Ja nie dawałam budyniu. daję jednego chrupka dziennie. Jakoś stwierdziałam że czy ma 5 miesięcy czy 8 jak ma się zakrztusić to to się może stać. A żółtko z tego co wiem można ugotowane rozdrobnić i dodać do zupkiA dawalyscie juz maluszkom budynim na mleku modyfikowanym? Ja mam ochote juz zrobic cos takiego mojemu malemu ale nie wiem czy nie za wczesnie. Noo i po 6 miesiacu juz mozna zoltko wprowadzac Ale powiwem szczerze ze nie mam pojeciapod jaka postacia.
reklama
magdalenkakol
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2005
- Postów
- 3 933
Magdziarko wlasnie byl swiezy na tacce Takie nozki ( lopatka z krolika )
Ja u mnie w sklepach tez moge kupic krolika ale wlasnie tak jak piszesz calego mrozonego i co ja mam z nim pozniej zrobic.
Ja u mnie w sklepach tez moge kupic krolika ale wlasnie tak jak piszesz calego mrozonego i co ja mam z nim pozniej zrobic.
magdalenkakol
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2005
- Postów
- 3 933
Chrupka kukurydzianego juz mu tez dawalam ale mial radoche .I ostatnio dalam mu odrobinke chlebka. Tak sie patrzyl jak jadlam ze az mu silnka jlecialai taki suchy srodeczek mu dalam.Fajnie mielil jezorkiem. Nic mu nie bylo wiec mysle ze gluten moge juz wprowadzac.
daruuunia3
Czerwcowa mama'08
no to widzę że dzieci nam się rozsmakowały ;-)
Bartek narazie zjadł marchewkę i jabłko- smakuje mu to, niedługo dam mu coś innego np. ziemniaka z dynią
Bartek narazie zjadł marchewkę i jabłko- smakuje mu to, niedługo dam mu coś innego np. ziemniaka z dynią
A
Asiowo
Gość
Moja to juz wszystko wcina... narazie daje jej tylko owocki i warzywa...
Tak sie zastanawiam... jest to mozliwe, zeby mała mi spała w nocy jak zje w ciagu dnia cos innego Ostatnio nic jej nie dawałam nowego bo miała jakas wysypke na buzi, ale wczoraj zjadła sporo morelki - prawde mowiac prawie cały słoiczek i w nocy normalnie spała hmm... innego wytłumaczenia nie widze! Wiem, ze nie powinnam małej dawac tak duzo z nowosci, ale... zakrecałam słoiczek to tak mi sie rozryczała i siegała po niego, ze jej jeszcze dałam, a ta odrazu odzyskała humor heh...
Ale na szczescie nic jej nie ma... tylko bąki strasznie puszcza
Tak sie zastanawiam... jest to mozliwe, zeby mała mi spała w nocy jak zje w ciagu dnia cos innego Ostatnio nic jej nie dawałam nowego bo miała jakas wysypke na buzi, ale wczoraj zjadła sporo morelki - prawde mowiac prawie cały słoiczek i w nocy normalnie spała hmm... innego wytłumaczenia nie widze! Wiem, ze nie powinnam małej dawac tak duzo z nowosci, ale... zakrecałam słoiczek to tak mi sie rozryczała i siegała po niego, ze jej jeszcze dałam, a ta odrazu odzyskała humor heh...
Ale na szczescie nic jej nie ma... tylko bąki strasznie puszcza
maajka
Czerwcowa mama 2008
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2007
- Postów
- 2 820
Ale duzo juz Wasze pociechy jedza!Nawet miesko!
No,my musimy powrocic do stalego jedzonka,mimo ze wysypki jeszcze troche jest-ale poczekam jeszcze moze 2 dni,bo zauwazylam,ze powiekszyly jej sie krostki jak zjadlam za duzo czekolady.A wczoraj znow mnie zlapalo na slodkosci-i zanim sie zorientowalam,to M juz sie dziwil,ze tyle papierkow po batonach;-)
A,i Mai ostatnio po porannych karmieniach wyskakuje cos jak pokrzywka-i znika po kilkunastu minutach.Bardzo wtedy pociera buzie,uszy-czesto wrecz z zamachem bije sie,musze jej ciagle trzymac reke.Co to???
No,my musimy powrocic do stalego jedzonka,mimo ze wysypki jeszcze troche jest-ale poczekam jeszcze moze 2 dni,bo zauwazylam,ze powiekszyly jej sie krostki jak zjadlam za duzo czekolady.A wczoraj znow mnie zlapalo na slodkosci-i zanim sie zorientowalam,to M juz sie dziwil,ze tyle papierkow po batonach;-)
A,i Mai ostatnio po porannych karmieniach wyskakuje cos jak pokrzywka-i znika po kilkunastu minutach.Bardzo wtedy pociera buzie,uszy-czesto wrecz z zamachem bije sie,musze jej ciagle trzymac reke.Co to???
Ostatnia edycja:
magdalenkakol
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2005
- Postów
- 3 933
nie pomyslalm o mrozonych DziekiMagdalenko, a może znajdziesz coś z owoców mrożonych.
reklama
daruuunia3
Czerwcowa mama'08
Kasaiu a jaką kaszkę dajesz? ryżową czy mleczno- ryzową? A Ola ma skazę, bo już nie pamiętam
Podziel się: