agrafka80
Fanka BB :)
Iza ja też próbuję szukać różnych sposobów
, tylko muszę utrafić w dobry moment bo wczoraj była już tak zmęczona, że nic nie chciała, żadna piosenka, żadna książeczka. Biedna ledwo żywa był i nie umiała zasnąć. No ale będziemy próbować, muszę sobie poszerzyć listę piosenek i wierszyków, mam też od mamy taką książkę "Masowanki" wierszyki połączone z masowaniem dziecka, tylko muszę się kilku nauczyć.
Dziunka, ja właściwie nie liczę że Ala nie będzie się budzić bo ona od zawsze ma problem ze spaniem. Dziś było 2-3 pobudki. Ala nie ludi jak leżę do niej plecami, musze być odwrócona do niej i ona albvo się do mnie pleckami przytula i ją masuję po brzuchu albo wsuwa mi się pod pachę tak jak przy karmieniu (a ja wtedy wpadam w doła :/).
Martolinka, Alicja mnie baaardzo zaskoczyła, bardzo pozytywnie. Nie było żadnej histerii, szarpania - nic. Dzisiaj mnie głaskała po bluzke i mówiła "gjaskam biedne choje cycy". W nocy widzę, ze bardzo by chciała cyca, zeby spokojnie zasnać, ale ona tego nie mówi na głos (to mnie najbardziej zaskoczyło). Nawet zauważyłam parę razy że chciała poprosić ale tak jakby zrezygnowała, "ugryzła się w język".
Dziunka, ja właściwie nie liczę że Ala nie będzie się budzić bo ona od zawsze ma problem ze spaniem. Dziś było 2-3 pobudki. Ala nie ludi jak leżę do niej plecami, musze być odwrócona do niej i ona albvo się do mnie pleckami przytula i ją masuję po brzuchu albo wsuwa mi się pod pachę tak jak przy karmieniu (a ja wtedy wpadam w doła :/).
Martolinka, Alicja mnie baaardzo zaskoczyła, bardzo pozytywnie. Nie było żadnej histerii, szarpania - nic. Dzisiaj mnie głaskała po bluzke i mówiła "gjaskam biedne choje cycy". W nocy widzę, ze bardzo by chciała cyca, zeby spokojnie zasnać, ale ona tego nie mówi na głos (to mnie najbardziej zaskoczyło). Nawet zauważyłam parę razy że chciała poprosić ale tak jakby zrezygnowała, "ugryzła się w język".
Ostatnia edycja: