magda102
Fanka BB :)
Elena jest na piersi, je co ok. 2 2,5h. Od kilku dni próbuję na kolację przekonać ją do mleka zagęszczonego kleikiem - nie wychodzi. Kompletnie nie jest zainteresowana butelką, wręcz dostaje szału. Raz jedyny pociągła mleko mm z butli, ale samo mleko. I od mojej mamy, fakt trochę to trwało zanim załapała... Ode mnie nie ruszy bo przecież ja jej się kojarzę z żarciem, które ma dosłownie pod nosem. To po kiego czorta ma mieć ochotę na jakieś butle... Ja już wysiadam, żre cały dzień, żre i w nocy. Ja chcę się zacząć wysypiać, albo chociaż spać te 6h w całości. Dziś kupiłam kaszki mleczno-ryżowe, zobaczymy może jej to podejdzie. Powoli, powoli.
Z deserkami jakoś problemu nie ma cipka mała.
Z deserkami jakoś problemu nie ma cipka mała.