reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Karmienie piersią/butelką a potem inne jedzonko

A dawalyscie juz maluszkom budynim na mleku modyfikowanym? Ja mam ochote juz zrobic cos takiego mojemu malemu ale nie wiem czy nie za wczesnie. Noo i po 6 miesiacu juz mozna zoltko wprowadzac Ale powiwem szczerze ze nie mam pojeciapod jaka postacia.
Ja nie dawałam budyniu. daję jednego chrupka dziennie. Jakoś stwierdziałam że czy ma 5 miesięcy czy 8 jak ma się zakrztusić to to się może stać. A żółtko z tego co wiem można ugotowane rozdrobnić i dodać do zupki
 
reklama
Magdziarko wlasnie byl swiezy na tacce Takie nozki ( lopatka z krolika )
Ja u mnie w sklepach tez moge kupic krolika ale wlasnie tak jak piszesz calego mrozonego i co ja mam z nim pozniej zrobic.
 
Chrupka kukurydzianego juz mu tez dawalam ale mial radoche .I ostatnio dalam mu odrobinke chlebka. Tak sie patrzyl jak jadlam ze az mu silnka jlecialai taki suchy srodeczek mu dalam.Fajnie mielil jezorkiem. Nic mu nie bylo wiec mysle ze gluten moge juz wprowadzac.
 
no to widzę że dzieci nam się rozsmakowały ;-)
Bartek narazie zjadł marchewkę i jabłko- smakuje mu to, niedługo dam mu coś innego np. ziemniaka z dynią
 
Moja to juz wszystko wcina... narazie daje jej tylko owocki i warzywa...
Tak sie zastanawiam... jest to mozliwe, zeby mała mi spała w nocy jak zje w ciagu dnia cos innego:confused: Ostatnio nic jej nie dawałam nowego bo miała jakas wysypke na buzi, ale wczoraj zjadła sporo morelki - prawde mowiac prawie cały słoiczek:zawstydzona/y: i w nocy normalnie spała:confused: hmm... innego wytłumaczenia nie widze! Wiem, ze nie powinnam małej dawac tak duzo z nowosci, ale... zakrecałam słoiczek to tak mi sie rozryczała i siegała po niego, ze jej jeszcze dałam, a ta odrazu odzyskała humor:zawstydzona/y: heh...
Ale na szczescie nic jej nie ma... tylko bąki strasznie puszcza:-p
 
Ale duzo juz Wasze pociechy jedza!Nawet miesko!
No,my musimy powrocic do stalego jedzonka,mimo ze wysypki jeszcze troche jest-ale poczekam jeszcze moze 2 dni,bo zauwazylam,ze powiekszyly jej sie krostki jak zjadlam za duzo czekolady.A wczoraj znow mnie zlapalo na slodkosci-i zanim sie zorientowalam,to M juz sie dziwil,ze tyle papierkow po batonach;-)

A,i Mai ostatnio po porannych karmieniach wyskakuje cos jak pokrzywka-i znika po kilkunastu minutach.Bardzo wtedy pociera buzie,uszy-czesto wrecz z zamachem bije sie,musze jej ciagle trzymac reke.Co to???
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry