reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Karmienie piersią, dieta mam karmiacych:)

Ja też mam po karmieniu część brodawki w białym kolorze i jak trochę czasu minie, to ona robi się twarda. Moim zdaniem tak jest od ciumkania i nie ma się czym przejmować :-D
Ja mam z kolei inny problem. Moja Asiulka je tylko 5-7minut i ma dość. Albo zasypia, albo odwraca główkę i nie chce więcej jeść. I tak za około godzinę robi się głodna. Wytrzyma tak do 1,5godz, a jak zaśnie to i 2 godz i chce znowu jeść. Nie chce mi się wierzyć, że ona się najada w tak krótkim czasie :-(
 
reklama
nasza córcia też ostatnio je bardzo krótko - dosłownie po 7, 8 minut; ale wytrzymuje min. 2 godziny, zazwyczaj ponad 3; jedno karmienie w ciągu doby trwa 20 minut; a ja codziennie muszę ściągać mleko laktatorem, bo po 2 godz. nie da się wytrzymać; po nocy budzę się zalana...
i nie wiem czy się przestawiło coś i jej tyle pokarmu już wystarczy czy mam się martwić;
 
Ja też się zastanawiam, czy ona już lepiej ssie i wystarczy krótsze karmienie. Wcześniej jak karmiłam po 10-12minut to przed następnym jedzeniem piersi miałam twarde, a jak zaczynała ssać, to aż się bidulka krztusiła, a teraz właśnie mi mija 2godzina i piersi są raczej miękkie. Zaczynam się martwić, żeby mi pokarm nie zaczął zanikać przez te krótkie karmienia :-(
 
aga może spróbuj po każdym karmieniu odciągnąć trochę laktatorkiem, żeby właśnie pobudzić do produkcji, sama nie wiem... też się boję, że w końcu pokarm stracę, dlatego latam z laktatorem, choć nie wiem czy dobrze robię:eek:
 
No też się zastanawiam nad odciąganiem, bo po jedzeniu czuję że jeszcze sporo mleczka. Postaram się małą przytrzymać z jedzeniem do 2,5-3 godz, może to coś pomoże ;-)
 
ja nie odciągam,a moja tez czasami tylko po 5 minut zjada i zasypia,tylko,że jak mi je tak krótko to staram sie jąjeszcze lekko wybudzić,najlepiej niech odbije i znow przystawic
niektóre dzieci tak maja ,że jedzą krótko i potrafią sie najeść może masz mocny pokarm i dzieciatku to wystarcza
 
Och, no to mi ulżyło, bo ja myślałam, że wam wszystkim się udaje te przepisowe 20min karmić, a tu widzę że większości czas się skraca ;-)
 
Ja też mam po karmieniu część brodawki w białym kolorze i jak trochę czasu minie, to ona robi się twarda. Moim zdaniem tak jest od ciumkania i nie ma się czym przejmować :-D
Ja mam z kolei inny problem. Moja Asiulka je tylko 5-7minut i ma dość. Albo zasypia, albo odwraca główkę i nie chce więcej jeść. I tak za około godzinę robi się głodna. Wytrzyma tak do 1,5godz, a jak zaśnie to i 2 godz i chce znowu jeść. Nie chce mi się wierzyć, że ona się najada w tak krótkim czasie :-(

aga u mnie jest podobnie, mój Miko w dzień tak je, szczególnie po południu do czasu kiedy zbliża się kąpiel; dziwne, ale prawdziwe :szok:
 
Moja Madzia wcześniej jak była młodsza krócej niż 20 minut nie jadła, czasami ssała ponad 35 minut, często z obydwu piersi. Od kilku tygodniu u nas jest podobnie, mała je góra 15 minut i jej wystarcza, ładnie śpi nawet 3 godziny. Jedno karmienie wieczorne przed snem jest dłuższe, czasami musi jeść z dwóch piersi. Ja myślę, że faktycznie mała teraz lepiej ssie i szybciej opróżnia pierś. A co to twardych piersi to nie zauważam tego tak ja wcześniej, pierś nigdy tak naprawdę twarda się nie robi, czuję tylko że "już czas" na karmienie :tak:
 
reklama
Adas tez gora przyssania 15 minut i juz ma dosc:tak:
ciekawe ze w nocy nawet 4 godziny miedzy karmieniami wytrzymuje a w dzien co 2 godziny cyc musi byc:confused2:

MJU- a czemu ryb nie jesz( widzialam na glownym ze odmowilas sobie koreczka rybnego w teatrze):confused2: ja czesto rybki jem i nic sie nie dzieje

a chyba odkrylam od czego sluz w kupce moje dziecie ma ale wierzyc mi sie nie chce- od zielonej salaty:eek:
a zielone od czekolady i dzemu porzeczkowego
 
Do góry