Karmienie piersia

[aga4444]

ale to juz kwestia czasu a jak poradził sobie z kubkiem?

z kapka pije tylko w dzień herbatkę kaszkę na noc i poranną pije z butelki LOVI z ustnikiem niekapka- z którego zrobiłam kapek te zabezpieczenia powyciągałam o takiego

A nie jest głodny w nocy?
Mi też lekarka kazała skończyć z karmieniem nocnym, ja oczywiście tego nie zrobię, bo to jedyna rzecz jaka koi ją przy tym cholernym ząbkowaniu.
.

powiem szczerze ze wypowiedź twojej lekarki bardzo mnie podniosła na duchu bo młody jak idzie spać o 21:30 to dopiero ok 7 je wcześniej butli mu nie wcisnę, cyca by sobie z chęcią pocycał więc ten cyc był tylko do pocycania

Oj, pierwsze tyg. sa podobno ciezkie... piersi pracuja i jest ciezko, ale to kwestia czasu
Jak to zrobilas? Jak sobie radzisz w nocy?

wszystko dzięki mojej mamie u której obecnie śpię, ona wzięła małego do siebie do łóżka i z nim śpi pierwsza noc była straszna druga lepsza trzecia znowu do dupy, dzisiaj ja będę z nim spała zobaczymy jak to będzie

 

[Pianistka]

(...)wszystko dzięki mojej mamie u której obecnie śpię, ona wzięła małego do siebie do łóżka i z nim śpi pierwsza noc była straszna druga lepsza trzecia znowu do dupy, dzisiaj ja będę z nim spała zobaczymy jak to będzie

Bedzie dobrze Tylko teraz juz nie mozesz sie poddac.
Ja tez czekam na mame (przyleci 7.10) i bedziemy razem probowac, sama nie daje rady, bo jak tylko mala zaczyna krzyczec i wolac ''maaaa'' to ja wymiekam...

 

[aga4444]

Bedzie dobrze Tylko teraz juz nie mozesz sie poddac.
Ja tez czekam na mame (przyleci 7.10) i bedziemy razem probowac, sama nie daje rady, bo jak tylko mala zaczyna krzyczec i wolac ''maaaa'' to ja wymiekam...

wiem ja miałam tak samo ale z mamą zawsze prościej

 

[agrafka80]

Do mnie mama przyjeżdża na 5 dni i też mam zamiar ją wykorzystać , ale do usypiania w dzień. Moja mama ciągle mi gada "daj jej butelkę" to zobaczymy czy jej się uda
Dziewczyny a konsultowałyście jakie mleko dać zamiast cyckowego, czy same wybierałyście ?

 

[kilolek]

taaaa a my tam dalej cycujemy na całego

 

[agrafka80]

taaaa a my tam dalej cycujemy na całego

my cycujemy non stop i tak naprawdę wcale mi to nie przeszkadza - mam niezawodny sposób na uśpienie, uspokojenie gdy marudzi, pocieszenie po stłuczce w łebek.
Tylko martwi mnie trochę fakt, że Ala już coraz starsza jest i już teraz nie rozumie, że można usnąć bez cyca :/

 

[kilolek]

no cóz mi nie tyle przeszkadza co martwi, bo nie je nic innego poza cycem a w jego wieku to juz średnio zdrowo, a poza tym juz ma niezłego chopla na punkcie cyca i potrafi mi guziki w bluzce poobrywać żeby sie do niego dostac. Jak gdzies idziemy i zdejmuje sweter to ten mysli, ze juz do cycania i zaczyna sie cieszyć a jak okazuje się, ze nic z tego to jest histeria. Muszę się ukradkiem rozbierać. I wcale nie chodzi o to,z ę głodny (bo moje dziecko nie bywa glodne, on powietrzem zyje) tylko np chce sobie w zębach potrzymac, albo łapką się pobawić :/

 

[agrafka80]

no cóz mi nie tyle przeszkadza co martwi, bo nie je nic innego poza cycem a w jego wieku to juz średnio zdrowo, a poza tym juz ma niezłego chopla na punkcie cyca i potrafi mi guziki w bluzce poobrywać żeby sie do niego dostac. Jak gdzies idziemy i zdejmuje sweter to ten mysli, ze juz do cycania i zaczyna sie cieszyć a jak okazuje się, ze nic z tego to jest histeria. Muszę się ukradkiem rozbierać. I wcale nie chodzi o to,z ę głodny (bo moje dziecko nie bywa glodne, on powietrzem zyje) tylko np chce sobie w zębach potrzymac, albo łapką się pobawić :/

o rany ))))))))))))))))kilolku u mnie histerii nie ma jeszcze ani obrywania guzików,ale jak biorę Alusię na kolana to też zaczyna myśleć że to do cycka - mimo, że raczej karmię jąna leżąco. Ostatanio w urzędzie siedziałyśmy ona się do mnie przytula, patrzę a ta próbuje przez bluzkę cyckać )))))
Jak powiedziałam że teraz nie, to było tylko "EEEej" ze zdziwieniem i złością ))

 

[Pianistka]

Do mnie mama przyjeżdża na 5 dni i też mam zamiar ją wykorzystać , ale do usypiania w dzień. Moja mama ciągle mi gada "daj jej butelkę" to zobaczymy czy jej się uda
Dziewczyny a konsultowałyście jakie mleko dać zamiast cyckowego, czy same wybierałyście ?

Ja bym butli juz nie dawala, jak w dzien to lepiej od razu kapek czy niekapek. A na noc pewnie bedziesz pozniej kasze dawac (zeby sia mala najadla) to lepiej lyzeczka na gesto.
Ja wybieralam mleko sama, bez konsultacji, ja daje Aptamil mleko nastepne (odpowiednik Bebilonu polskiego), ale uzywam tylko do robienia kaszy wieczorem na gesto, bo samego mleka nie pije.

no cóz mi nie tyle przeszkadza co martwi, bo nie je nic innego poza cycem a w jego wieku to juz średnio zdrowo, a poza tym juz ma niezłego chopla na punkcie cyca i potrafi mi guziki w bluzce poobrywać żeby sie do niego dostac. Jak gdzies idziemy i zdejmuje sweter to ten mysli, ze juz do cycania i zaczyna sie cieszyć a jak okazuje się, ze nic z tego to jest histeria. Muszę się ukradkiem rozbierać. I wcale nie chodzi o to,z ę głodny (bo moje dziecko nie bywa glodne, on powietrzem zyje) tylko np chce sobie w zębach potrzymac, albo łapką się pobawić :/

O kurde, myslalam ze u was juz lepiej.

 

[agrafka80]

Ja bym butli juz nie dawala, jak w dzien to lepiej od razu kapek czy niekapek. A na noc pewnie bedziesz pozniej kasze dawac (zeby sia mala najadla) to lepiej lyzeczka na gesto.

Ala pije w dzień wodę z kapka, ale tak sobie myślę że butla ze smoczkiem lepiej zaspokoi potrzebę ssania. Tylko, że do tej pory ona smoczka butlowego też nie uznawała.

A kaszkę je codzienne na kolację... malutko zjada tak jak twoja, wiec nie bardzo się najada.