Karmienie piersia

[rouż]

Mały dzisiaj wsunąl 50 kaszki ryzowej na wodzie z ponad połowa słoiczka pt."jablko+morela" i pierwszy raz nie popił mlekiem i od 7 do 11.30 nie cyckowalam i znowu mialam pelne cycki. ja tu wprowadzam sniadanka, obiady a mleka ciagle pełno jak tak dalej bedzie to se zastoju narobie.

dziewczyny skąd macie te sloiczki pt" dynia+ziemniak"??????????

Etna, jak Ci zazddroszcze tej kaszki!!! Taka ilosc )) i bark cyca!
Aby zastoje Ci sie nie porobily to mozesz troche "odcisnac" sobie mleka, ale nie sciagaj do konca. Pozniej organizm sam beddzie reagowal.

Dynia+ziemniak mam z Hippa. Kupilam w Rossmanie i Tesco

 

[etna36]

myslisz, ze przed maturą??? bo zaczynam watpić...
Już 2 miesiące daję po południu ten sinlac i tylko raz sie udało 1 łyżeczkę zjeść. A butelka jest w ruchu juz prawie 6 miesięcy i tez nic. Owoc od 10 dni. Wszysto na nic

KILOLEK ty zawsze musisz mnie rozbroic
wiesz co dziunka wczoraj pisała na czacie, że będzie wprowadzać pokarm inną metodą (musi Ci podać nazwę) i tak jak pisala, daje dziecku 6 miesiecznemu od razu jabłuszko do raczki, czy ryż ugotowany, bez papek. może to metoda wprost stworzona dla ciebie. jesli mały chcial wszamac kiełbasę to daj mu jablko, zrob kaszki rozbierz na golasa i niech sobie ja reką sprobuje wyjeść

doczytalam twojego posta o sloiczku pt "dynia+ziemniak" hiipa będę szukać, tylko u nas hiip to cieniutko, wszedzie gerber i bobovita, no i nestle.

My dzis spróbujemy podac kaszke

Trzymamy kciuki i czekamy na wiesci.

 

[etna36]

Etna, jak Ci zazddroszcze tej kaszki!!! Taka ilosc )) i bark cyca!
Aby zastoje Ci sie nie porobily to mozesz troche "odcisnac" sobie mleka, ale nie sciagaj do konca. Pozniej organizm sam beddzie reagowal.

Dynia+ziemniak mam z Hippa. Kupilam w Rossmanie i Tesco

dzięki )))))

Musze sprobowac z tym cycem, ale jak wczoraj bylam na tym przyjeciu bez malego i odciagalam w lazience po trochu to i tak balony mialam jak ........, moze trzeba do tego czasu.

 

[Pianistka]

U nas skaza, to za duze slowo. Raczej jestesmy blizej lekkiej nietolerancji. Mialyśmy placki suche na kolankach i lokciach. Czasami czerwona sucha plamka kolo uszka wychodzi. Mialysmy tez dluugo odparzenie na szyjce. Na wiekszość zadziałały kremiki, emolienty. I podobne problemy zdarzają sie juz sporadycznie.
Jezeli karmilas piersia i jadlas mieso, sery a malej nic nie bylo to skazy raczej nie macie.)))) Jak dla mnie lekarze lubią nadużywać słowa alergia lub skaza białkowa!!!

Wiec mysle, ze skazy nie ma, ja co dzien jem jogurt, pije kawe pol na pol z mlekiem i jem glownie sery i serki topione (wedlin bardzo malo), czasem miala kilka krostek, ale nie jakos strasznie... mam nadzieje wiec ze jej nie wyjdzie alergia (skaza), ale z zoltkiem, ryba i jogurtami i tak poczekam jeszcze troche. Na razie zostaniemy na warzywach i kurczaku (jesli sie okaze ze to kurczak uczulil to wyprobujemy krolika). Moze u nas tez lekka nietolerancja? Czytalam duzo o egzemie i moze nie bedzie tak zle

Pianistko[/B], skaza, alergia, nietolerancja-zawsze trudno znalezc powod. Moj Alan to wybitnie skazowe i alergiczne dziecko, bo jak zjem zolty ser, jajko, mleko, jogurt to zaraz ma poliki w czerwonych krostach i duze "aktywne" czerwone liszaje. Reaguje taz na czekolade, orzechy laskowe itd...

No wlasnie, to prawda, tak trudno znalezc powod... nic, trzeba szukac i obserwowac...

 

[anian]

można karmić tylko rano, wieczorem i nocą. Ja tak karmiłam Patrycję i wszystko było oki, piersi same się przestawiły

 

[dziunka24.]

Moja mama karmi tylko cyckiem wieczorem i rano - jesli sie domaga.Od kiedy oduczyla nocnych karmien maly przesypia cale noce, a w dzien nie chce bo tyle innych dobrych rzeczy

 

[martolinka]

Dziunka a jak oduczyć nocnych karmień?

 

[Kasiiula]

Moja mama karmi tylko cyckiem wieczorem i rano - jesli sie domaga.Od kiedy oduczyla nocnych karmien maly przesypia cale noce, a w dzien nie chce bo tyle innych dobrych rzeczy

Dziunka a jak oduczyć nocnych karmień?

oh tez bym sie dowiedziala

 

[kilolek]

No wlasnie, moja mala ma tez alergie pokarmowa, ale nie wiem na co... i teraz musze zwolnic tempo i szukac, dlatego sprobuje tez zaserwowac cos na wodzie w takim razie. A jak wam sie objawila skaza? I jak mozna spr. czy takiej skazy moja nie bedzie miala? Tutaj w UK juz mi powiedzieli zeby dawac jogurt naturalny, sos serowy... a ja nie mam nawet kiedy wprowadzic zoltka, miesa, ryb... ehhh, nie spodziewalam sie, ze poczatki beda tak trudne.



Heh, tak sie wlasnie spodziewam, nam cyckowym zajmie pewnie pol roku, zeby dziecko sie najadlo czyms innym niz cyc



Mysle, ze dopoki bedziesz karmic miedzy posilkami to pokarm nie zaniknie, ale na pewno bedzie go coraz mniej... a dziecko ma coraz wieksze zapotrzebowanie, teraz probuje i ''cwiczy'' zoladeczek, ale jak zacznie raczkowac, wstawac, chodzic, bedzie potrzebowac wiecej kalorii i mlekiem bedzie sie raczej dopijac i delektowac w nocy moja tez malo je (krotko) i czesto cala dobe.



U nas tak samo, mala ciagnie cala dobe co 2-3 godziny i raczej pije to pierwsze mleko, bo ssie kilka minut i koniec. A jesc nowosci tez nie bardzo chce. Najwazniejszy jest cyc.



Ja bym jej dala choc jabluszka troszke, zeby posmakowala. Ja czekalam 6 m-cy (fakt, ze moja mala to wczesniak i balam sie jej wczesniej cos dawac), ale naprawde ciezko jest potem ''nadrobic''. My probowalysmy nowosci co 4 dni, tak ze sprobowala tylko ziemniak, marchewke, pietruszke, jablko, jagode i kurczaka, potem wyszla alergia i teraz szukamy na co, bo za szybko dawalam nowosci. A kiedy mam miec czas na kaszki, zoltko, inne miesko, rybe? U nas sie wszystko teraz opoznia, ale pogodzilam sie z tym, przestalam patrzec na sztywne schematy (wiadomo, nie dasz wszystkiego w c. miesiaca) i dopasowuje sie do swojego dziecka.
Takze daj jej posmakowac troszke i nie patrz na sztywne reguly



Oj, to poki co masz ciezko... ale dacie rade, synek potrzebuje czasu, a ja cie strasznie podziwiwm, ze karmisz w pracy i sie tak poswiecasz, ze sie nie poddajesz. Wiem, ze to nic nie da, ale uwazam, ze jestes super mama zreszta juz to kiedys pisalam... za kilka miesiecy bedziemy ze smiechem wspominac te poczatki

dzięki aczkolwiek nie zasłuzone te pochwaly, bo i tak wyboru nnie mam

KILOLEK ty zawsze musisz mnie rozbroic
wiesz co dziunka wczoraj pisała na czacie, że będzie wprowadzać pokarm inną metodą (musi Ci podać nazwę) i tak jak pisala, daje dziecku 6 miesiecznemu od razu jabłuszko do raczki, czy ryż ugotowany, bez papek. może to metoda wprost stworzona dla ciebie. jesli mały chcial wszamac kiełbasę to daj mu jablko, zrob kaszki rozbierz na golasa i niech sobie ja reką sprobuje wyjeść

doczytalam twojego posta o sloiczku pt "dynia+ziemniak" hiipa będę szukać, tylko u nas hiip to cieniutko, wszedzie gerber i bobovita, no i nestle.

Trzymamy kciuki i czekamy na wiesci.

próbowalam
Jak dam jabłuszko to skrobie zabkami troszkę i jest zadowolony ale ciężko powiedzieć żeby był w stanie sie tym skrobaniem najeść, zwłaszcza, ze nie umie przezuwac kawalków, od razu wypluwa. Natomiast kaszki palcami nie chce, jabłuszko czasami ale to max 2 umoczenia paluchów.

A chyba Wam nie pisąlam, ze smarowąłam cycki marchewką! ale tez nie pomogło. Nie chciał cyca póki nie wytarlam :-(

A robi nam się problem, bo ja mam mniej mleka i znowu nie mam jak dokarmić

 

[kilolek]

oh tez bym sie dowiedziala

jak karmisz butla to po proostu w nocy dajesz coraz mniej i coraz bardziej rozrzedzone az dojdziesz do samej wody, kórej tez craz mniej. Powinien sam się w trakcie tego oduczyć nim dojdziesz od samejj wody oczywiście o ile w dzień wystarczająco się najada