reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie naszych Maluszkow

filwinka ja mialam ten sam problem, sprobuj delikatnie sie zsunac na fotelu lub sofe zebys karmila w pozycji pol siedzace a nawet prawie na lezaco, mozesz tez odchylic swoja glowe do tylu i wypchnac piersi do przodu na kilka sekund, to zmniejsza cisnienie. Pokombinuj moze i u Ciebie to pomoze. Moja czarna sofa z poczatku zmieniala kolor na bialy bo tryskalo ze mnie jak z prysznica :-D nie radze odciagac bo pozbawisz malenstwo mleczka pierwszej fazy.
A co do wiercenia w nocy to fakt ze jak synus zje mniej to lepiej spi :tak:
 
reklama
U nas niestety porażka jestem załamana Szymon nie dosyć że nic nie przybrał to schudł 90gram mam już dosyć. :-:)-:)-(
Mam odstawić nabiał być może on jest przczyną tylko dlaczego wcześniej tak ładnie przbrał.
Miałam jeszcze nie dokarmiać ale psychicznie nie dam rady i lekaraka przepisała nutramigen.
Jak tylko przyjchałam do domu to po piersiach dałam mu i wypił 100g starczyło to na 1,5 godz. potem pierś kąpiel pierś i jeszcze wypił 70ml i znowu pierś bo nie mógł się uspokoić teraz leży w lóżeczku i zaspia.
 
Ostatnia edycja:
Buzi@k - głowa do góry!!! czasem nie da się tak jakbyśmy chciały... Czasem nie da się piersią karmić mimo najszczerszych chęci. Mój Bąbel nie najadał się z mojej piersi w ogóle... i choć czułam się okropnie to dałam butle i jak teraz patrze jak je i błogo przymyka oczęta to jestem szczęśliwa, że się najada i rośnie. I przeszliśmy przez 5 różnych mlek aż trafiliśmy na właściwe. Nutramigen na początku jadł... bo musiał zaspokajac głód, ale w pewnym momencie dał za wygraną... jadł do momentu pierwszego zaspokojenia głodu i potem potrafił nie jeść 10 albo 11 godzin i spać... męczył się strasznie.... bo dalej był głodny. Teraz mamy Bebilon Pepti i wciąga, że aż miło popatrzeć. tylko że u Nas jest tylko alergia na białko, a laktozę elegancko toleruje. Nie wiem jak u Ciebie... chociaż są dzieciaki które uwielbiają Nutramigen więc może będzie tak w Waszym przypadku - czegoWam z całego serducha życzę :)
 
CzarnaAnutka a skąd wiesz że ma alergię na białko :confused:
U nas diagnoza to chyba loteria sama już nie wiem.:baffled:
Najpierw na moim mleku nic nie przybierał zaczęłam go dokarmiać nan i enfamilem ok.100ml dziennie i przybrał 300g w tydzień, później na moim mleku zaczął przybierać 100g, ostatnio przybrał 250g a teraz schudł.
Jak by miał alergię czy nietolerancje to chyba by nie tył na sztucznym i na moim mleku.
Mi się często wydaje że on jest najedzony moczy pieluszki, robi kupki tylko dlaczego nie tyje.
Zdzwoniłam do doradcy laktacyjnej i jej zdaniem powinnam odstawić wszystkie produkty zbożowe i zrobić usg narządów moczowych.
Kolejne produkty do eliminacji już nie tylko nabiał. Chyba trawą będę się zajadać.
Z tym karmieniem do początku mam pod górę.
Moje dziecko to wielka tajemnica. Je, rośnie, śpi, kupka a nie tyje :confused::confused::confused: Szymonek.
Chyba jednak się poddam bo w końcu w jakimś wariatkowie wyląduje.:nerd:
Po przedostatnim ważeniu myślałam że wygrałam a tu taki cios wygrałam bitwę ale wojnę przegrywam.:wściekła/y:
I tak odniosłam sukces 2,5 miesiąca udało mi się karmić.:tak:
Zamiast cieszyć się że dziecko zdrowe ładnie się rozwija to jeżdżę po lekarzach i ważę go jak jakaś wariatka i szukam jakiś chorób.:baffled:
Ostatnio byłam chora gorączka, katar, kaszel później mąż się rozchorował jeszcze bardziej niż ja a nasz Szymonek nic nawet kataru nie załapał.:happy:
Wczoraj wieczorem o 20godz. Szymon wypił po piersiach 70ml spał do 0.30 zrobiłam mu 100ml wypił 30ml spał do 5 dostał tylko cyc obudził się o 7 i z wielkim trudem po cycu wypił 20ml znowu zasnął i spał do 9 jak się obudził wypił 50ml trochę poleżał i pobawił się z tatusiem jak zaczął się kręcić dałam pierś przy której zaraz zasnął i teraz śpi.
I teraz pytanie najadała się czy nie. Może tak mało wypija z butli bo nie smakuje mu ten nutramigen a może jest już najedzony mlekiem z piersi skąd ja to mam wiedzieć.:confused:
Pediatra powiedziała że niektóre dzieci przyzwyczajają się do małej ilości pożywienia i nie upominają się o więcej ta myśl jeszcze bardziej mnie dołuje.
Co jam robić??? Karmić piersią, karmić mieszanie czy karmić butlą.:confused::confused::confused::confused:
Powinnam to wiedzieć tylko chyba mój instynkt macierzyński zawodzi jeżeli w ogóle go mam
 
Moj Synek jest na Nutramigenie i wciaga go bez prolemow.Co prawda je co 2-3 godziny bo sciaga tylko 70-90 ale nie mam problemu ze nie chce go jesc.
 
buzi@k jakby był uczulony na białko to i po mieszance by miał problemy :baffled: Enfamil jest z białkiem krowim, przynajmniej tak mi pediatra mówiła.
Mój jak był głodny to się darł. Nie przesypiał spokojnie kilku godzin. Może po prostu taka natura Twojego Maluszka?
Może to nie jest problem Twojego pokarmu? Może idź do innego pediatry i coś Ci doradzi.
Ja jak poszłam do innego pediatry to wylądowałam u neurologa i wiem że mój ma anemie fizjologiczną. Moja pediatra rejonowa nic nie zauważyła i o dziwo nic nie przepisała małemu na anemie. Dlatego będę musiała jeszcze iśc do innego pediatry skonsultowac wyniki krwi maleństwa bo przestałam ufac doktorce :baffled:
 
Buzi@k - alergię ma zdiagnozowaną... kiedy nie miałam pokarmu zaczęłam dokarmiać aż w końcu całkowicie przeszliśmy na mieszankę... po jakimś czasie pojawiły sie krostki i było ich coraz więcej z czasem skóra zaczęła się łuszczyć i pojawiły się czerwone placki na policzkach, wyglądały jak tysiące błyszczących łuseczek. (Już wiedziałam co jest grane... ja jestem alergikiem i skazę białkową przechodziłam). potem zaczerwienienie pojawiało się na brzuszku nóżkach, klatce piersiowej pleckach... Jak poszłam z nim do lekarza to już miał objawy Atopowego zapalenia skóry (które jest jakby następstwem działania alergenu). Nutramige nam niestety nie służył.... plamy się zaogniły i pojawiła się ciemieniucha (która również bardzo często występuje przy skazie białkowej).. z nutramigenem jest tak że czasem i on uczula.... jest w nim hydrolizat kazeiny a jak wiadomo kazeina to jeden z najbardziej parszywych alergenów w mleku!!! W Bebilonie pepti jest zhydrolizowana serwatka ... no i bardzo nam podeszło to mleczko :) teraz mały ma śliczną buźkę, zero ciemieniuchy. jeszcze tylko troszkę sucha skóra na czole i na ramionkach, reszta objawów poznikała. A noi jeszcze były koszmarne zaparcia.... dopiero teraz robi kupki miękkie co 3 dni :) i bez jakiegoś szczególnego wysiłku.
Natomiast z nietolerancją laktozy jest inaczej... tu objawem najbardziej charakterystycznym są luźne pieniste strzelające kupki o nieprzyjemnym zapachu, świadczące o nadmiernej fermentacji zachodzącej w jelitach. U Nas na szczęście tego nie było i dlatego bebilon pepti który ma laktozę jest dobrze tolerowany przez Kamila.

Z diagnozą skazy u nas nie było problemu, miała tak typowe objawy, że z niczym się tego pomylić nie da... inne produkty można wykluczyć bo jak pojawiły się pierwsze symptomy to był juz wyłącznie na mieszance, ja już wtedy nie karmiłam. W przeciwnym wypadku prawdopodobnie wylądowalibyśmy u alergologa bo mogło by go uczulać niekoniecznie białko mleka ale inny alergen z mojego pożywienia przekazywany w mleku z piersi.

I nie jest powiedziane, że przy skazie białkowej sie nie przybiera na wadze.... mój brzdąc rośnie jak na drożdżach od samego początku... może dlatego że nie było jeszcze takiego stadium skazy że poajwiły się wymioty... natomiast dosyc mocno mu się ulewało... teraz nawet z tym mamy spokój:)
 
Ostatnia edycja:
Tak czytam te Wasze posty i dochodze do wniosku ze corka mojej kuzynki tez ma chyba skaze bialkowa, tylko ze ona karmi mala sztucznie Bebilonem, jest to mozliwe??? mala miala na poczatku krostki, teraz wyskoczyla jej na buzi, glowce i za uszami taka skorupka i jakby ja to swedzialo, i strasznie wymiotowala, az wrecz z niej hlustalo, i urodzila sie 24 grudnia a od porodu przytyla tylko 1 kg, kuzynka byla z nia u lekarza jak mala tylko wymiotowala i nie miala innych objawow, to pediatra przepisala jej Bebilon pepti, malej nie posmakowala i kuzynka dala sobie spokoj, teraz twierdzi ze to ciemieniucha, i uprawia jakies zabobony zamiast pojsc z dzieckiem do lekarza, a mi tak strasznie szkoda tej malej, bo widac ze sie meczy, placze przy kazdym kupkaniu i sikaniu, a ona to olewa. I mam pytanko do mam dzieci ze skaza, mialyscie takie objawy u swoich dzieci???
 
Pewnie, że po zwykłym bebilonie moze mieć Skazę, w takiej zwykłej mieszance modyfikowanej białko nie jest zhydrolizowane (łopatologicznie mówiąc nie jest rozbite na mniejsze kawałki) i może mocno uczulać... Powiem tak...Skoro lekarz przepisuje Bebilon Pepti czyli mleko dla dzieci ze skazą (mocno zhydrolizowane) to ma powody. Cóż dziwię się Twojej kuzynce bo wyrządza dziecku ogromną krzywdę... poglębiająca się alergia najczęściej prowadzi do ASTMY a to leki na całe życie.... nie wiem ale jak dla mnei zero wyobraźni....
 
reklama
Clue to już czwarta pediatra u której byliśmy trzy poprzednia kazały dokarmiać a ta przynajmniej próbuje ustalić dlaczego nie przybiera.
Masz racje enfamil i nan zawierają białko krowie więc na jakiej podstawie stwierdziła że to wina białka sama nie wiem.
I tu właśnie jest problem mój się nie drze i wygląda na najedzonego a mimo to nie przybiera

CzarnaAnutka mój nie ma żadnych z wymienionych przez ciebie objawów alergii jedno co by pasowało to luźne pieniste strzelające kupki tylko ich zapach nie jest nieprzyjemny poczytałam trochę o nietolerancji laktozy i też nie pasuje.

Póki co eliminuje z diety mleko i produkty mleczne karmię piersią po jedzeniu proponuje mu nutramigen i wypija max 50ml we wtorek kontrola wagi.
 
Do góry