reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie piersia

Wypróbowałm już wiele smoków do butelki i nic :-(
Moja mała teraz właśnie śpi już 3 godzinę, ma taki zwyczaj zasypiac ok 11 - 12 i spac do ok 15 budzi sama na jedzonko. Fajnie, że śpi ja robie obiad, sprzątam i siedze na necie:-D. Ale może to ma wpływ, że w nocy krótko śpi. Po południowej drzemce wypije mleczko i ok 17 zacznie makabra:-)
Dziewczyny, moja córka z dnia na dzień zmieniła się w popołudniowego potworka:tak:. Od poniedz tamtego tyg córka popołudniu nie chce leżec w łożeczku ani na rękach, chce tylko aby ja nosic. Jeżeli na moment przestanie byc noszona zaczyna wyc, ale dosłownie krzczy w niebogłosy. Daję pierś aby uspokojic ją ale nie chce jeśc. Już zaczynam się bac późnego popołudnia bo zostaje z nią przez cały tydzień sama i chyba ręce mi odpadną . Dziwi mnie to to bo o innych porach dnia lubi leże w łóżeczku.
MOZE COŚ PORADZICIE CHOC WIEM ŻE TO FORUM DOT. KARMIENIA:zawstydzona/y:

 
reklama
eddi29 u nas na taki marudzenie sprawdzila sie chusta, a moze twoje dzieciatko ma kolki, moj tez mial popoludniu, dawalam kilka kropelek i po sprawie, czasami moj maly potrzebuje troche ciepla i noszenia
 
eddi29 u nas na taki marudzenie sprawdzila sie chusta, a moze twoje dzieciatko ma kolki, moj tez mial popoludniu, dawalam kilka kropelek i po sprawie, czasami moj maly potrzebuje troche ciepla i noszenia
to raczej nie kolki objawiały się inaczej, mała poprostu nie chce leżec w łożeczku i chce by noszona. Na wszelki wypadek dawałm kropelki ale nic nie pomagało
 
to raczej nie kolki objawiały się inaczej, mała poprostu nie chce leżec w łożeczku i chce by noszona. Na wszelki wypadek dawałm kropelki ale nic nie pomagało
biedactwo, a ja jestem bardzo, bardzo zadowolona z chusty mam ja pare dni dopiero, a zdzialala cuda. maly sie wyciszyl wtedy kiedy najbadziej dawal mi w kosc miedzy 11 a 13, bo potem to juz śpi z przerwa na karmienie o 15. W ciagu dnia nie daje mu dluzej w ciagu spac niz dwie godziny, a wtedy przesypia mi cala nocke, ale wiadomo kazde dziecko inne wiec nie znaczy to ze u ciebie te sposoby zadzialaja, trzeba probowac wszystkiego bo najgorsze to sflustrowana mamusia, tez mialam takie gorsze dni
 
Etna twoje dziecko przesypia całą nackę:szok:to zn ile godzin śpi? Ja jestem b.zmęczona tym nocnym wstawaniem na karmienie.
My nie mamy stałych pór karmienie i karmię małą kiedy się obudzi a kiedy nie śpi to wtedy kiedy jest marudna. Zastanawiam się dlaczego ona w nocy tak krótko spi i za każdym razem kiedy się obudzi dużo zjada. Nie jest to raczej wina lichego pokarmu bo w dzień przesypia czasem po 3 h, kurcze znowu płacze masakra :baffled:
 
Etna twoje dziecko przesypia całą nackę:szok:to zn ile godzin śpi? Ja jestem b.zmęczona tym nocnym wstawaniem na karmienie.
My nie mamy stałych pór karmienie i karmię małą kiedy się obudzi a kiedy nie śpi to wtedy kiedy jest marudna. Zastanawiam się dlaczego ona w nocy tak krótko spi i za każdym razem kiedy się obudzi dużo zjada. Nie jest to raczej wina lichego pokarmu bo w dzień przesypia czasem po 3 h, kurcze znowu płacze masakra :baffled:
ostatnio tak :-p, wczoraj :-ptak na dobre zasnal o 22 i obudzil sie o 6.30 l:-D (to jakis ewenement ten moj synek), a tak na powaznie to bardzo sie cieszylam jak spal ciagiem 4 godzinki, ale na pocz te 4 h spal w dzien, ale udalo mi sie go przestawic. Teraz go ubudzilam po 2,5 godz i karmie na spiaco, ale sen zostal przerwany jedzeniem i teraz jak chce to niech spi sobie dalej, a najlepiej jakby sie ze mna pobawil np. na macie w bujaku, chodze po domu z nim przytulam i gadam jak nakrecona :cool2:
 
Etna błagam:blink:napisz jak go przestawiłaś, aby spał tyle w nocy. Twój synek jest pare dni starszy od mojej a takie postępy zrobił :-). Dokarmiasz go przed snem mlekiem modyfikowanym czy twoje mleczko jest takie superanckie:-D.
Moja właśnie zasypia, wypłakała się, najadła. Zobaczymy ile pośpi :confused:
Pozdrowienia dla małego dzielnego synka:tak:
 
Etna błagam:blink:napisz jak go przestawiłaś, aby spał tyle w nocy. Twój synek jest pare dni starszy od mojej a takie postępy zrobił :-). Dokarmiasz go przed snem mlekiem modyfikowanym czy twoje mleczko jest takie superanckie:-D.
Moja właśnie zasypia, wypłakała się, najadła. Zobaczymy ile pośpi :confused:
Pozdrowienia dla małego dzielnego synka:tak:
Mamy już teraz tzn po dwoch miesiacach życia :-D stałe pory karmienia, wiadomo pol godzinki w ta czy tamta`(no oczywiscie jak jestesmy w domu, bo jak sie goscimy to wszystko szlak trafia :dry:). Raz mi się zdazylo dokarmic bebikiem, po kąpaniu o 20 bo wczesniej zjadl o 19 i nie mialam pokarmu (caly czas mi tak robil od szpitala i nie mialam mleka po kapaniu i sie meczylam z mlodym przy cycu do 22). Dzisiaj postanowilam w koŃcu ominąć to karmienie przed 19 i udało się :-p. Jadl o 15 do 15.30 potem o 17.30 musialam go budzic (biedactwo moje) udalo sie go nakarmic, a potem o 20 po kapaniu normalnie zjadl moje mleko z cyca, na dwa razy,bo po jednym cycu zasnal na 15 min (zjadlam kolacje:-)), a teraz wlasnie zasnal na dobre a rano ci napisze do ktorej spal ;-).
 
Etna twoje dziecko przesypia całą nackę:szok:to zn ile godzin śpi? Ja jestem b.zmęczona tym nocnym wstawaniem na karmienie.
My nie mamy stałych pór karmienie i karmię małą kiedy się obudzi a kiedy nie śpi to wtedy kiedy jest marudna. Zastanawiam się dlaczego ona w nocy tak krótko spi i za każdym razem kiedy się obudzi dużo zjada. Nie jest to raczej wina lichego pokarmu bo w dzień przesypia czasem po 3 h, kurcze znowu płacze masakra :baffled:

A moze twoje dziecko myli dzien z noca:confused:
 
reklama
mam woreczki na pokarm ale nie pisze nic na nich po polsku i nie wiem jak się je stosuje. pomóżcie jak wiecie :))

te woreczki są sterylne, więc po odciągnięciu wystarczy, że wlejesz do woreczka tyle mleka ile chcesz zamrozić, i wyciskając powietrze zamkniesz :tak: a zanim to zrobisz - podpisz woreczek datą z kiedy jest mleko - bo jk już nalejesz to jest trudniej pisać po woreczku. I wstawiasz do zamrażarki :tak:
a rozmrażasz wstawiając zamknięty worczek do naczynia z gorącą (ale ni wrzącą!!!!) wodą, nie wolno wody zagotować z woreczkiem w środku
 
Do góry