reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie piersią/butelką a potem inne jedzonko

pamietajcie ze seler i pietuszka uczulaja wiec powolutku i ostroznie z nimi....

Jestem w szoku ze w takim słoiczkach sa pomarańcze.... przeciez cytrusów nawet sie zdrowym niemowlętom nie daje! No ale co kraj to obyczaj. Ponoc we Francji daja niemowlętom sery plesniowe...
 
reklama
Nieźle z tym selerem i pietruszką - są w prawie każdej pierwszej zupce w słoiczku. Na razie Stas je marchewkę, pietruszkę, selera, ziemniaka, dynię i kasze manną i jest wszystko w porządku.
 
wiem ze sa ale jak Stasio je i nic mu nie jest to na pewno nie jest uczulony. Po prostu trzeba uwazac a nie tak na hura wszytsko. Nawet u zdrowych dzieci. Bo mamy czesto ulegaja pokusie i jak juz cos idzie sprawne to daja wszystko na raz. A u maluchów czesto jest cos takiego jak nietolerancja pokarmowa. Czyli czegos organizm nie toleruje a za miesiac, dwa albo troche dluzej... nabiera tolerancji i nie koniecznie jest to alergia. Ale trzeba wiedziec czego nie toleruje :)
 
My z mięskiem jeszcze czekamy. Na razie delikatnie...

Dzisiaj ugotowałam małej zupkę z kaszą manną. Ciekawe czy będzie wcinać :dry: ale mam problem, bo nie potrafię zrobić fajnej papki... jak rozdrabniacie jedzonko :confused:
 
Gluszku-w tych deserkach jest sok pomaranczowy,nie pomarancza,no i niewiele-nie wiem czy robi to roznice.Mai nic po tym wlasnie nie bylo.
 
Zupkę przetarłam przez drobne sitko, ale bałaganu przy tym i dużo do zmywania :dry: chyba kupimy blender, bo nie mamy takiego sprzetu... ale czy on zrobi gładziutką masę :dry:
no i Dobrusia wciągnęła pół miseczki mojej zupki (ze słoiczka jak podgrzewałam to ok 1/3 z trudem jej wciskałam...)
 
My z mięskiem jeszcze czekamy. Na razie delikatnie...

Dzisiaj ugotowałam małej zupkę z kaszą manną. Ciekawe czy będzie wcinać :dry: ale mam problem, bo nie potrafię zrobić fajnej papki... jak rozdrabniacie jedzonko :confused:
Ja mam blender wszystko jest dokładnie starte nie ma żadnej grudki.
Moj Antoś też woli domowe zupki.
 
własnie ci mialam polecic Mata blender - szybko i bez grudki!!!! Ja wszystko miksowałam a potem czesc widelcem dziabałam jak Marys była wieksza - ale ona oporna na grudy byla...:-D
 
reklama
Dzięki dziewczyny za rady :tak: muszę męża na zakupy wygonić, żeby pokupował wszystko co trzeba do domu. Blender i w końcu stół z krzesłami do kuchni, bo my dalej jak na biwaku :wściekła/y:
 
Do góry