reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Karmienie piersia

reklama
Cleo, trzymam kciuki!!!
A wnocy może spróbuję się trochę zabandażować czy założyć bluzkę obcisłą i mówić że "cycy chore, bolą mamusię bardzo" ?? u Ali to działało, szczególnie że przez 3 dni były bardzo twarde.

Cleo i nie ściągaj nic na siłę bo tylko będziesz pobudzać laktację, musisz wytrzymać ile się da i ściągać tylko odrobinkę do uczucia ulgi. Jak będzie bardzo dużo mleka to samo pod prysznicem zacznie wylatywać.

Wiem, ze jest ci cieżko psychicznie, ja też płakałam i serce mi pękało, ale jak patrzę na Alę to widze , ze dla mnie to było 100 razy trudniejsze niż dla niej. Ona wogóle nie rozpaczała. Teraz często jeszcze chce cycy zobaczyć, pogłaskać, pocałowac czy pogadać z nimi :) i już jej pozwalam. Mówi że będą zdrowe. Chciała nawet polizać, ale sama się tym zawstydziła :)
 
Gaja wczoraj miała nawrót cycowy ;-) nagle - po trzech miesiącach od odstawienia przecież - zaczęła jęczeć, że chce cycy i całować mój dekolt, a potem położyła mi się na kolanach i mlaskała/cmokała, czyli udawała, że pije mleczko. Jestem zaskoczona, że pamięta, bo nie ma ostatnio okazji widywać dzieci cycujących, zatem musi pamiętać samą siebie cycającą!!
 
Iza, biedna Gaja sobie przypomniała.. :(. Ja myślę, że one będą to długo pamiętać jeszcze, Alicja bardzo pamięta różne drobne rzeczy sprzed 2-3 miesięcy więc tym bardziej coś co było stałym elementem życia przez prawie 2 lata. Na pewno przykro ci było :(
 
Cleo - wiesz, że jak raz dasz się przekonać to później mały będzie płakał tak długo aż znów ustąpisz, bo przecież raz ustąpiłaś, to może uda się jeszcze raz;-) Trzymam kciuki
Dzisiaj Julek jak sie w nocy obudził (w nocy Ł. go przyniósł do nas do łóżka) to ja z zaspania wyciągnęłam cycka:-p i dopiero jak Julek sie dopadł to sobie przypomniałam że mu nie daje w nocy:wściekła/y:. No nic, schowałam szybko z powrotem i powiedziałam że mama zapomniała że przecież cycusie śpią i nie możemy ich budzić. Ale ryk był niesamowity przez dobre 10 minut. Nie wiem czy to dobrze robię, ale ja daję codziennie przez kilka minut przed snem, wie że wtedy może pociumkać a potem koniec i też to akceptował, tylko teraz ta wpadka:wściekła/y:
 
Asia też pamięta, tylko czeka az cyc będzie na wierzchu lub dekolt za głęboki:-D przysysa się do dekoltu, piersi, czasem szybko wkłada rękę i próbuje wyciągnąć sutek:-D Ale nie jakoś ostro walczy, raczej dla śmiechu.
 
reklama
Cleo - jak Wam idzie? Igi już odcyckowany? My nadal walczymy, tylko w dzień do zasypiania, wieczorem nie zawsze, a jak już to tylko chwilkę, ale za to w dzień nie uśnie bez cycy. No cóż, wiecznie nie będzie sobie urządzał drzemek w dzień, najważniejsze że noce są dla mnie;-) nie licząc oczywiście pobudek na cokolwiek (picie, siusiu, przytulenie, zły sen, itp.)
 
Do góry