reklama
Cammi i co karmisz go co 15 min?? bo moja wlaśnie zasnela, niewiem na ile, ale od 11 karmie ja caly czas co chwila, odkladam do lozeczka a ona już wpycha raczki do buzi i placze:-(
Dziewczyny czy Wy też tak macie?
Dziewczyny czy Wy też tak macie?
kasia@kruszyna
Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 20 Czerwiec 2008
- Postów
- 957
ja na razie jestem na karmieniu i butlą i cycem. od ostaniej wizyty położnej jest już lepiej z pokarmem, ale nie jest go na tyle żeby synek nie potrzebował dodatkowej dawki butli, tylko raz się tak zdarzyło, że zjadł i na godzinke miałam spokój. wydaje mi się że jak on skończy jeść to ja mam jeszcze pokarm ale on praktycznie zasypia przy cycu i nie da go się obudzić. a jak już się ubiorę to płacze że jest głodny, więc wydaje mi się że tego cyca to traktuje bardziej jak przytulankę. nie wiem, dam nam jeszcze tydzień, zobaczymy co będzie, a jak nie to trzeba będzie zdecydować się na jedno - butla albo cycek.
mamjakty
styczniówka 2009
moja mała też często wisi mi na cycu, bardzo często przysypia i co jakiś czas sobie possie, jak dłużej nie ssie to próbuję ją odłożyć to zaraz robi grymas na buźce i w płacz - nie wiem czym to jest spowodowane, głodna chyba aż tak bardzo nie jest bo jakoś nie płacze przeraźliwie a jak dostawiam jej cyca to nie chwyta go jakoś łapczywie... czasem jak wypluje cyca to się wtuli w niego, obejmie rączkami i zaśnie, ale lepiej jej nie odkładać bo zaraz się obudzi.... chyba po prostu taka przytulanka się robi... sądzę że mój pokarm jej wystarcza, na wadze przybiera ponoć w normie więc nie będę jej wprowadzać butli tylko po to żeby przestała mi wisieć na cycu, póki co mi to nie przeszkadza aż tak bardzo ;-) a w nocy śpimy razem i mała przesypia trzy, cztery godzinki :-)
wczoraj skusiłam się na to karmi, małej nic nie jest więc zobaczymy czy mi coś pomoże...
wczoraj skusiłam się na to karmi, małej nic nie jest więc zobaczymy czy mi coś pomoże...
mamjakty
styczniówka 2009
mi też mąż kupił zwykłe.... strasznie niedobre
kurczak, jakoś mi tak dziwnie pić se "piwko" jak karmię....
kurczak, jakoś mi tak dziwnie pić se "piwko" jak karmię....
Dziś był u nas pediatra, bo Jacek ma mały katar i chciałam żeby sprawdził, czy wszystko u niego ok. No i katar delikatny, dostaliśmy wit. C i to wszystko, ale z mlekiem mnie wkurzyła, bo Jackowi się trochę cofa przez co trudno mu się śpi, no i pani doktor zapisała nam mleko dla alergików- po co???nie ma żadnych objawów alergii pokarmowej, a refluks do fizjologia, skonsultowaliśmy się z koleżanką pediatrą i mówi, że mamy zacząć od mleka AR, bo po co od razu dla alergików- brrr...
No znów mam poczucie winy, że nie wyszło piersią karmienie, bo tak o by nie miał może tego katarku:---(
No znów mam poczucie winy, że nie wyszło piersią karmienie, bo tak o by nie miał może tego katarku:---(
mamjakty
styczniówka 2009
dziewczyny - każda z nas jest najlepszą mamusią pod słońcem i żadna z nas nie może mieć do siebie pretensji że karmi tak a nie inaczej - mama powinna być szczęśliwa a nie z wyrzutami sumienia i smutną buźką ;-) głowa do góry :-)
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 543
- Wyświetleń
- 46 tys
Podziel się: