reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Karmienie piersią/butelką a potem inne jedzonko

Joanna to takie angielskie mleko SMA white (dla glodnych bobasow:-D)
niedllugo sie wybieramy do polski i zastanawiam sie wlasnie jaki odpowiednik w polsce bedzie dobry..jak bylismy 2tyg to zabieralam mleko a na 6tyg to nie wiem ile bym musiala go zabrac:szok:
 
reklama
W takim razie może warto zmienić mleko na takie, które jest przeznaczone dla alergików...i obserwować, czy wtedy objawy znikną. A nie myślałaś, żeby skonsultować się z dermatologiem dziecięcym lub alergologiem? U mojego małego pediatra na 100% rozpoznał skazę, przeszłam na dietę (karmię piersią), ale nie pomagało. Poszłam z małym do dermatologa i się okazało,że to rumień toksyczny noworodków. Chodzi mi o to, że w sprawie alergii i zmian skórnych nie ufam za bardzo pediatrom. Mam nadzieję, że u Was to nie będzie skaza.
 
Joanna to takie angielskie mleko SMA white (dla glodnych bobasow:-D)
niedllugo sie wybieramy do polski i zastanawiam sie wlasnie jaki odpowiednik w polsce bedzie dobry..jak bylismy 2tyg to zabieralam mleko a na 6tyg to nie wiem ile bym musiala go zabrac:szok:
Wilmek ja podaje SMA GOLD te mleczka sa rewelacyjne z alergiami to najlepiej do specjalisty jak Marysia miala kolki to lekarz kazal dawac SMA lactoze free to jest takie jasniutko zielone i nutramigen,a jak bylam w Polsce na dwa tyg to zuzylam 5 malych walizke mi zawalily strasznie aha Marysia miala krosteczki na policzkach i ja zaczelam uzywac kosmetykow Oilatum sa do kapieli i kremiki tez jestem bardzo z nich zadowolona bo od Johnsona miala uczulenie,ale teraz znowu wprowadzilam i jest ok:tak:
 
Joanna dzieki:-) bedziemy w lutym w polsce to sprobuje sie skontaktowac z dermatologiem ale wczesniej sprobuje ze zmiana mleka
Marlena my tez mielismy gold na poczatku ale maly chcial jesc co godzine wiec zmienilismy na "glodomorkowe" :-D no wlasnie widzialam te mleczka sma dla dzieci z nietolerancja laktozy i skaza bialkowa i jest chyba jeszcze takie dla slaboprzybierajacych na wadze...Oilatum uzywamy od urodzenia a johnsona chusteczki nawilzajace bruna tez uczulaly:-(
 
dlatego ja tak wam jojce ze trzeba uwazac z wprowadzaniem nowych pokarmów...

Mata napisz co mała je to moze ci podpowiem co moze uczulac. Z warzyw uczula najczescie pietruszka, por, seler, pomidor, ale marchewka tez czesto. Pamietaj ze dzieci czasem sie moga uczulic po podawaniu czego przez dłuzszy czas tylko w duzych ilosciach. Zastanow sie czego je najwiecej. Moze sie na to uczulila. Pamietaj ze czesto surowe warzywa czy owoce uczulaja a gotowane nie. Z owoców uczulaja cytrusy, dzika róza (BARDZO SILNY ALEGEN), banany (choc moja nie miala), truskawki, kiwi i wszytskie owoce egzotyczne. Z mies cielecina, wołowina. Gluten. dajesz jej jakis nabial (jogurty?)

Wilmek takie liszaje to jest na mleko własnie uczulenie. Zmien na nutramigen i zobacz czy za 3-4 tygodnie jej zejda. SKoro miała to juz wczesniej to na 100 % mleko.
 
A ja przesadziłam z wprowadzaniem nowych produktów, bo mała na nic nie reagowała wysypką :zawstydzona/y: no i teraz ma plamki na buźce (takie czerwone lekko rozlane i pod kątem widać taką dookoła tych plamek błyszczącą się skórę), które nie znikaja już od 4 dni :-( no może kilka znikło, a reszta jak była tak jest... i zastanawiam się co mogło wywołać tą wysypkę. Kontaktowe to nie są, bo od dawna piorę w jednym proszku, kosmetyków nie zmienialiśmy, jedynie rodzaj nasączanych chusteczek do pupy... a z jedzonka z nowości dostała ugotowaną przeze mnie zupkę z kaszką manną (średni ziemnia, pół marchewki i 2 malutkie różyczki kalafiora :zawstydzona/y:), skubnęła trochę banana i tyle nowości było ostatnio. Ja od dawna jem wszystko i to raczej też nic z mojego mleka... Na razie wstrzymuję się z nowym jedzonkiem i czekam czy plamki zikną
:dry:
Mata, strasznie szybko podalas banana - moim zdaniem za wczesnie....
 
Mata, strasznie szybko podalas banana - moim zdaniem za wczesnie....


ale ja nie dałam do zjedzenia, tylko skubnęła ciutkę, polizała... kaszki bananowe są to myślałam, że nic nie będzie... no i potem poczytałam, że dopiero w 8 miesiącu można :zawstydzona/y:

Mała do tej pory jadła papki z ziemniaka, marchewki, masła, tydzień temu 2 malutkie różyczki kalafiora, do zupek dałam manne (koło łyżeczki na 2 dni), do tego kszkę bananową i chrupki kukurydziane (kaszkę raz na 3 dni gdzies dostaje, a chrupka prawie codziennie - pół dużego, bo inaczej nic w kuchni z nią nie moge zrobic) i do picia dostała wodę... z deserków raz dostała jabłuszko z marchewką i winogronem... najwięcej więc marchewki je... i ziemniaka

ale z tego co zauważyłam to chrupki, kaszka, jabłko, ziemniak i marchewka raczej nie zaszkodziły, bo je już od ok. miesiąca, a ostatnio ten nieszczęsny banan, kalafior i manna... do tego kupki oststnio sie popsuły, śluz jest i zapach :baffled: dzisiaj krostek juz prawie nie ma, więc znów spróbuje jej ugotowac zupkę i zobaczymy... teraz już będę ostrozniejsza i będę dłużej obserwować (dzisiaj to tydzień po podaniu zupki z manną i kalafiorem i 5 dni po bananie...)
 
Gluszku wlasnie tak zrobie sprobuje nutramigen :tak:poczytalam wczoraj fora mam angielskich o nutramigenie i widze ze zeby dostaly na niego recepte to musialy to sobie wywalczyc i wiekszosc sama podejrzewala skaze wiec meczyly lekarza o zmiane mleka i pomoglo...pewnie dlatego wczesniej na moja delikatna sugestie ze moze to skaza doktor powiedziala ze napewno nie..no ale teraz nie dam sie zbyc:no:
Gluszku czy takie rzeczy jak czeste odparzenia pupy i zaczerwienia w faldkach pod pachami i szyjka tez moga byc z tym zwiazane?
 
Moja Nadia po bananie jest tak wyspyana, ze jak zobaczylam na policzkach i na zgięciach krostki to sie przeraziłam, a też podałam kaszkę bananową i soczek z bananem... omijam szerokim łukiem Bananiocha
 
reklama
Mała do tej pory jadła papki z ziemniaka, marchewki, masła, tydzień temu 2 malutkie różyczki kalafiora, do zupek dałam manne (koło łyżeczki na 2 dni), do tego kszkę bananową i chrupki kukurydziane (kaszkę raz na 3 dni gdzies dostaje, a chrupka prawie codziennie - pół dużego, bo inaczej nic w kuchni z nią nie moge zrobic) i do picia dostała wodę... z deserków raz dostała jabłuszko z marchewką i winogronem... najwięcej więc marchewki je... i ziemniaka
Mata, a jak podałaś Dobrusi wodę? Pamietam, że kiedyś za żadne skarby świata nie chciała pić z butelki ze smoczkiem. Bo ja z Krzysiem nadal walcze;-), a ten uparciuch za żadne skarby świata nie chce pić inaczej, jak z cyca:-(.

Wilmek, takie objawy jak opisałaś, też są związane z alergią.
 
Ostatnia edycja:
Do góry