reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Karmienie naszych dzieciaczków piersią i /lub butelką

reklama
Kubin wprawdzie na cycku, ale pory karmienia są podobne, czyli w dzień co 3-3,5 (czasem co 4) godziny, w nocy jeśli się budzi to tylko raz ok 3 nad ranem, ewentualnie przesypia nockę, czyli 7-8 godzin.
 
Nie Izi, ja na MM. Cyca daję już tylko koło 5 nad ranem i to na zasadzie przytulania niż jedzenia.

BTW dziś Misi znów spała 10h non-stop!
 
Emilka też na cycku ale tez je podobnie, w dzień co ok. 3h (czasami szuka po około 2 ale chyba chce jej się tylko pić bo ciągnie może 2-3 minuty i już), a w nocy ostatni raz koło 22:30-23 i potem budzi się tak 3-4.
 
A u nas Fabianek to baaardzo roznie, w dzien je kiedy sie domaga poprstu czasami jest przerwa 20 minut czasami godzina a czasami 4 godziny:) Potem je wieczorem kolo 21, potem ok 2 i o 6 rano :)
 
Przechowywanie i przygotowanie odciągnietego pokarmu

Pokarm może być przechowywany w naczyniu z przykrywką, szklanym lub plastikowym przeznaczonym do żywności lub specjalnych torebkach plastikowych
Naczynie musi być umyte ciepłą wodą i detergentem, starannie wypłukane i wyparzone (dla dzieci donoszonych i zdrowych) lub wygotowane (dla wcześniaków i dzieci chorych).

Pokarm najlepiej przechowywać w porcjach na jedno karmienie.
Na pojemniku napisać trzeba datę i godzinę odciągnięcia pokarmu oraz jego objętość.
Najlepiej nie mieszać mleka odciągniętego w różnym czasie, a jeżeli już to z 12 godzin i po uprzednim schłodzeniu.

Miejsce przechowywania i czas przechowywania dla dzieci zdrowych :

W temperaturze pokojowej 8 -12 godzin
W torbie chłodniczej z wkładami chłodzącymi 24 godziny
W lodówce (3 -5 C) 3 - 4 dni
W zamrażalniku lodówki (-10 C) 2 tyg.
W zamrażarce (-18, -20 C) 6 - 12 miesięcy


Miejsce przechowywania i czas przechowywania dla wczescniaków i dzieci chorych:

W temperaturze pokojowej 0 -1- 4 godzin
W torbie chłodniczej z wkładami chłodzącymi 24 godziny
W lodówce (3 -5 C) 24 - 48 godzin
W zamrażalniku lodówki (-10 C) Nie nadaje się
W zamrażarce (-18, -20 C) 6 miesięcy





Pokarm można rozmrażać i podgrzewać w kąpieli wodnej, której temperatura nie powinna przekraczać 50 st.C

Pokarmu kobiecego nie gotuje się, nie podgrzewa się bezpośrednio na palniku kuchenki ani w kuchence mikrofalowej.

Przed podaniem dziecku najlepiej podgrzać go do temperatury 36 st.C (dziecko może jeść również mleko w temperaturze pokojowej, ale nie chłodniejsze).

Jeżeli dziecko nie wypije całej porcji mleka reszta nie nadaje się do dalszego przechowywania.

Pokarm rozmrożony przeznaczony dla zdrowych, donoszonych dzieci może być przechowywany w lodówce przez 24 - 48 godzin a dla wcześniaków do 9 godzin.

Nie wolno powtórnie zamrażać rozmrożonego pokarmu.


Orientacyjne porcje pokarmu na jedno karmienie dla dzieci w różnym wieku:

0 - 2 tygodnie 60 - 80 ml
2 tygodnie - 2 miesiące 80 -150 ml
2 - 4 miesiące 150 - 180ml
4 - 6 miesięcy 180 - 200 ml
dokładka 30 - 60 ml

mozna spokojnie mieszac
i dwie porcje zamrozone
i zamrozoną plus sciagnieta
 
reklama
odnośnie tekstu powyżej, mam pytanie do mam karmiących (i tych, które karmiły) piersią, które mrożą odciągnięty pokarm.
Mam w piwnicy lodówkę, w której osobne skrzydło to zamrażarka i odkąd Kuba jest na świecie odciągnęłam i pomroziłam z 2litry mleka, dziś włożyłam termometr do tej zamrażarki i mi wyszło -12st i się lekko załamałam, bo wylewać tyle pokarmu to trochę licho. Jest tu może ktoś kto doradzi, oświeci, wspomoże? Co mam zrobić? Wywalić i odciągać od nowa, czy jednak te -12st to nie taka tragedia i może zostać?
 
Do góry