reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

karmienie piersią i nie tylko

Ja młodemu jak był przeziębiony dodałam małą łyżeczkę miodu akacjowego do herbatki tak z 3 razy i go wysypało na buzi, więc u nas miód na razie odpada.
 
reklama
Ale to chyba nie chodzilo o alergie, jesli dobrze pamietam to wiolan pisala, ze miód zawiera jakies substancje, ktore dla malych dzieci sa grozne czy moze nie trawione??? Podobno dziecko moze zjesc 1000 raz miod, a za 1001 moze dojsc do powaznych problemow zdrowotnych. Nie wiem czy dobrze kojarze, ale najwazniejsze, ze pamietam sendo- na razie zero miodu:-D
 
a mogłabyś jeszcze raz w skrócie specjalnie dla mnie?? Bo Wiko kilka razy pił herbatę z miodem dzieła mojej teściowej..........
przy trawieniu/przetwarzaniu miodu przez organizm dziecka wytwarzana jest substancja która może grozić dziecku zatruciem podobnym do zatrucia jadem kielbasianym u doroslych... zwyczajnie male dzieci nie maja odpowiedniego enzymu trawiennego do trawienia substancji zawartych w miodzie...
 
przy trawieniu/przetwarzaniu miodu przez organizm dziecka wytwarzana jest substancja która może grozić dziecku zatruciem podobnym do zatrucia jadem kielbasianym u doroslych... zwyczajnie male dzieci nie maja odpowiedniego enzymu trawiennego do trawienia substancji zawartych w miodzie...
wiolan dziękuję za powtórzenie postu, widocznie albo nie doczytałam albo umknęło to mojej uwadze.........
moja jeszcze nie jadła miodu........w takim razie prędko nie dostanie
 
ja też pamiętałam posta wiolan ale szczegóły mi wyleciały z głowy :zawstydzona/y:
Miodu jeszcze nie dawałam. Słucham się zaleceń forumowej koleżanki ;-)
Zresztą nasz lekarz też coś mówił kiedyś
 
ja doczytałam, że miód można już od 1,5 roku i u nas jest grany od kilku miesięcy. Czasem chałka z miodem, a owocowa herbatka praktycznie każda jest słodzona miodem.
 
lenka, do mnie przemówil pewien program, w ktorym wyjasniano przyczyny zgonów u dzieci.. okazalo sie ze mialy zatrucie jadem kielbasianym.. a nie jadly wedlin czy miesa... i sie okazalo, ze owszem wszystkie te dzieci otrzymywaly.. ale miod.. i zrobiono kontrolowany eksperyment.. wnioski jak wyzej..
 
reklama
Ja jednak nie bede dawala jeszcze malej miodu tym bardziej ze jest podatna na alergie.
Zaczekamy
 
Do góry