reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Karmienie piersią, dieta mam karmiacych:)

A co z herbatkami tymi od pierwszego tygodnia?
Dajecie maluszkom na lepsze trawienie?
Ja wczoraj wymiękłam i dałam małej 50ml koperkowej a dziś mam rumiankową (innej w sklepie w niedziele nie było) i wypiła dosłownie pare łyków jakieś 5-10ml. Chce jak najmniej jej dawać bo ma glukozę w składzie, ale już sama nie wiem co mam robić:confused:

Efe, a dlaczego dajesz? jak chce jesc to po prostu tak ją "oszukujesz" na troszke?czy w jakim celu?
ja jeszcze w ogole nie dawałam herbatek...podobno przy piersi nie powinno sie podawac. No tylko ze mała dostaje ta butle jak już niewidze wyjscia - ale tak max. 120ml na dobę. Czy to źle ze nie daje?

no i ograniczyłam tez wit. K do 3/4 dawki bo jest tez w mleku modyfikowanym, a łatwo ją przedawkowac

Aj Efe, sorrka, doczytałam na głównym że to problemy z brzuszkiem chodziło...no w takim wypadku to ja tez bym ratowała czym się da tylko
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczyny a brokuły można??
Bo zjadłam zupę krem brokułowy :confused:
Ja jem makaron z brokulami w sosie serowym i jest ok! :-)

Karincia- ja zjadlam raz kurczaka z ryzem i warzywami)brokulrm, kalafiorkiem i marchewka) i nie dosc ze wzdecia mialam to maluszek jeszcze wieksze
Wzdecia chyba bardziej po kalafiorze niz po brokulach... Gdzies czytalam ze kalafior jest wzdymajacy a brokuly spokojnie mozna jesc... No ale nie wiem... Ja jem warzywa gotowane-marchewka, kalafior, groszek i fasolka szparagowa i jest wszystko ok
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Osobiście nie podaje małej herbatki, ale sama ją pije, bo na pewno jakaś część jest w moim mleczku.

Co do diety zaczyna powoli jeść wszystko. Był pomidor, ogórek, kalafior, kapusta, a dzisiaj zjadłam ptasie mleczko. Mam nadzieje, że i czekolada małej nie uczuli. :tak:
 
Dziewczyny chciałam Was poinformować że spokojnie możecie jeśc brokuły :tak:
Ja wczoraj jak juz pisałam zjadłam zupę krem brokułowy i wszystko było ok. :-D
Ani mnie nie wzdęło ani Malucha brzuszek nie bolał :-):-)
 
Moja Amelka ma 1 miesiąc i 2 dni -chociarz ograniczyłam nabial -mala dostała jakiegoś uczulenia -jem teraz przeważnie miesko -gotowane na parze , warzywa tak jak marchewke -buraczki ćwikłowe --ziemniaki i to naokraglo -ale dwa dni temu skusiłam sie na sniadanie zjadłam 2 plastry sera bialego -niewiem czy to zbieg okoliczności wysypalo bużke te krostki wygladaja tez jak potowki -juz niewiem narazie czekam moze sie wchloną -mysle także ze jadlam herbatniki maślane -a w skład.jest serwatka i mleko w proszku .Czy herbatniki by uczulily ?-pozdrawiam

Moja Amelka ma 1 miesiąc i 2 dni -chociarz ograniczyłam nabial -mala dostała jakiegoś uczulenia -jem teraz przeważnie miesko -gotowane na parze , warzywa tak jak marchewke -buraczki ćwikłowe --ziemniaki i to naokraglo -ale dwa dni temu skusiłam sie na sniadanie zjadłam 2 plastry sera bialego -niewiem czy to zbieg okoliczności wysypalo bużke te krostki wygladaja tez jak potowki -juz niewiem narazie czekam moze sie wchloną -mysle także ze jadlam herbatniki maślane -a w skład.jest serwatka i mleko w proszku .Czy herbatniki by uczulily ?-pozdrawiam
a czy kukurydze możne jeśc i czerwona papryke -bo juz za mna chodzi tydzien -pozdrawiam
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Mam pytanie:

czy przepajacie dzieci wodą?

Moja mama gromy rzuca, że TRZEBA przepajać i że lekarze g** wiedzą... Lekarze mówią: absolutnie nie przepajać, jak się karmi piersią. A ja już całkiem zglupiałam. Do tej pory nie przepajałam, ale moja mam wraca z tematem jak bumerang. Cokolwiek małemu dolega, mama powtarza argument o przepajaniu. ech....
 
Mam pytanie:

czy przepajacie dzieci wodą?

Moja mama gromy rzuca, że TRZEBA przepajać i że lekarze g** wiedzą... Lekarze mówią: absolutnie nie przepajać, jak się karmi piersią. A ja już całkiem zglupiałam. Do tej pory nie przepajałam, ale moja mam wraca z tematem jak bumerang. Cokolwiek małemu dolega, mama powtarza argument o przepajaniu. ech....
Gosia moja mała tylko zakwili przy mojej mamie a ona już krzyczy że jej za zimno. Także wiem co czujesz...ech te babcie :-(
 
Gosiu absolutnie przy karmieniu piersia wylacznym nie jest to konieczne. Ale takie wlasnie sa babcie, moja wrecz sie na mnie obrazila tzn. 2 msc ze mna nie rozmawiala jak ja opieprzylam ze sie wtracac nie ma. Nerwy mi puscily bo ile razy mozna powtarzac ze dziecka karmionego piersia nie trzeba dopajac i ze jak dziecko ma 4msc to nie ma jeszcze jesc obiadkow:baffled::baffled:Przechodzilam to z Mateuszem teraz babcia nauczona ze jestem wrazliwa w tym temacie tak delikatnie tylko wspomina ze moze jednak choc troche herbatki;-)
 
reklama
Do góry