reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie naszych Maluszkow

Zaliczyliśmy szpital we wtorek :-( podałam małemu wszystkie leki jakie miał dostać między innymi syrop Pini po podaniu go doczytałam że nie podawać dzieciom poniżej 4 roku życia.
Szymonek ładnie łykną i zaraz zasnął w ogóle był jakiś ospały trochę mnie to zaniepokoiło po paru godzinach snu on ani myśli się obudzić więc zaczęłam go budzić a on tak jakby był pijany dałam mu cyca a on zaraz zasnął zrobiłam butle też nie chciał tknąć zadzwoniłam do przychodni i mówię że nie mogę nawiązać z dzieckiem kontaktu co się przebudzi to przewraca oczami i dalej śpi kazali jechać do szpitala i tak też zrobiłam.
Przez cały czas myślałam ze to od syropu a on maił gorączkę i dlatego był taki nieprzytomny na dyżurze lekarka go oglądnęła i powiedziała że lepiej zostać na obserwacji bo z takiego kaszlu może być coś poważniejszego ale decyzja należy do nas.
Postanowiliśmy że z nim zostanę i dobrze zrobiłam całą noc w ogóle nie chciał jeść budziłam go do jedzenia trochę pociumciał i zasypiał miał podłączona kroplówkę więc wiedziałam że się nie odwodni, środę też przespał dopiero wieczorem odzyskał pełną świadomość.
W szpitalu dostawał coś na kaszel i miał inhalacje.
Został przebadany osłuchany i jest wszystko w porządku dzisiaj nas wypuścili.
Kaszel jest przez katar do noska mam mu dawać sól fizjologiczną i odciągać a w poniedziałek się pokazać.
Co do alergii to co lekarz to mówił co innego :baffled: jeden kazał jeść mi wszystko a zamiast dokarmiać nutramigenem dawać nan bo dzieci nie bardzo lubią nutamigenu i to wcale nie jest alergia na szczęście była lekarka do której chodzę i jednak kazał odstawić nan i przyzwyczajać do nutramigen.
Moim zdaniem to jednak alergia na główce od jakiegoś czasu schodziła mu skórka niczym nie mogłam się tego pozbyć smarowałam oliwką, parafiną, linomagiem myślałam ze to ciemieniucha ale lekarze mówili że nie, są to takie czerwone suche placki na buźce z boku też ma coś najpierw była sucha skórka teraz są czerwone kropeczki na ramionkach pojawiła się też sucha skórka.
Jestem na ścisłej diecie jem chleb żytni z dżmemem brzoskwiniowym, ziemniaki, ryż, gotowane mięso marchewkę i buraczki boję się jeść nawet jabłek.
Troszkę dokarmiam chociaż mam mleko Szymonek jest bardzo leniwy nie chce ssać ale jak ma dłuższe przerwy ok. 3 godz. to ładnie ssie nawet 30min może za często mu daję i on dla świętego spokoju pociumka i zasypia.
Dziewczyny piszcie co mogę jeszcze bezpiecznie jeść :happy:
Szymonek dzisiaj ważył 4150 znowu przybrał. :tak:
W szpitalu wczoraj mimo że mało jadłam i piłam do tego stres piersi bardzo szybko mi nabrzmiewały i zaraz przeciekały ciekawe dlaczego w domu dopiero po dłuższej przerwie tak mam może klimat szpitalny i służył ;-)
Pytałam kilku pediatrów czym lepie będzie jak zrezygnuję z piersi i będę dawać nutramigen każdy odpowiadał że nie i nawet najlepsze mleko nie jest tak dobre jak mleko matki a tylko w razie potrzeby dokarmiać.
Czyli nadal karmię :tak:
 
reklama
buzi@k całe szczęście że już jesteście w domku i wszystko jest ok.
Ja też jestem na ścisłej diecie bezmlecznej i bez jaj i jem podobnie jak Ty z tym że w różnych kombinacjach. A prócz tego co wymieniłaś jem jeszcze:
- wszystkie kasze, i gotuję sobie krupnik z kaszami,
- zupę pomidorową ale tylko z kupionego przecieru bo ten który sama zrobiłam jest zbyt pomidorowy i uczula,
-chrupki kukurydziane,
-chleb graham ( jak jadłam bułki grahamki z biedronki to miały miał wysypkę na buzi i nóżkach i okazało się że dodają do nich mleko),
-pieczywo smaruję tą żółtą Florą bo jest bez dodatku masła, jem też :
-ziarna: dynię, słonecznik i migdały
-prawie wszystkie dżemy, ale głownie powidła śliwkowe i dżem z czarnej porzeczki
-sama piekę ciasta owsiane bez jaj, mąki, tłuszczu ( mieszam różne płatki tzn jęczmienne, owsiane, ryżowe, posiekane migdały, peski dyni i słonecznika, mleko kokosowe, namoczone suszone śliwki i powidła śliwkowe, wszystko to ieszam z wodą i miksuję blenderem ale niezbyt drobnoe i potem piekę. Ciasta są trochę twarde ale pyszne)
-jabłko pieczone w piekarniku albo na szybko z mikrofalówki(nastawian na największą moc, na ok 4 minuty)
- czasami robię sobie płatki ryżowe z jabłkiem
-rosół z makaronem ale tym bez jaj

I jesli tylko możesz to nie rezygnuj z karmienia piersią bo to naprawdę najwartościowszy pokarm. Dokarmiaj tylko jeśli maluch rzeczywiście się nie najada.
 
ojej!! buzi@k co za przeżycia!!! Jeśli o alergię chodzi to sie nie znam, ale czytałam gdzieś,że takie placuszki czerwone to mogą byc objawem alergii...

A mój syn dziś cały dzień tak samo spał i spał, ledwo co sie obudził to pojadł i dalej. Cały dzień prawie na rękach i też taki ospały.Dopiero około 17 się rozbudził i troche pobawił no i usnął na noc o 21.30 Ma katarek i pewnie dlatego jest osłabiony,taki mały przytulak dziś był z niego. Psikam mu Nasivin do noska, dostawał go w grudniu bo też miał katarek. Ja jutro będze tak jak dziś to do lekarza.. ale gorączki nie miał...
A ja to też kicham okropnie i katar mam od wczoraj i tym kichaniem to małego budzę:wściekła/y:

buzi@k trzymajcie się zdrowo!!!!
 
Wczoraj pierwszy raz wykąpałam Szymonka w Oilatum i dziwo strupki z główki których nie mogłam się niczym pozbyć znikły ma jeszcze troszkę suchej skórki ale nie są to strupki, na buzi też tak jakby lepiej.
Może to jednak nie skaza białkowa tylko jakaś alergia na mydło czy płyn do kąpania a może już dieta daje efekty????
 
buzi@k przepraszam ze cie jeszcze troszke zdoluje ale co lekarze mowia na to ze maluszek wazy tylko troszke ponad 4kg a ma juz prawie 3miesiace. Jezeli mozesz to podaj mi swojego mejla to przesle ci zdjecia jak wygladala alergia u mojego Adasia. Cos mi sie zdaje ze mozesz miec ten sam problem co ja mialam :-(
 
adas13 kurcze pomyliłam sie :zawstydzona/y: Szymonek waży 5150 przy wadze urodzeniowej 3580 :-), adres wysłałam czekam na zdjęcia :tak:
 
adas13 a mi możesz również wysłac?
Mój Mateuszek ma cały czas krostki na buziaku a ostatnio zmieniło mu się w suche, czerwone placki. Suche placki są również na kolankach. Moja pediatra raz mówi, że to nie alergia a raz że alergia i nic z tym nie robi poza przepisaniem maści natłuszczającej. Widzę, że małego to swędzi. Ja już sama przeszłam na dietę taką prawie całkowicie bez mleka krowiego ale czasem daje mu zwykłej mieszanki enfamil i nie wiem czy to go nie uczula.
Daję mu również probiotyk ale chyba nie pomaga - oczywiście sama w aptece kupiłam bo wyczytałam, że powinnam to dawac jak rodzice są alergikami :baffled: Pediatra nic mi takiego nie poleciła.
No i dzisiaj zmieniłam mieszankę na Enfamil H.A. - nawet kropli nie przełknął. Jak mu podawałam, to miał od razu odruch wymiotny na smoka. Czyli zostajemy przy starej mieszance.

pozdrawiam
Clue
 
reklama
clue niektóre probiotyki zawieraja białka mleka krowiega . Ta mieszanka o której piszesz tez je ma a jak dla mnie te plamki u twojego malucha to alergia na mleko . Moja Julka miała tez na brzuszku takie suche placki. Mozę spróbuj Bebilon pepti , kupisz bez recepty tylko za pełną kwotę . I odstaw wszystko co ma nabial , poczekaj ze dwa tygodnie jak zacznie znikac to już wiesz od czego. Dwa tygodnie to przeciez nie dlugo ;-)
 
Do góry