reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

karmienie piersią i nie tylko

reklama
u nas poprawa ... dziś przydarzyły nam się aż trzy kupki :-D ... chyba jednak herbatka z kopru włoskiego pomaga ... stosuję już w sumie dwa i pół dnia i Krzyś się już tak nie pręży i kupki się poprawiły, nie są już takie twarde ... chyba jednak przy modyfikowanym trzeba dopajajać bo inaczej brzusio ma problemy ...
 
jak jeszcze karmiłam piersią ... to kupka była w każdym pampersie ... czasami nawet nie zdążyłam przebrać jak kolejna leciała ... a teraz od kiedy przeszliśmy na modyfikowane mleko to mamy kłopoty z kupkami kilka dni była tylko jedna dziennie i to taka twarda ... a teraz się już poprawiło (jak w poście powyżej) ....
 
Działa herbatka!! U mnie też lepiej z kupkami. I nie są twarde!! Kachn@ czy Twojemu Krzysiowi smakuje ta herbatka?? Bo ja musiałam mojej dodać pół łyżeczki glukozy bo nie chciała gorzkiej tknąć!
 
Działa herbatka!! U mnie też lepiej z kupkami. I nie są twarde!! Kachn@ czy Twojemu Krzysiowi smakuje ta herbatka?? Bo ja musiałam mojej dodać pół łyżeczki glukozy bo nie chciała gorzkiej tknąć!

na początku nie bardzo chciał pić ... ale ja nie odpuściłam i zmienił zdanie ... teraz pije bez problemu ...
 
u nas poprawa ... dziś przydarzyły nam się aż trzy kupki :-D ... chyba jednak herbatka z kopru włoskiego pomaga ... stosuję już w sumie dwa i pół dnia i Krzyś się już tak nie pręży i kupki się poprawiły, nie są już takie twarde ... chyba jednak przy modyfikowanym trzeba dopajajać bo inaczej brzusio ma problemy ...

Trzeba dopajać koniecznie. Już pisałam o tym gdzieś. Przy karmieniu naturalnym początkowo leci mleko wodniste i dziecko się napije, a w przypadku modyfikowanego tak nie jest oczywiście i dlatego trzeba dopajać. Nie tylko ze względu na kupki.
A teraz szczególnie trzeba o tym mysleć, bo robi się ciepło i o odwodnienie będzie łatwo.

Moja głównie na cycu, ale i tak dostaje picie, przede wszystkim przez brak kupek :((
 
aga0411, mojej niuni tez pojawiły się krostki, ale sądzę, że to do karmienia. Przytulona jest mocno policzkiem do piersi, a ta wiadomo, że nie zawsze jest myta po każdym jedzeniu i poza tym jest mniejszy dostęp powietrza. Może to też być od smarowania kremem przed spacerem, a dokładniej zatykają się pory i skóra mniej oddycha.
Nic groźnego, nie martw się :))

Myjesz buźkę wodą przegotowaną? A jeśli masz zwyczaj smarować buzię w domu, to może nie rób tego.
 
jestem już załamana, nie wiem czemu mała tak się pręży jak puszcza bączki:zawstydzona/y:, piję herbatkę z kopru, daje espumisan...jem to co zawsze czyli jasne bułki, masło, biały ser, 1 fantazję, jabłka prażone, pierś z kurczaka, biszkopty i podpłomyki i na tym koniec...więc co jej może szkodzić???:confused::-:)-:)-(
 
reklama
julita - ja wczoraj przez cały dzien zjadlam 3 wafle ryzowe i 5 kanapek z wedlina domowej roboty i chlebem pszennym tez domowym, jablko gotowane bo nie mialam czasu na nic innego. I co? wieczorem histeria a w nocy baczki.... tak samo jak po mleku i innych "fanaberiach"
 
Do góry