Kurcze, "mądry Polak po szkodzie" :-/ oczywiście wybierając laktator zasugerowałam się ceną, miałam kupić z Aventu, ale coś mnie podkusiło i w końcu stanęło na BAby Ono i du..........a poszedł plastik i laktator do wywalenia, nawet sklejanie nic nie dało :-/ dobrze, że kumpela poratowała mnie i muszę przyznać, że w porównaniu, to Avent wymiata.........
reklama
E
etna36
Gość
Nigdy nie lubilam sciagac pokarmu, strasznie mnie to irytowalo, ale teraz dostaje balej goraczki. Chcialabym sie pomeczyc zeby w razie czego maly dostal moj pokarm a nie modyfikowany, ale nie leci.A moze jakos zle sciagasz, ze nic nie leci? Bo rozumiem, ze mniej leci niz wypije dzidzia, ale zeby prawie wcale? Jak sciagasz?
W szpitalu przy nawale i w domu przy zastoju sciagalam medeli elektrycznym ze szpitala i normalnie leciało, potem mam w domu reczny medeli i tez sciagalam, a teraz nie leci, po prostu nie leci, pierwsze przcisniecie strzela ze dwa razy i kapie. To samo recznie i laktatorem




Ja jestem za glupia na to odciaganie pokarmu, nie wiem czemu to tak topornie idzieJezeli chodzi o odciaganie to mam tak jak etna.Odciagam po okolo 20-30 ml przez 90 min!!!!!!1 I mowiac szczerze juz przestałam , bo tylko mnie to denerwowało. W piersiach bylo tyle co dla Antka- a do najmniejszych to on nie nalezy.
Teraz po prostu jak musze gdzies wyjsc to zostawiam modyfikowane .ze 2 razy juz pil
wniosek taki ze pierwsze dzieci maja najlepiej, ja tez mam mlodszego brata, ja nic nie chorowalam a on lapal wszystko co przynioslam z przedszkolaco do odporności dzieci na piersi to .... chyba nie do końca się zgadzamJa Arka karmię wyłącznie piersią i co .... kochana siostra co jakiś czas "sprzedaje" mu różne świństwa, więc Młody choruje i to dla mnie nowość, bo Patrycja zaczęła mi chorować dopiero jak poszła do przedszkola, a Arek pierwszy katarek zaliczył jak miał 3 tygodnie....
Może mleko ma jakiś wpływ na odporność, ale niestety warunki zewnętrze też mają wpływ na chorowitość naszych dzieci
anian
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Październik 2005
- Postów
- 3 231
wniosek taki ze pierwsze dzieci maja najlepiej, ja tez mam mlodszego brata, ja nic nie chorowalam a on lapal wszystko co przynioslam z przedszkola
przy pierwszym dziecku można dbać o unikanie zarazków natomiast przy drugim się nie da ... ja z częstotliwością 1 raz na minutę mówię mojej Patrycji odsuń się, nie kichaj, nie kaszl....co z tego jak ona nie potrafi być z daleka od niego...najchętniej by go całowała, tuliła i nosiła na rękach (a to jej marzenie nie do zrealizowania)
kilolek
podwójna listopadowa mama
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2007
- Postów
- 11 197
no dokładnie, u mnie tak samo. Kuba jak na razie sprzedał młodemu tylko lub az zapalenie oskrzeli... ale też ciągle przy nim siedzi, cąłuje, podrgyza jego gryzaki potrafi glupol nawet brata polizać...co do odporności dzieci na piersi to .... chyba nie do końca się zgadzamJa Arka karmię wyłącznie piersią i co .... kochana siostra co jakiś czas "sprzedaje" mu różne świństwa, więc Młody choruje i to dla mnie nowość, bo Patrycja zaczęła mi chorować dopiero jak poszła do przedszkola, a Arek pierwszy katarek zaliczył jak miał 3 tygodnie....
Może mleko ma jakiś wpływ na odporność, ale niestety warunki zewnętrze też mają wpływ na chorowitość naszych dzieci
a ja jednak stwierdzam, ze TT lepszy (z tego co pamiętam)Kurcze, "mądry Polak po szkodzie" :-/ oczywiście wybierając laktator zasugerowałam się ceną, miałam kupić z Aventu, ale coś mnie podkusiło i w końcu stanęło na BAby Ono i du..........a poszedł plastik i laktator do wywalenia, nawet sklejanie nic nie dało :-/ dobrze, że kumpela poratowała mnie i muszę przyznać, że w porównaniu, to Avent wymiata.........
Kupiłam ten avent i no cóż w porównaniu do medeli to niby inaczej ssie, tak barrdziej jak dziecko ale medela mocniej, nie mówiąc już o tym, zę mlody ssie 10 razy mocniej co najmniej. No i nie radzi sobie avent z ilością mojego mleka, bo w szczytowym momencie leci mi tyle (nawet jak nie pompuję), ze cąlośc nie splywa na raz pod tym tłokiem czy inna membrana nie wiem co to jest w każdym razie ozostaje w górnej części i wrca z powrotem lejkiem kiedy chcę pompować... muszę nacisnąć, odessa i dopiero zleci, ale prze to mniej zciagam, bo co 1 ruch przerwa na odessanie
A co do ściagania to ja mam taka metodę
1. ściągam to co zostanei w cyckach natychmiast po karmieniu (po kilku minutach juz nic się nei da ściągnąć) niewiele tego wychodzi ale przez cąly dzień sie uzbiera
2. Jak potrzebuję dużo, w miarę szybko to karmię z jednej i natychmiast ściagam drugą
3. w dzien młody je co 2 godziny a w nocy co 4 (czasem przesypia) ja nie robię przerw w nocy i ściągam co 2 godizny tak jakby młody cały czas tak jadł.
zauwazylam, ze dużo więcej ściągam jeśli w nocy ściągam zaraz po prysznicu
druga dziwna sprawa - najwięcej ściagam na stojąco, nie wiem czemu...
na poczatku jak ściagałam to doslownie po kilka ml dziennie ale z dnia na dzień organizm przyzwyczaja się do coraz większej produkcji mleka.
Uleńka_79
Listopadowa Mamusia
ja nie robię przerw w nocy i ściągam co 2 godizny tak jakby młody cały czas tak jadł.
Podziwiam, co dwie godziny ściągać w nocy......podziwiam!!!!!
Pozycji na stojąco nie próbowałam hehehe mimo, że ściągam 5 msc nie wpadłam na ten pomysł hihihi spróbuję oczywiście
Ja też zauważyłam, że zaraz po karmieniu jak podłączę się do laktatora bardzo psika mi z piersi, jestem nawet w stanie wtedy ręką ściągnąć.
Sposób na dobre ściąganie to także taki, żeby z jednej piersi ciagnęło dziecko a z drugiej piersi ciągną laktator - tylko, ze nasze dzieci sa już na tyle duże, że pewnie rozpraszałyby się, pewnie musiałby być to laktator ręczny, żeby dziecku nie buczało pod uchem.
co do odporności dzieci na piersi to .... chyba nie do końca się zgadzamJa Arka karmię wyłącznie piersią i co .... kochana siostra co jakiś czas "sprzedaje" mu różne świństwa, więc Młody choruje i to dla mnie nowość, bo Patrycja zaczęła mi chorować dopiero jak poszła do przedszkola, a Arek pierwszy katarek zaliczył jak miał 3 tygodnie....
Może mleko ma jakiś wpływ na odporność, ale niestety warunki zewnętrze też mają wpływ na chorowitość naszych dzieci
+ odpornosc samego dziecka. Ja mam dwoje starszych, a Gaja pierwszy raz chorowala 3 tygodnie temu.
a starsza corka, przy chodzacym do przedszkola starszym braciszku zachorowala po raz pierwszy w wieku 7 miesiecy, na ospe wietrzna
reklama
E
etna36
Gość
To by bylo trzeba sciagac na cztery rece, ja karmie a druga osoba sciaga ..... ale reczny tez wydaje odglosy bo maly jak spi to sie troche wierci jak sciagam. Wczoraj sie pokusilam, a chcialam odpuscic i jak maly zaczal sie wiercic o 23 to go przystawilam do piersi, najadl sie a potem ja zaczelam sciagac, od razu jak pisal kilolek.... mam 10 ml lecialo przez chwile a potem znowu kropeli i odpuscilam po 20 min bo znowu bym noc zawalilaPodziwiam, co dwie godziny ściągać w nocy......podziwiam!!!!!
Pozycji na stojąco nie próbowałam hehehe mimo, że ściągam 5 msc nie wpadłam na ten pomysł hihihi spróbuję oczywiście
Ja też zauważyłam, że zaraz po karmieniu jak podłączę się do laktatora bardzo psika mi z piersi, jestem nawet w stanie wtedy ręką ściągnąć.
Sposób na dobre ściąganie to także taki, żeby z jednej piersi ciagnęło dziecko a z drugiej piersi ciągną laktator - tylko, ze nasze dzieci sa już na tyle duże, że pewnie rozpraszałyby się, pewnie musiałby być to laktator ręczny, żeby dziecku nie buczało pod uchem.
Podziel się: