać mamie spać chociaż trochę - bo niestety ostatnio godzinka, półtora i oczy jak 5zł...
 
Moja natomiast śpi za dużo w nocy jest to w jednym ciągu od 6 godzin do 9. Wczoraj jak zasnęła o 20.00 tak spała do 5 rano, teraz nastawiam budzik ale i tak jedną przerwę zostawiam jej 5 godzin później już co 3 lub 4 godziny, nie wiem czy dobrze robię, dzisiaj zadzwonię do pediatry.
 
Moja natomiast śpi za dużo w nocy jest to w jednym ciągu od 6 godzin do 9. Wczoraj jak zasnęła o 20.00 tak spała do 5 rano, teraz nastawiam budzik ale i tak jedną przerwę zostawiam jej 5 godzin później już co 3 lub 4 godziny, nie wiem czy dobrze robię, dzisiaj zadzwonię do pediatry.

Mi dziś położna powiedziała, że na 4,5 h w nocy można pozwolić już spać. Twoje dziecię starsze od mojego więc tym bardziej może.
 
Joanna@ - mnie polożna powiedziała,żeby przez pierwsze 6 tygodni bardzo uważać (a najlepiej nie jeść narazie wcale) na nabiał,jajka.Jeżeli już mam ochote na mleko to lepiej zjeśc cos przetworzonego np jogurt,a samego mleka to tyle co do kawki się dolewa (Inki w moim przypadku lub bawarki).I ja tak robie jem jedno małe Danio dziennie i pije jedną bawarkę albo jedna kawę Inkę z mlekiem.

stripMYmind - jak najbardziej normalne jak nic nie cieknie,a masz dużo pokarmu - naprawdę zazdroszczę bo ja różnie mam z tym pokarmem,raz nby jest dobrze a innym razem jak wezmę laktator to nawet 40 ml nie moge ściągnąć.

natolin te kupki są raczej normalne,mój tez tak robi.Kilka kupek luźnych i 2 lub 3 takie bardziej gęste.A jak podałam sztuczne mleko to jeszcze inna - taka jakby z ziarenkami.a dla swietego spokoju możesz spytać pediatre,ale myślę ze nie ma się czym martwić.

Ja jeśli dokarmiam (kilka razy był dokarmiony) to NAN. Maly dostał pierwszy raz w drugim tygodniu zycia i toleruje to mleczko bardzo dobrze.Także mam opakowanie w razie jak moja mleczarnia by słabiej pracowała.Pediatrzy u mnie polecają Bebilon(ale jest chyba najdroższy)Kupiłabym pewnie Bebilon,ale koleżanki -mamy poradziły mi że jak już mały pił Nan i było dobrze to absolutnie nie zmieniać.

Chciałam jeszcze cos napisac ale mały się wybudza,czas na cycola.Potem zajrze i napisze wam jakie ja miałam problemy z karmieniem i jak jest teraz.
 
Ostatnia edycja:
no nie wiem co myśleć, bo mały jest zdecydowanie niespokojny po moim mleku i kupkę taką rzadką robi, choć jem bardzo rygorystycznie.
mleko, które ja podaję też jest drogie, raczej droższe od bebilonu, ale poleciło mi je kilka osób.
 
reklama
Ja jem właściwie wszystko. Oprócz kapusty i jakichś grochów. Wczoraj np zjadłam lasagne i malutkiej nic nie było. Dziś np mam kopytka :) ja bez kapusty. Czekoladę też już wypróbowałam i nie było rewelacji żołądkowych u malutkiej. Mleko dolewam do inki, jogurty jadam i twarożki. Na razie "odpukać" jest wszystko okej. No i karmię wyłącznie piersią.
 
Do góry