reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Karmienie piersią i mlekiem modyfikowanym

reklama
Dziewczyny, pomocy... Od jakiegoś tygodnia Anielka okropnie je...:/ Łyknie dwa razy i już odwraca głowę. Wszystko ją rozprasza, najmniejszy szmer, nie mówiąc już o latającym wokół Bracie. Spokojnie je tylko w nocy. I pewnie dlatego zaczęła się budzić co 2 godziny - dojada to, czego nie wypiła za dnia. A już dłuuugo wstawała tylko raz między 19 a 7 rano.
Nie wiem co robić. Przeczekać? Nie jestem w stanie odizolować Franka w czasie karmienia...:/
 
Ewa mojej siostry przyjaciółka tak miała i mnie przed tym właśnie straszyła, przyjaciółka miała 2,5latkę i ona właśnie tak rozpraszała młodszą siostrę u nich niestety zadziałało przedszkole :confused2: u mnie Laura wchodzi na mnie podczas karmienia, albo siada mi za plecami, jak na razie Niny to nie wzrusza, ale co będzie dalej nie wiem :eek:
 
Witaminka C w dużych ilosciach tzw dawka uderzeniowa ok 600mg jednorazowo tez nie zaszkodzi :) no i herbatka bezkofeinowa z sokiem malinowym miodem i cytrynka. Goraca kapiel albo nagrzewanie sie poduszka elektryczna . A na gardlo plukanie woda z sola lub woda z amolem.
 
Irisson, nam do przedszkola jeszcze trochę brakuje :/ Na razie mleko mam, ale boję się, że przez takie jedzenie będzie go coraz mniej. Nie denerwowałabym się, gdyby nie to, że Aniela mało przybrała w ubiegłym miesiącu...
Dotąd jej nic nie ruszało - jak jadła to się wyłączała ze świata. A teraz jest makabra.
Franek miał po 3 miesiącu podobne rozproszenie, tylko jemu to się odbiło na spaniu - zaczęłam mu dawać smoka, bo się nie umiał wyciszyć.
No nic, mam nadzieję, że to przejdzie samo...:/
 
Ewa, moja Hania ma to samo co u Ciebie, dodatkowo problem ze spaniem w dzień... ciężko jej zasnąć jak Natalia biega i pieje, to samo z jedzeniem... ostatnio wychodzę z Hanią do Natalii pokoju bo zauważyłam że tam spokojniej je, no i Natalia zostaje wtedy w dużym pokoju

Hania budziła mi się w nocy koło 3, ostatnio koło 4.30, a już dwie noce pod rząd nagle o 1.30, więc znów dużo wcześniej, nie wiem czemu. a ja mam coraz mniej mleka w nocy, ostatnio nawet 100 nie ściągnęłam... w dzień zresztą też, czasem daję jej mm żeby sprawdzić czy głodna, raz zje a innym razem nie. a teraz mi padła po kąpieli, cyce miałam marne, trochę possała ale nie leciało, poszłam zrobić mm, wypiła łyk i więcej nie. i spi. może się najadła jak ssała po 18? ale wtedy też za dużo jej nie leciało... pewnie znów się obudzi wcześniej
 
Ostatnia edycja:
Olga, u nas ze spaniem w miarę ok, bo Franek wreszcie zrozumiał, że musi być w miarę cicho jak pada hasło "kładziemy Anielkę". Zbiera swoje zabawki i idzie do swojego pokoju, a ja Młodą kładę do łóżeczka, daję smoka i wychodzę. I w zasadzie tyle mojej roboty. Poza tym jest tak wymęczona oglądaniem się za Bratem, że zasypia w sekundę. No i na spacery chodzimy przed południem teraz, więc po dawce świeżego powietrza też lepiej śpi.

Ale z tym jedzeniem to masakra... Nawet nie sprawdzę, czy jest jeszcze głodna, bo ona nie chce z butli pić. Jak mnie kiedyś nie było to 5 godzin wytrzymała bez jedzenia aż w końcu zasnęła. A butelki nie chwyciła :/

Makabra z tymi dziećmi. Już by mogły roczek pokończyć, to by jakoś lżej było. Ja mam czasem wrażenie, że Aniela nigdy nie będzie siedzieć czy raczkować, bo ona tylko leży, wierzga nogami i pięści pcha do paszczy :/ Leń paskudny...
 
Moja też ma bardzo słaby sen ostatnio i trzeba na paluszkach chodzić żeby h dziennie spokoju zaznać.
ewa, a może wymyśl Frankowi jakąś zabawę, np. że jak Nelcia je to ma być cichutko i nic nie powiedzieć jak mu się uda to nagroda albo jakieś słoneczka papierowe, a po całym dniu dopiero nagroda.
 
Asia, to mnie rozbawiłaś teraz :D Franek i cisza :D On jest jeszcze za mały na takie programy motywacyjne. Po 2 minutach by zapomniał, o co chodziło ;)
Problem w tym, że on często jest spokojny jak Aniela je - układa puzzle albo siada przy nas i czytamy książkę. Ale ją teraz sama jego obecność rozprasza. A nawet szept! O dziwo ładnie jadła na polu, w hałasie... Może zacznę głośno radio puszczać przy karmieniu ;)
 
reklama
Ewa u nas bajka trochę Laurę zajmuje, albo jak już wpycha mi się na kolana, to grożę, że nie będzie oglądać i to skutkuje :sorry:ale to mam z 2 takie karmienia w dzień, gdzie Laura ewidentnie jest zazdrosna ;-)

Olga pij bardzo dużo na noc, ja co dziennie trzaskam po 2 karmi i mam ładne piersi do południa, a od rana herbatka, soczek jabłkowy i woda, jak widzę, że są flaki to jeszcze więcej wypijam :tak:
 
Do góry