reklama
daruuunia3
Czerwcowa mama'08
Z własnej działeczki czy ogródka to zawsze najlepsze, ja jak mieszkałam w Żaganiu to tam dziadek wszystko miał, a tu w Krakowie mogę pomarzyc o takich naturalnych warzywach czy owocach :-( za to jak jeżdże do domu to zawsze zapas jaj przywożę od babci bo ma kury ;-)
agusia04
Czerwcowa mama'08
Kubie od 2 dni daję kaszkę mleczno-ryżową z bananami. Zajada się nią aż mu się uszy trzęsą. Narazie marchewkę odpuszczam, czekam aż wszystko zniknie. I spróbuję jeszcze raz. Jak to się mówi do trzech razy sztuka
darunia jest sklep z ekologiczną zywnościa na Kijowskiej w Biprostalu. Ja moją Maryske tam wykarmilam, ona jest jak radar na wszelkie pryskane warzywa wiec na prawde ci moge pocic ten sklep!!! W 100 % organiczne warzywa.
daruuunia3
Czerwcowa mama'08
darunia jest sklep z ekologiczną zywnościa na Kijowskiej w Biprostalu. Ja moją Maryske tam wykarmilam, ona jest jak radar na wszelkie pryskane warzywa wiec na prawde ci moge pocic ten sklep!!! W 100 % organiczne warzywa.
No to Głuszku dziekuje za podpowiedź! Napewno się wybierzemy- tylko Ł musze zmobilizowac, bo ja oczywiscie nie znam Krakowa
A
Asiowo
Gość
Dziewczyny, prosze doradzcie...
Doszłam do wniosku, ze mala sie budzi w nocy tak czesto bo jest głodna najpierw myslałam, ze to zabki i ja boli i chce sie przytulic, itd...
ale ona za kazdym razem wycycka cycusia, kłade ja do lozeczka i ryk... musze jej dac drugiego, pociagnie 10 minut i dopiero wtedy zasnie... i tak jest co 2 godziny w nocy:-( co mam robic??
Zastanawiam sie czy nie dac jej jakiejs kaszki, ale jakiej?? Skoro mała w ogole nie zna smaku mleka modyfikowanego...:-( juz po prostu głupieje... chciałabym czegos sprobowac, zeby sie przekonac czy to przez głod mała nie sypia...
Nie wiem co mam robic, a ta nocki pobudki mnie wykanczaja:-( pozniej nie mam sił z nia sama siedziec przez cały dzien, tymbardziej, ze ostatnio ma tylko 2 drzemki w ciagu dnia po 40 minut prosze, poradzcie coś...
Doszłam do wniosku, ze mala sie budzi w nocy tak czesto bo jest głodna najpierw myslałam, ze to zabki i ja boli i chce sie przytulic, itd...
ale ona za kazdym razem wycycka cycusia, kłade ja do lozeczka i ryk... musze jej dac drugiego, pociagnie 10 minut i dopiero wtedy zasnie... i tak jest co 2 godziny w nocy:-( co mam robic??
Zastanawiam sie czy nie dac jej jakiejs kaszki, ale jakiej?? Skoro mała w ogole nie zna smaku mleka modyfikowanego...:-( juz po prostu głupieje... chciałabym czegos sprobowac, zeby sie przekonac czy to przez głod mała nie sypia...
Nie wiem co mam robic, a ta nocki pobudki mnie wykanczaja:-( pozniej nie mam sił z nia sama siedziec przez cały dzien, tymbardziej, ze ostatnio ma tylko 2 drzemki w ciagu dnia po 40 minut prosze, poradzcie coś...
daruuunia3
Czerwcowa mama'08
Asiowo ja miałam tak jak Ty! Teraz na noc mu zagęśzczam flachę kleikiem ryżowym/kukurydzianym i śpi do rana- może spróbuj tylko na noc jej dac butlę z tym kleikiem, a może jak Ci się uda sciągnąc swoje mleczko to mozesz je własnie zagescic kleikiem. Jak Paulinka bedzie głodna to zje tą mieszankę- u nas tak było.
Karmię Bartka dalej piersią, ale więcej zje mieszanki- a cyca daje mu bo tam są różne przeciwciała, których brakuje w mieszankach mam nadzieję że uda mi sie go jeszcze pokarmic
Karmię Bartka dalej piersią, ale więcej zje mieszanki- a cyca daje mu bo tam są różne przeciwciała, których brakuje w mieszankach mam nadzieję że uda mi sie go jeszcze pokarmic
reklama
joan-na
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Sierpień 2008
- Postów
- 519
Ja też chciałam podać małemu wieczorem kleik na mieszance. Ale na razie nic z tego. Mały nie akceptuje smoka ani łyżeczki. Próbowałam nawet już takiego miekkiegu ustnika/niekapka Aventu. Włąściwie nie wiem, czy chodzi o sposób podawania, czy o to co w ten sposób dostaje do jedzenia. W każdym razie na razie poza cycusiem nic mu nie przechodzi. Może jeszcze dla niego za wcześnie. Bedziemy nadal próbować
Podziel się: