reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

karmienie piersia a powrot miesiaczki

ja na razie 10 miesięcy po porodzie i miesiączki jeszcze nie widać.
Tylko mój w nocy sporo wcina a w dzień odciągam pokarm jak jestem w pracy.
 
reklama
ja dostałam miesiączkę 3 dni po tym jak mój synek skończył 10 miesięcy..... ma już 20 miesięcy a ja nadal karmię i wydaje mi się że miesiączki są mniej obfite.
 
Czesc dziewczyny moj syn ma 6 miesiecy i karmie go tylko piersia wlasnie dostalam miesiaczki mam wrazenie ze przez to mam malo pokarmu czy ma to jakis wplyw na laktacjie dodam jeszcze ze maly ma juz 2 tygodnie katar i na poczatku nie chcial wogule jesc nie mozemy sie tego kataru pozbyc dzisiaj zaczol cos wiecej ssac a ja czuje pustke w piesiach wiem ze nie powinnam sie denerwowac ale nie chce przejsc na butelke moze ktos mi cos doradzi Pozdrawiam
 
Ja też dostałam pierwszą miesiaczkę po porodzie po około 6 miesiącach, ale karmiłam synka 13 miesięcy. Piersi potem nie są juz takie pełne, jak na początku. Pisałaś, że ostatnio synek mniej ssał, wiec moze dlatego teraz trochę mnie się produkuje mleka. Jak teraz już chce ssać, to spróbuj częsciej przystawiać małego. Może warto pobudzać trochę produkcję laktatorem, skoro mały z powodu choroby mniej je.
 
Czesc dziewczyny moj syn ma 6 miesiecy i karmie go tylko piersia wlasnie dostalam miesiaczki mam wrazenie ze przez to mam malo pokarmu czy ma to jakis wplyw na laktacjie dodam jeszcze ze maly ma juz 2 tygodnie katar i na poczatku nie chcial wogule jesc nie mozemy sie tego kataru pozbyc dzisiaj zaczol cos wiecej ssac a ja czuje pustke w piesiach wiem ze nie powinnam sie denerwowac ale nie chce przejsc na butelke moze ktos mi cos doradzi Pozdrawiam
Jasne,ja karmilam 2 i pol roku,zeczywiscie zawsze w czasie okresu wydawalo mi sie ze laktacja m zanika,ok 5 miesiaca,bylo prawie pusto,pilam cherbatki hippa,i sie udalao karmic ,dlugo,nawt bardzo dlugo:-):-):-):-)
 
Czesc dziewczyny moj syn ma 6 miesiecy i karmie go tylko piersia wlasnie dostalam miesiaczki mam wrazenie ze przez to mam malo pokarmu czy ma to jakis wplyw na laktacjie dodam jeszcze ze maly ma juz 2 tygodnie katar i na poczatku nie chcial wogule jesc nie mozemy sie tego kataru pozbyc dzisiaj zaczol cos wiecej ssac a ja czuje pustke w piesiach wiem ze nie powinnam sie denerwowac ale nie chce przejsc na butelke moze ktos mi cos doradzi Pozdrawiam
Nie denerwuj sie ,ale zacznij pogudzac laktacje /recznie lub laktatorem/wtedy kiedy maly nie ssie,a porucz tego cherbatki,pierwszego dnia poprawy nie bedzie ,ale po3 4 powinno byc lepiej,po7juz powinnas zauwazyc duza poprawe,powodzenia,mi w 8 tygodniu prawie wogole zanikla laktacja,ale pewna badzo madra polozna powiedziala mi ze jesli kobieta bardzo chce karmic wykarmi nawet trojaki,trzeba sily i samozaparcia i wytrwalosci,powodzenia
 
Ja przy moim pierwszym skarbie tez miałam problem z karmieniem po powrocie miesiączki. Ale udało mi się dzięki pomocy laktatora, herbatek oraz dużej ilości wody niegazowanej. A przede wszystkim wytrwałości. Przystawiałam Małego kilkanaście razy w ciągu doby. Udało się :tak:mimo, że nie raz byłam bliska rezygnacji. Powodzenia!
 
reklama
Do góry