reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Karmienie piersią, dieta mam karmiacych:)

reklama
a ja mam zastoj :-:)-:)-:)-:)-:)-(

nie daje rady wymasowac "kamyka" do konca :-( zostaje pod sama brodawka i nie udaje mi sie tego sciagnac ani laktatorem, ani recznie :-( Monia tez nie daje rady :-(
 
dzieki :-) biegam z termoforem przy cycku ale chyba mi sie kanalik jakis zatkal bo Monia uciagnac nie moze i poplakuje :-(
 
dziewczyny mam pytanie kolezanka karmi piersia i od dwoch dni maly nie chce cyca wogole ruszyc:eek:jak sciagnie do butli to zjada az mu sie uszy trzesa a jak podaje mu piers to drze sie i odpycha od cycorka:eek:poradzcie co to moze byc
 
widzę, że "tylko cyckowe" mamy się meldują ;-)

ja też małego nie dokarmiałam, był tylko na piersi. Ale od 5 dni wprowadzam mu powoli warzywka na obiad, z polecenia lekarza. Synek niestety bardzo źle reagował na witaminy (od początku miał z tym problem), no i wyniki morfologii nie były najlepsze. Żeby go nie męczyć więcej tabletkami, lekarka zdeydowała o podawaniu warzywek. Ale mleka modyfikowanego nie pozwoliła dawać :-D

Młody wsuwa marchewkę aż mu się uszy trzęsą. Muszę dobrze pilnować jego rączek, bo atakuje łyżeczkę i wpycha ją sobie do buzi, boję się, że sobie krzywdę zrobi, jak nie zapanuję nad tym ;-)

no więc, jedynie raz dziennie, na obiad, synek dostaje warzywka, poza tym - jedynie pierś i to tak długo, jak tylko się da... mam nadzieję, że jeszcze co najmniej 2-3 miesiące (my już zbliżamy się powoli do 5 m-ca :-D:-D
 
a ja melduje ze cycek naprawiony :-):tak: corka sie postarala a teraz w ramach protestu prawej piersi ssac nie bedzie i koniec... pewnie jutro juz jej przejdzie :-)
 
reklama
ja nie wiem ja mam podobny problem ale u mnie nie chce ani z tego ani z tego no chyba że w nocy to wtedy ładnie z piersi w dzień walczy i z piersią i z butlą najchętniej by jadła na siedząco tyłem do mnie z nogami w górze i oglądając pokój a jak zgasimy tv, światło to wyje ze złości więc odciągam i karmię ją wygiętą jak paragraf aż mnie to męczy i czekam aż sama sobie trzymać będzie bo walczymy tak już miesiąc:(( synek mi sie zawsze na jedzeniu skupiał Jula nie nie wiem co to będzie jak większa będzie;/

Ja z moja mam to samo:eek:
Wygina sie,prezy,odpycha butelke...pije tak,ze cala umazana mlekiem...
Siadac chce gdy je...ja nie wiem co ona wyczynia,denerwuje sie na to mleko czy co??:confused2:
 
Do góry