reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Karmienie piersią/butelką a potem inne jedzonko

pamietajcie ze seler i pietuszka uczulaja wiec powolutku i ostroznie z nimi....

Jestem w szoku ze w takim słoiczkach sa pomarańcze.... przeciez cytrusów nawet sie zdrowym niemowlętom nie daje! No ale co kraj to obyczaj. Ponoc we Francji daja niemowlętom sery plesniowe...
 
reklama
Nieźle z tym selerem i pietruszką - są w prawie każdej pierwszej zupce w słoiczku. Na razie Stas je marchewkę, pietruszkę, selera, ziemniaka, dynię i kasze manną i jest wszystko w porządku.
 
wiem ze sa ale jak Stasio je i nic mu nie jest to na pewno nie jest uczulony. Po prostu trzeba uwazac a nie tak na hura wszytsko. Nawet u zdrowych dzieci. Bo mamy czesto ulegaja pokusie i jak juz cos idzie sprawne to daja wszystko na raz. A u maluchów czesto jest cos takiego jak nietolerancja pokarmowa. Czyli czegos organizm nie toleruje a za miesiac, dwa albo troche dluzej... nabiera tolerancji i nie koniecznie jest to alergia. Ale trzeba wiedziec czego nie toleruje :)
 
My z mięskiem jeszcze czekamy. Na razie delikatnie...

Dzisiaj ugotowałam małej zupkę z kaszą manną. Ciekawe czy będzie wcinać :dry: ale mam problem, bo nie potrafię zrobić fajnej papki... jak rozdrabniacie jedzonko :confused:
 
Gluszku-w tych deserkach jest sok pomaranczowy,nie pomarancza,no i niewiele-nie wiem czy robi to roznice.Mai nic po tym wlasnie nie bylo.
 
Zupkę przetarłam przez drobne sitko, ale bałaganu przy tym i dużo do zmywania :dry: chyba kupimy blender, bo nie mamy takiego sprzetu... ale czy on zrobi gładziutką masę :dry:
no i Dobrusia wciągnęła pół miseczki mojej zupki (ze słoiczka jak podgrzewałam to ok 1/3 z trudem jej wciskałam...)
 
My z mięskiem jeszcze czekamy. Na razie delikatnie...

Dzisiaj ugotowałam małej zupkę z kaszą manną. Ciekawe czy będzie wcinać :dry: ale mam problem, bo nie potrafię zrobić fajnej papki... jak rozdrabniacie jedzonko :confused:
Ja mam blender wszystko jest dokładnie starte nie ma żadnej grudki.
Moj Antoś też woli domowe zupki.
 
własnie ci mialam polecic Mata blender - szybko i bez grudki!!!! Ja wszystko miksowałam a potem czesc widelcem dziabałam jak Marys była wieksza - ale ona oporna na grudy byla...:-D
 
reklama
Dzięki dziewczyny za rady :tak: muszę męża na zakupy wygonić, żeby pokupował wszystko co trzeba do domu. Blender i w końcu stół z krzesłami do kuchni, bo my dalej jak na biwaku :wściekła/y:
 
Do góry