Karmienie piersią, dieta mam karmiacych:)

[deli80]

Deli moja mi sie tez budzi ostatnio...ale u mnie to chyba przez pobyt w Polsce.
Tam spala niespokojnie,czesto sie budzila i to najczesciej z placzem.
A dzisiaj w nocy obudzila sie okolo 4 i o 7 juz musialam wstac,bo sie wyspala...a do niedawna spala do 8-8:30
W PL za kazdym razem budzila sie okolo 5 pogadala,pogawozyla i spala dalej:-)

No moja budziła się 7-8 i potem spała jeszcze trzy godziny, a teraz porażka. Idzie spać różnie i budzi się pzreważnie od 2. Dziś budziła się z płaczem i o 4 było lulanko na rękach, ale coś ją bolało...
Już nei wiem czy to nie zęby...

 

[Efe1980]

2razy dziennie odciagam mleczko z piersi i chciałabym dojsc do trzech razy i tylko podawać małej mleko w butelce ale jakos mi to nie wychodzi, w nocy mała cyca pije 4-5razy!!!
po kąpieli pije z piersi a ok 23 podaje jej z butelki i chyba do tego karmienia dodam juz niedługo kleik albo kaszke ale czy to cos zmieni?????????

Sempe wątpie:-( U nas podawanie mleka nic nie zmieniło. Mała się przestawiła i zaczęła się budzić w nocy (wcześniej tego nie robiła, dlatego wprowadziłam mleko, myślałam że nie dojada i że zwiększyło jej się zapotrzebowanie). Teraz od początku tygodnia podaje jej na noc mleko modyfikowane z kleikiem i nadal budzi się raz w nocy. I co gorsza dla mnie robi się to coraz bardziej wygodne. Podaje jej dwie (.) i butlę bo inaczej nie chce zasnąć. A tak mam ją "z głowy" do 21 i wieczór dla siebie.

 

[_karincia_]

Ja też już od dawna na noc dwie piersi i butla

 

[Piwonia_2]

ja tez daje dwie piersi na noc,ale nie wypija mi napewno drugiej całej i mała zasypia koło 20 i śpi do 24 lub 1
ale mi to nie przeszkadza,ważne ze chce jesć i powoli małymi kroczkami przybiera

 

[anitek]

kurcze, a ja caly czas karmie tylko jedna (.) na noc, moze dlatego wstaje co 1,5 godziny w nocy?

 

[Zulejka78]

Ja też małej tylko jedną pierś na zaśnięcie daję i potem równo co 2h mam pobudkę. Zresztą ona w ciągu dnia też je co 2h. Kurcze może ona się tak przyzwyczaiła? W ogóle zauważyłam u Tosi, że po moim mleko mocno ulewa, nawet potrafi godzinę po jedzenie zwymiotować. Natomiast jak podam jej deserek albo obiadek (czyli stały pokarm) ani grama nie wypluje. Zastanawiam się czy to moje mleko nie jest zbyt rzadkie i czy może ona dlatego tak często się w nocy budzi? Co myślicie?

 

[baśka]

mój tez po mleku ulewa a po obiadku nie - no ale to chyba normalne...mój je zazwyczaj co 3h , potrafi sobie jednak i dłużsża i krótszą przerwę zrobić ale średnia wychodzi 3h

 

[Mewa29]

Ja też małej tylko jedną pierś na zaśnięcie daję i potem równo co 2h mam pobudkę. Zresztą ona w ciągu dnia też je co 2h. Kurcze może ona się tak przyzwyczaiła? W ogóle zauważyłam u Tosi, że po moim mleko mocno ulewa, nawet potrafi godzinę po jedzenie zwymiotować. Natomiast jak podam jej deserek albo obiadek (czyli stały pokarm) ani grama nie wypluje. Zastanawiam się czy to moje mleko nie jest zbyt rzadkie i czy może ona dlatego tak często się w nocy budzi? Co myślicie?

Zulejka - u nas DOKLADNIE tak samo, tyle ze nie ulewa moj, moze troche slina z przetrawionym jak brzuszkuje
tez sie zaczal budzic co 2 godziny od jakiegos czasu a wczesniej spokojnie 5-6 godzin przesypial wiec nie wydaje mi sie ze z mlekiem cos nie tak jest

 

[Efe1980]

mój tez po mleku ulewa a po obiadku nie - no ale to chyba normalne...mój je zazwyczaj co 3h , potrafi sobie jednak i dłużsża i krótszą przerwę zrobić ale średnia wychodzi 3h

Moja mama mi powiedziała że mnie karmiła co 3 godziny, bo tak w książce pisali. Mogłam się drzeć jak opętana a dostałam dopiero jak minął czas. Po latach dopatrywałam się w tym przyzwyczajenia mojego organizmu do odkładania tłuszczyku na zapas. Ale okazało się, że wszystkie mamy w tamtych czasach tak robiły. Zresztą moja mama cały czas powtarza że miała bardzo tłusty pokarm, bo się śmietana zebrała jak kiedyś ściągnęła. No i musiałam łopatologicznie sama ściągnąć i odstawić do lodówki, żeby jej pokazać, że U MNIE TEŻ śmietana się zbiera.

Ja też małej tylko jedną pierś na zaśnięcie daję i potem równo co 2h mam pobudkę. Zresztą ona w ciągu dnia też je co 2h. Kurcze może ona się tak przyzwyczaiła? W ogóle zauważyłam u Tosi, że po moim mleko mocno ulewa, nawet potrafi godzinę po jedzenie zwymiotować. Natomiast jak podam jej deserek albo obiadek (czyli stały pokarm) ani grama nie wypluje. Zastanawiam się czy to moje mleko nie jest zbyt rzadkie i czy może ona dlatego tak często się w nocy budzi? Co myślicie?

Zulejka ja też myślę, że twoje dziecko ma po prostu taki rytm. A moja to i po dwóch godzinach potrafi ulać.:-(

 

[sempe]

Efe ale ja małej nie podaje mleka modyfikowanego tylko moje z piersi i od paru dni robię tak, o 19.30 Mała wypija ok 130ml mojego mleczka i potem tak o 24 tez 130ml mleczka mojego i spi do 3ciej a potem to juz co 2h raz jeden cyc raz drugi, męczące strasznie! ale śpimy do 9:-) w dzien je co 3h.
pamietam ze Angelinkę od 4miesiąca karmiłam moim mlekiem tylko z butelki, odciągałam 3razy dziennie, teraz tez tam mam zamiar zrobić.
jak moje mleczko postoi troszke w lodówce to śmietany jest tyle ze szok!!! ale to dobrze;-)