reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Karmienie piersia

tak czytałam , ze piersi sie nie masuje , ale w akcie despercji nawet tego próbowałam i nic . Sutki to samo.
Banana 140 to ja sciagałąm w czasie swojej laktacyjnej swietnosci :) podziwiam :)

No wlasnie, tu zdania sa podzielone, mnie uczyli masowac w szpitalu zeby pobudzic laktacje na poczatku (mala po urodzeniu spedzila 2,5 tyg. w szpitalu, caly czas odciagalam, gdyby nie to, teraz nie moglabym karmic).

Powiem ci jak ja robilam na poczatku (teraz nie sciagam bo mala wsio spija):
Pomasuj najpierw jedna piers trzema srodkowymi palcami, cataczajac male okregi wokol calej piersi, takie kolka. Masuj ok. 3-4 minuty, potem trzema palcami ''sciagaj'' mleko z calej piersi w kierunku brodawki, ruchem prostym (takie krotkie odcinki od zewnatrz piersi do srodka, do brodawki, jakbys rysowala promien w okregu. I wtedy sprobuj sciagnac reka, chwytajac dwoma palcami nie sutek, tylko cala brodawke, delikatnie naciskajac w miejscau, gdzie sie czuje taka jakby przerwe (kurde, ciezko to wytlumaczyc). Pocisaj delikatnie, ustawiajac palce w roznym kierunku, zeby z kazdej strony sciagac po rowno. I po ok. 5 min. recznego sciagania zalacz laktator i sciagaj normalnie. Sprobuj tak regularnie przez 2-3 doby, co 3-4 godziny i zobaczysz, mleka bedzie coraz wiecej.

Ufff, mam nadzieje ze cos z tego mozna zrozumiec:)
 
reklama
niekoniecznie na 4 ręce. Avent obsługuję jedną ręką, dziecko na poduszce do karmienia karmi się bez rąk, to jeszcze jedna wolna ręka na bb Ci zostaje :D

poduszka do karmienia to jedno z dwóch najważniejszych odkryć mojego trzeciego macierzyństwa (zaraz po chuście) :)
Nawet obiady jem ze wszystkimi dwiema rękami nożem i widelcem, mała się karmi w tym czasie na poduszce na moich kolanach zakryta pieluszką, żeby na nią nie nakruszyć :D
 
niekoniecznie na 4 ręce. Avent obsługuję jedną ręką, dziecko na poduszce do karmienia karmi się bez rąk, to jeszcze jedna wolna ręka na bb Ci zostaje :D

poduszka do karmienia to jedno z dwóch najważniejszych odkryć mojego trzeciego macierzyństwa (zaraz po chuście) :)
Nawet obiady jem ze wszystkimi dwiema rękami nożem i widelcem, mała się karmi w tym czasie na poduszce na moich kolanach zakryta pieluszką, żeby na nią nie nakruszyć :D

To córka musi być super cycuch. Mój Synek jak się cyckujemy-już rzadko, musi miec spokój, ja nawet nie mogę drgnąć, wszyscy wychodzą z pokoju i już BB nie czytam od dawna przy cyckowaniu. A tak naprawdę ostatnio cyckujemy się na leżąco, tak naprawdę on leży a ja wiszę nad nim, przybierając różne pozycje oby tylko cosik pociągnął i mi podtrzymał laktację :(
 
u mnie młoda też musi mieć spokój do jedzenia bo w innym wypadku interesuje ją wszystko inne tylko nie cyc i jedzenie za długo by trwało. Co chwile odwraca się od cyca żeby zobaczyć co się dzieje.
a co do odciągania to ja zauważyłąm że to trzeba cierpliwości. Ja jeśli np już miesiąc nie ściągałąm to później prawie wogóle nie mogłam nic nazbierać bo młoda wszystko zjadała. Dlatego zaczęłam między jej posiłkami ściągać i w nocy też przynajmniej raz, dużo piłam i po 3-4 dniach mogłam spokojnie napełnić małą buteleczkę. Więc cierpliwości.
 
Podziwiam, co dwie godziny ściągać w nocy......podziwiam!!!!!
Pozycji na stojąco nie próbowałam hehehe mimo, że ściągam 5 msc nie wpadłam na ten pomysł hihihi spróbuję oczywiście
.
ja odkrylam to przypadkiem jak na szybko w pracy z talecie ściagalam, jakoś nie moglam się przemóc by ściagać siedząc na publicznym kiblu:baffled:

a jeszcze co do ściagania to ściagam w nocy co 2 godziny tylko do 2 czasem 4 (jak się zaczytam) czyli dokąd nie śpię, bo jak juz się kladę to nie wstaję specjalnie na ściąganie.
A dzisiaj budziłam Michasia w nocy na 3 karmienia i dzien byl spokojniejszy tzn jadł co 3 godziny, pieknie. Tylko kurcze ostatnie 40 minut oczywiście przewył, bo juz byl głodny... nie wiem co z tym zrobić. Wciąż zstaje mi ta ostatnia godzina
 
Wiesz co ja sama siebie podziwiam. Ale my od początku mamy karmienie mieszane więc jest też i butla z modyfikowanym no i mały do niedawna ciągną też troszkę, w nocy też ciągnął. Na początku stosowałam metodę 7 minut, 5 minut, 3 minuty na każdy cycek i powiem szczerze, że ze złości aż we mnie się gotowało, że tyle muszę siedzieć i się ciągać-a piersi mam mega wrażliwe!!! Potem miałam zapalenie piersi i bałam się powtórki więc z jednej strony dawałam Synkowi co najlepsze a z drugiej strony dbałam o własne cycuszki.
Czas...mój Synek śpi od lutego co 2 h więc mam czas, czasami coś sam pociągnie, czasami odciągałam. A do tego spędzałam czas na BB przy sciąganiu. Jak pisałam wcześniej moja laktacja jest mega ważna w naszym domu (mieszkam z rodzicami) - mąż nie otworzy firmy, mama nie pojedzie do babci itp. dopóki ja mam nieściągnięte piersi a musze to zrobić :)
Do mycia, wyparzania już się przyzwyczailiśmy, to też męża praca. Mamy po prostu 5 butelek Avent, 5 smoczków więc nie biegam z myciem po kazdym karmieniu.
A teraz jak zobaczyłam, że cały dom chory a mały zdrowy to znowu chcę tą laktację chociaż trochę podtrzymać ze względu na choróbska. Mama przywlokła jakąs bakterię, gdzie wszyscy się zaraziliśmy, po wizycie u teściów teściowa zachorowała a Synek zdrowy, coś w tym jest!!!
Teraz mam problem, bo Synek wraz ze skończonym 5 msc się zbuntował :(
Ulenka, ja Ciebie doskonale rozumiem! Z pierwszym synkiem karmilam mieszanie do ukonczenia przez niego 7 miesiecy. Czyli zet byl laktator w ruchu, butelki itd...Z tym ze kilka tygodni wczesniej juz maly w dzien w cale nie ciagnal cyca, tylko jak sal w nocy. Jak skonczyl 7 miesiecy i gdy przebil mu sie pierwszy zabek sam kategorycznie odmowil cyca. Najpierw bylo mi przykro, ale pozniej odetchnelam. Zyskalam duuuzo wiecej czasu dla niego i dla siebie zamiast walczyc o kazda krople pokarmu:tak:

Moj Alanek od 2 nocek ciut lepiej spi, bo budzi sie co 2 godzinki tylko;-). To jakis postep, ale i tak padne jak to dluzej tak potrwa:baffled:

A ja nie pisalam 2 dni, bo w poniedzialek wieczorem zaczela bolec mnie druga oiers, zrobila sie czerwona, dostalam 40st i ledwo zylam, a jeszcze malutkim musialam sie zajmowac bo maz w pracy. Z prawa piersia ok, uniknelam ropnia(jak sie ciesze!), lewa nadal czerwona i boli, zobaczymy za 2 dni. Wazne ze tem troche opadla, bo Alan sie buntowal ze ja za ciepla i mleko za cieple:baffled: Cholender z tymi zapaleniami!
 
reklama
Ponawiam pytanie :Jak zacząc odstawianie od piersi??? Macie jakies metody mało drastyczne dla maluszka ??

Ja tez jestem zaiteresowana:tak:

Ja slyszalam, ze przed kazdym karmieniem piersia nalezy najpier podac butelke a piers na dopelnienie, a z czasem piers okaze sie zbedna. Zaczac od mniejszych ilosci mieszanki aby potem zwiekszac. Pomocne bedzie zastepowanie piersi innmi posilkami.
Tylko co zrobic, jesli maluszek nie chce butli? Moj pluje, wypycha jezycziem kiedy dostaje nawet moje mleczko...
 
Do góry