Zuzkus! Mam pytanie dotyczące Isomilu 2. Mój Franek był na piersi rok, potem zaczełam mu dawać zwykłe bebiko, ale miał bardzo rzadkie kupki. Lekarka kazała mi przejsć na bebilon HA - nic się nie zmieniło. Od momentu kiedy przestałam karmić piersią, Franek non stop ma katar, bez innych objawów. Leczę go od 2 miesięcy i nic nie działa. Lekarka powiedziała, że to może być alergia i wypisała mu Isomil. NA isomilu kupki są uformowane, ale cuchną koszmarnie. Ten zapach przypomina jakąś ochydną chemię, coś potwornego. Czy Ty też zaobserwowałaś coś talkiego po Isomilu??
reklama
mata-kow
mama do kwadratu :)
A my dzisiaj zjadłyśmy miseczke kaszki bananowej :-) tzn. Dobrusia kilka łyżeczek, a mama resztę
i do tego mała wsunęła pół długiego chrupka kukurydzianego (nie dawaliśmy do gryzienia, ale do lizania i ssania, żeby nie udało się jej dużego kawałka odgryźć), ale jej smakował
dzięki dziewczyny odnośnie rad co do firmy mała próbowała ziemniaka z dynią z hippa, ale jej nie smakował no i słyszałam, że obiadki bobovity są dobre, a okazuje się, że niekoniecznie... też nastawiam sie na gotowanie dla małej, ale ostatnio jak zrobiłam specjalnie dla niej zupke i nie chciała, to stwierdziłam, że na razie próbujemy słoiczków
a do mam gotujących mam pytanko... czy dajecie coś oprócz warzywek do zupek, tzn. przyprawy, tłuszcz itp. ?
i do tego mała wsunęła pół długiego chrupka kukurydzianego (nie dawaliśmy do gryzienia, ale do lizania i ssania, żeby nie udało się jej dużego kawałka odgryźć), ale jej smakował
dzięki dziewczyny odnośnie rad co do firmy mała próbowała ziemniaka z dynią z hippa, ale jej nie smakował no i słyszałam, że obiadki bobovity są dobre, a okazuje się, że niekoniecznie... też nastawiam sie na gotowanie dla małej, ale ostatnio jak zrobiłam specjalnie dla niej zupke i nie chciała, to stwierdziłam, że na razie próbujemy słoiczków
a do mam gotujących mam pytanko... czy dajecie coś oprócz warzywek do zupek, tzn. przyprawy, tłuszcz itp. ?
Ja kupuję Gerbera i Hippa i kaszki Nestle. Co prawda Staś je dopiero 7my dzień. :-) Ale już załapał o co chodzi z jedzeniem, bo jak tylko widzi, że siadam koło niego z łyżeczką i zupką to nerwowo otwiera buźkę i sobie pomrukuje.
Mata, ja na razie nie gotuję, tylko kupuję słoiczki, ale jak gotowałam na początku Wojtkowi, to głównie warzywa na parze (wtedy nie potrzeba tłuszczu) i bez przypraw. Teraz juz wszystko je.:-)
Magdziarko, a jak sobie radzisz z tymi zupkami jesli chodzi o ilość. Bo przecież nasze maluszki mało jedzą. Czy gotujesz na kilka dni to samo? Czy dajesz Antosiowi, a resztę zjadają pozostali domownicy? Ze słoiczkami jest taka wygoda, że można żywić dziecko bardzo różnorodnie (przynajmniej starsze - codziennie coś innego). Jaką masz metodę?
Mata, ja na razie nie gotuję, tylko kupuję słoiczki, ale jak gotowałam na początku Wojtkowi, to głównie warzywa na parze (wtedy nie potrzeba tłuszczu) i bez przypraw. Teraz juz wszystko je.:-)
Magdziarko, a jak sobie radzisz z tymi zupkami jesli chodzi o ilość. Bo przecież nasze maluszki mało jedzą. Czy gotujesz na kilka dni to samo? Czy dajesz Antosiowi, a resztę zjadają pozostali domownicy? Ze słoiczkami jest taka wygoda, że można żywić dziecko bardzo różnorodnie (przynajmniej starsze - codziennie coś innego). Jaką masz metodę?
kasiau30
Czerwcowa mama'08
- Dołączył(a)
- 3 Listopad 2007
- Postów
- 4 991
Mata może istotny jest po prostu smak a nie firma bo moja tez dziś za bardzo nie chciała dyni z ziemniakiem a potrafi zjeść cały słoik zupy jarzynowej z tej samej firmy.
Podobno można dosładzać zupki żeby były lepsze ale nie wiem czy można cukrem czy glukozą ?
Podobno można dosładzać zupki żeby były lepsze ale nie wiem czy można cukrem czy glukozą ?
reklama
a do mam gotujących mam pytanko... czy dajecie coś oprócz warzywek do zupek, tzn. przyprawy, tłuszcz itp. ?
Ja dodaję według wskazówek pediatry olej rzepakowy.Nie solę nie przyprawiam. Dodaję natkę zieloną
Magdziarko, a jak sobie radzisz z tymi zupkami jesli chodzi o ilość. Bo przecież nasze maluszki mało jedzą. Czy gotujesz na kilka dni to samo? Czy dajesz Antosiowi, a resztę zjadają pozostali domownicy? Ze słoiczkami jest taka wygoda, że można żywić dziecko bardzo różnorodnie (przynajmniej starsze - codziennie coś innego). Jaką masz metodę?
Monia gotuję na dwa dni. Daję 1 marchewkę, kawalątek pietruszki, 1 ziemniaka i raz kalafiorka, raz brokułka, raz pora. Zupki wychodzi mi ok 150 ml. jest średnio - gęsta. Czasem dorzucam łyżeczke kaszy manny, czasem odrobinę ryżu. I taką zupkę podaję, jak nie zje ( najczęściej nie zjada) to wylewam reszte.
Podziel się: