reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie piersią/butelką a potem inne jedzonko

Joanna to takie angielskie mleko SMA white (dla glodnych bobasow:-D)
niedllugo sie wybieramy do polski i zastanawiam sie wlasnie jaki odpowiednik w polsce bedzie dobry..jak bylismy 2tyg to zabieralam mleko a na 6tyg to nie wiem ile bym musiala go zabrac:szok:
 
reklama
W takim razie może warto zmienić mleko na takie, które jest przeznaczone dla alergików...i obserwować, czy wtedy objawy znikną. A nie myślałaś, żeby skonsultować się z dermatologiem dziecięcym lub alergologiem? U mojego małego pediatra na 100% rozpoznał skazę, przeszłam na dietę (karmię piersią), ale nie pomagało. Poszłam z małym do dermatologa i się okazało,że to rumień toksyczny noworodków. Chodzi mi o to, że w sprawie alergii i zmian skórnych nie ufam za bardzo pediatrom. Mam nadzieję, że u Was to nie będzie skaza.
 
Joanna to takie angielskie mleko SMA white (dla glodnych bobasow:-D)
niedllugo sie wybieramy do polski i zastanawiam sie wlasnie jaki odpowiednik w polsce bedzie dobry..jak bylismy 2tyg to zabieralam mleko a na 6tyg to nie wiem ile bym musiala go zabrac:szok:
Wilmek ja podaje SMA GOLD te mleczka sa rewelacyjne z alergiami to najlepiej do specjalisty jak Marysia miala kolki to lekarz kazal dawac SMA lactoze free to jest takie jasniutko zielone i nutramigen,a jak bylam w Polsce na dwa tyg to zuzylam 5 malych walizke mi zawalily strasznie aha Marysia miala krosteczki na policzkach i ja zaczelam uzywac kosmetykow Oilatum sa do kapieli i kremiki tez jestem bardzo z nich zadowolona bo od Johnsona miala uczulenie,ale teraz znowu wprowadzilam i jest ok:tak:
 
Joanna dzieki:-) bedziemy w lutym w polsce to sprobuje sie skontaktowac z dermatologiem ale wczesniej sprobuje ze zmiana mleka
Marlena my tez mielismy gold na poczatku ale maly chcial jesc co godzine wiec zmienilismy na "glodomorkowe" :-D no wlasnie widzialam te mleczka sma dla dzieci z nietolerancja laktozy i skaza bialkowa i jest chyba jeszcze takie dla slaboprzybierajacych na wadze...Oilatum uzywamy od urodzenia a johnsona chusteczki nawilzajace bruna tez uczulaly:-(
 
dlatego ja tak wam jojce ze trzeba uwazac z wprowadzaniem nowych pokarmów...

Mata napisz co mała je to moze ci podpowiem co moze uczulac. Z warzyw uczula najczescie pietruszka, por, seler, pomidor, ale marchewka tez czesto. Pamietaj ze dzieci czasem sie moga uczulic po podawaniu czego przez dłuzszy czas tylko w duzych ilosciach. Zastanow sie czego je najwiecej. Moze sie na to uczulila. Pamietaj ze czesto surowe warzywa czy owoce uczulaja a gotowane nie. Z owoców uczulaja cytrusy, dzika róza (BARDZO SILNY ALEGEN), banany (choc moja nie miala), truskawki, kiwi i wszytskie owoce egzotyczne. Z mies cielecina, wołowina. Gluten. dajesz jej jakis nabial (jogurty?)

Wilmek takie liszaje to jest na mleko własnie uczulenie. Zmien na nutramigen i zobacz czy za 3-4 tygodnie jej zejda. SKoro miała to juz wczesniej to na 100 % mleko.
 
A ja przesadziłam z wprowadzaniem nowych produktów, bo mała na nic nie reagowała wysypką :zawstydzona/y: no i teraz ma plamki na buźce (takie czerwone lekko rozlane i pod kątem widać taką dookoła tych plamek błyszczącą się skórę), które nie znikaja już od 4 dni :-( no może kilka znikło, a reszta jak była tak jest... i zastanawiam się co mogło wywołać tą wysypkę. Kontaktowe to nie są, bo od dawna piorę w jednym proszku, kosmetyków nie zmienialiśmy, jedynie rodzaj nasączanych chusteczek do pupy... a z jedzonka z nowości dostała ugotowaną przeze mnie zupkę z kaszką manną (średni ziemnia, pół marchewki i 2 malutkie różyczki kalafiora :zawstydzona/y:), skubnęła trochę banana i tyle nowości było ostatnio. Ja od dawna jem wszystko i to raczej też nic z mojego mleka... Na razie wstrzymuję się z nowym jedzonkiem i czekam czy plamki zikną
:dry:
Mata, strasznie szybko podalas banana - moim zdaniem za wczesnie....
 
Mata, strasznie szybko podalas banana - moim zdaniem za wczesnie....


ale ja nie dałam do zjedzenia, tylko skubnęła ciutkę, polizała... kaszki bananowe są to myślałam, że nic nie będzie... no i potem poczytałam, że dopiero w 8 miesiącu można :zawstydzona/y:

Mała do tej pory jadła papki z ziemniaka, marchewki, masła, tydzień temu 2 malutkie różyczki kalafiora, do zupek dałam manne (koło łyżeczki na 2 dni), do tego kszkę bananową i chrupki kukurydziane (kaszkę raz na 3 dni gdzies dostaje, a chrupka prawie codziennie - pół dużego, bo inaczej nic w kuchni z nią nie moge zrobic) i do picia dostała wodę... z deserków raz dostała jabłuszko z marchewką i winogronem... najwięcej więc marchewki je... i ziemniaka

ale z tego co zauważyłam to chrupki, kaszka, jabłko, ziemniak i marchewka raczej nie zaszkodziły, bo je już od ok. miesiąca, a ostatnio ten nieszczęsny banan, kalafior i manna... do tego kupki oststnio sie popsuły, śluz jest i zapach :baffled: dzisiaj krostek juz prawie nie ma, więc znów spróbuje jej ugotowac zupkę i zobaczymy... teraz już będę ostrozniejsza i będę dłużej obserwować (dzisiaj to tydzień po podaniu zupki z manną i kalafiorem i 5 dni po bananie...)
 
Gluszku wlasnie tak zrobie sprobuje nutramigen :tak:poczytalam wczoraj fora mam angielskich o nutramigenie i widze ze zeby dostaly na niego recepte to musialy to sobie wywalczyc i wiekszosc sama podejrzewala skaze wiec meczyly lekarza o zmiane mleka i pomoglo...pewnie dlatego wczesniej na moja delikatna sugestie ze moze to skaza doktor powiedziala ze napewno nie..no ale teraz nie dam sie zbyc:no:
Gluszku czy takie rzeczy jak czeste odparzenia pupy i zaczerwienia w faldkach pod pachami i szyjka tez moga byc z tym zwiazane?
 
Moja Nadia po bananie jest tak wyspyana, ze jak zobaczylam na policzkach i na zgięciach krostki to sie przeraziłam, a też podałam kaszkę bananową i soczek z bananem... omijam szerokim łukiem Bananiocha
 
reklama
Mała do tej pory jadła papki z ziemniaka, marchewki, masła, tydzień temu 2 malutkie różyczki kalafiora, do zupek dałam manne (koło łyżeczki na 2 dni), do tego kszkę bananową i chrupki kukurydziane (kaszkę raz na 3 dni gdzies dostaje, a chrupka prawie codziennie - pół dużego, bo inaczej nic w kuchni z nią nie moge zrobic) i do picia dostała wodę... z deserków raz dostała jabłuszko z marchewką i winogronem... najwięcej więc marchewki je... i ziemniaka
Mata, a jak podałaś Dobrusi wodę? Pamietam, że kiedyś za żadne skarby świata nie chciała pić z butelki ze smoczkiem. Bo ja z Krzysiem nadal walcze;-), a ten uparciuch za żadne skarby świata nie chce pić inaczej, jak z cyca:-(.

Wilmek, takie objawy jak opisałaś, też są związane z alergią.
 
Ostatnia edycja:
Do góry