reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie piersią/butelką a potem inne jedzonko

Ja może dzisiaj spróbuję test zrobić tylko muszę mleko sciągnąć bo rano nic nie chciało lecieć i zobaczę jak mały się będzie zachowywał. Ja ju nie mam pomyslu i łapię się czego się da:-( Też próbowalam dać Kubie mleko modyfik. i nie bardzo chciał pić a zachowanie było bez zmian podobnie jak u Ciebie. Ale szukam sposobów, moze się uda
 
reklama
Magdziarko mi robi się podobnie w prawej piersi. Jasio zessie z lewej potem z prawej w lewej jest jeszcze troszkę a w prawej więcej może poprostu gruczoły mleczne szybciej pracują :tak: ja mam butelki i laktator Aventu sterylizatora na razie nie potrzebowałam bo tylko raz odciągałam przy bolesnej piersi. Na razie karmię piersią ale po dzisiejszym dniu zwątpiłam i załamałam się czy oby on się najada z cycków:eek: tyle czasu wisiał i nic nie pomagało na zaśnięcie tylko najadł się i kupa, najadł się i siusiu, zmieniłam 10 pieluch w przeciągu 6 godzin :szok: a on nadal był głodny a cycki flaczki :eek: nie wiem może przez ten upał był taki marudny bo brzuszek miał miękki. Teraz śpi już ponad godzinę.
 
Aniknulka moja mała podczas upałów też wisaiła na cyckch i pila, piła i kupki robiła. Od wczoraj ochłodzenie u mnie i mała ładnie je z jednego cycka, spi juz lepiej... doszłam do wniosku, że małej chciało sie pić i teraz jak będą upały, to będę ją poić wodą, ewentualnie herbatką z kopru :tak: może i wyrodna ze mnie matka, ale skoro mała się najadała a nie napijała, to po co ją męczyć? Zobaczymy jaki będie skutek ;-)

A mi mała dzisiaj znów dużo zwymiotowała :-( a tak się cieszyłam, że ładnie zjadła i podniosłam ją do odbicia, a tu fontanna za fontanną :szok: nie wiem co mojej malutkiej jest. Wszyscy dobrzy pediatrzy w okolicy chyba na wakacjach, bo żaden tel. nie odbiera... w poniedziałek będziemy dalej próbować... musimy się w końcu upewnić, czy wszystko jest dobrze. Mnie niepokoją te wymioty i malutka często coś przeżuwa i się krzywi, jakby jej się jedzonko cofało, ale się nie ulewało... jak jej się zawartość żołądka cofa, to może jej przełyk popalić :-(
do tego trzeba skonsultować tą stópkę malutkiej i bioderka, a do mojego ośrodka nawet do pediatry nie idę, bo babka nie potrafiła stwierdzić, czy dziecko ma różyczkę i kazała się w aptece spytać jak lek dla dziecka dawkować, bo nie wie :szok:
dlatego do ośrodka będę chodzić tylko na szczepienia... i płać tu skałdki :dry:
 
Mata mojemu podczas czkawki często cofa się pokarm i ulewa :tak: czasem to już nie wiem jak go trzymać żeby się porządnie odbiło i nie miał tej głupiej czkawki :no: poza tym w nocy ciężko tak dziecko przerzucać przez ramię bo mi się budzi a potem nie chce usnąć bez cycka i znów się napije i w kółko to samo :eek:
Zazdroszczę mamom, których dzieci się najadają w ciągu 30 min ja nigdy nie wiem czy mój się najadł bo bez przerwy otwiera buzię i chce więcej :szok: może spróbuję z butlą ale boję się, że później nie będzie chciał cyca :wściekła/y: i bądź tu człowieku mądry:wściekła/y:
 
Na razie karmię piersią ale po dzisiejszym dniu zwątpiłam i załamałam się czy oby on się najada z cycków:eek: tyle czasu wisiał i nic nie pomagało na zaśnięcie tylko najadł się i kupa, najadł się i siusiu, zmieniłam 10 pieluch w przeciągu 6 godzin :szok: a on nadal był głodny a cycki flaczki :eek: nie wiem może przez ten upał był taki marudny bo brzuszek miał miękki. Teraz śpi już ponad godzinę.

U nas dokładnie tak samo...:eek: wczoraj miałam chwile zwątpienia, poraz pierwszy łzy mi poleciały... Paulinka prawie w ogole w dzien nie chciała spać, nie wiem co jej sie stało:zawstydzona/y: a wieczorem zasneła dopiero o 23:-( dobrze, ze chociaz noce przesypia. Ale ja jestem wykonczona... wczoraj marzyło mi sie połozyc o 20 a tu taka niespodzianka:confused: cyce obolałe jak na poczatku, ale nie poddam sie! Butelki nie kupie!!!:-p:-)
 
Dziewczyny,moja Maja czasem po jedzeniu (ciagnie przez 30-45minut) tez otwiera buzie i szuka,mimo,ze sama pusci cyca.Ja jej daje wtedy smoczek-moze to wyrodne,ale widze,ze jej chodzi tylko o ssanie,nie o jedzenie,bo zaraz sie uspokaja.
Ulewa jej sie rzadko,ale czesto tez co tam sobie mlaska jezykiem i przelyka-polozna w szpitalu mowila,zeby ja wtedy ulozyc glowka do dolu,zeby jej to splynelo.
A ostatnio bardzo sie slini,nie wiem dlaczego....
 
hihih Majka to ja też jestem wyrodna matka bo moja Majucha też jest zatykana smokiem po karmieniu jak jeszcze szuka cyca ;-) no i daje jej też smoka do uspokojenia i coraz częściej do zaśnięcia :tak: wtedy wystarczy włożyć ją do łóżeczka, dać smoka i śpi :-)
co do ulewania, u nas czasem się zdarza, Maja nie zawsze odbije, a czasem przy mega beku i tak uleje więc sama nie wiem już czy aż tyle zjadła i zwraca nadmiar czy po prostu powinnam ją dłużej potrzymać w pionie po odbiciu?
 
Dziewczyny zadne z Was wyrodne matki!!!!!Zdrowe podejscie macie.Bobasa nakarmic,jak mamra dac troszke przegotowanej wody-jezeli wypluje i sie krzywi a za chwile szuka cyca-to smoga w dziobek i ma spac.Ja tak robiłam u całej trojki,teraz robie z Adasiem-i okazy zdrowia.Adas to wyglada jak mała gąsienica,same fałdki-a nie wisi na cycu dłuzej niz 20 minut.
 
nasze dzieci to małe łakomczuchy:-D mój potrafi zjeść z dwóch cyców i później jest tak ociężały że nawet ruszyć mu się nie chce...
staram się mu dawkować karmienia-w nocy wcina do oporu a w dzień staram się robić mu przerwy 2 godzinne..
wczoraj dałam mu herbatkę koperkową( miał lekką kolkę) ale się uśmiałam ponieważ wypluł smoczek z butelki i zaczął szukać cyca:-D skubany nie da się oszukać:-D:-D:-D wypił może 15 ml :-D
 
reklama
Dziewczyny zadne z Was wyrodne matki!!!!!Zdrowe podejscie macie.Bobasa nakarmic,jak mamra dac troszke przegotowanej wody-jezeli wypluje i sie krzywi a za chwile szuka cyca-to smoga w dziobek i ma spac.Ja tak robiłam u całej trojki,teraz robie z Adasiem-i okazy zdrowia.Adas to wyglada jak mała gąsienica,same fałdki-a nie wisi na cycu dłuzej niz 20 minut.

No to mnie pocieszyłaś, Zośka też nie je dłużej niż 20'. Zdarza się jej pociągnąć 5', ale za chwilę żąda drugiego dania:-).

Jak to z tym piciem jest? Dapajacie??
 
Do góry