U nas bylo skierowanie: usg brzuszka, uzasadnienie:
podejrzenie infekcji w ukl. moczowym. (nie było napisane jakie organy) Podejrzenie bo czasem jakies bakterie sie pojawialy a czasem nie
Lekarka sprzetem zbadała malego od nerek po kazdy organ i stan zołądka. A do infekcji wystarczył by tylko stan nerek czy czasem nie sa chore
Ale nic nie wykryli, a my wiemy ze wszystko ma zdrowe i na swoim miejscu a kilka bakterii zbierało sie na koncu siusiaka bo miał wąski napletek i jak go rozciagnelismy mascia to jest super zdrów. No ale nie o tym miało byc hehehhee
Mnie sie wydaje ze skierowanie powinno byc i moim zdaniem to ze "nic" nie je jest dostatecznym powodem do tego. Tak poza tym dla pewnosci warto to wiedziec jesli chodzi o usg oraz o mozliwosc choroby metabolicznej. Nic tu bron boze nie chce krakac ale wg mnie [sorry jesli kogos obraze] nie jest normalne ze dziecko najada sie 1 biszkoptem. Chyba ze faktycznie taka jego uroda ze je tylko tyle aby przezyc.
Osobiscie wolałabym tą urode potwierdzic badaniami.
Przypomnialo mi sie ze w przypadkach upartego niejadka zaleca sie wykonanie badan na lambie i pasozyty, kiedys rozmawialam z jedna dziewczyna i wlasnie w poradni chorób metabolicznych jeden z pierwszych zestawów badan wykonuja wlasnie w tym kierunku. Jeszcze moze gastrolog...... ta znajoma mówiła ze zasugerowali ze jednak moze byc to ukryta forma celiakii
(czyli nie ma biegunki, dziecko po prostu nie chce jesc) ale zeby to
stwierdzic trzeba przez 2 m-ce podawac 2 posilki glutenowe dziennie
a potem zrobic badania z krwi, nawiasem podobno dosc drogie. nie wiem ale chyba sa lekarze bardziej obcykani w temacie niz zwykły przychoniowy doktorek który tylko moze zgadywac bo specjalistycznych badan to nie zrobi.. Ta znajoma tez sie wiecznie buja po lekarzach bo syn ma 1,5 rolu przeszło i jakies 8,5 kg. Dziecko zyje powietrzem, przeszli wszystkie mozliwe cuda na kiju i teraz miał jakies szczepionki extra. Ale wiecej nie wiem.