reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Karmienie piersia

reklama
od 16 ani razu nie chciał "cycy" dużo sie przytula i bajek się domaga w opowiadaniu...jeszcze się bawi z tatą ale nie podchodzi do mnie...trochę mi smutaśno...ale on się dobrze trzyma nie widzę rozpaczy jakiejś,nie płacze ani nic.na butelke mówi "cycy" i pije jak smok
 
dzięki .

no własnie nocy się obawiałam,zasnął tak żeby usnąć o 2 w nocy,wiercił się i trochę popłakiwał.więc żeby mi usnął wpadłam na pomysł żeby rączke połozył na cycucha i się przytulił.tak zawsze spał tylko jeszcze drugiego cmokał.zadziałało i usnął.nad ranem myślałam że wybuchne ..kamienie...i dałam mu żeby pocmokał ...teraz poszedł do sklepu z tatą i powiedziałm już mu że mama musi posmarowac lekarstwem...zobaczymy co będzie jak wróci...

nie wiem czy psychicznie jestem gotowa ,bo on tak patrzy oczkami smutasno ...z drugiej strony wiem że już czas..że długo było jego kochane "cycy" ....
 
Brawo Cleo!! Dasz radę!

To już chyba sama zostanę z cyckającym maluchem..
Ale my też robimy postępy. Daje mu o 12 do drzemki, potem o 20 przed spaniem. Ale daję mu najpierw mleko w butli do wypicia, a cycuś tak na deser. Jak sobie pocmoka kilka minut to mówię mu że cycusie już idą spać i wstaną dopiero rano i żeby ich w nocy nie budził. W nocy oczywiście się budzi i woła, ale popłacze dosłownie pół minuty i odwraca sie spać. Mi właśnie zależało na wyeliminowania nocnego karmienia bo wiem ze przez to tylko się budził często. W dzień nie woła nawet razu już od dawna, więc nie jest źle. Myślę że za jakiś miesiąc pójdę krok dalej i będzie definitywny koniec. Ale chyba najpierw sie nieźle poryczę:-(
 
Dasz radę :-) tłumacz sobie że to dla jego dobra:tak: przecież to już duży chłopczyk:tak: a nie dawaj mu to wycmokania tylko delikatnie ściągaj ręcznie:tak:

jakoś mi to nie wychodzi :-/ poczekam jeszcze może jak wiecej czasu minie to lepiej pójdzie:-/

Ewelia też ryczeć mi się chce trochę,najgorzej wieczorami ale jaka ulga jak tak nie wiesza się na mnie.

dziś zanim wyszłam na bazarek chciał ,posmarowałam pieprzem i pokazałam i nie chciał już nawet spróbować.
 
reklama
Do góry