reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Karmienie naszych brzdąców piersią i / lub butelką

moja mała jest 4 tyg mlodsza od twojego synka i ona nawet 150ml nie wypija...okolo100 zawsze pije...troche sie tym martwie...no ale przybiera niby oki...
 
reklama
Natalka miała zastrzały,że piła po 80-90 co 4 godziny:-(ale to już się unormowało i teraz je co 3h od 100-120 do 150ml(czasem jednym duszkiem wypije 150 i rozgląda się po więcej;-)).jakoś na początku butlekowania zrobiłam jej 180ml i zjadła ale nie chcę jej żołądka rozpychać tak od razu a poza tym więcej mi uleje jak tak dużo zje...MY zostajemy przy Bebilon comfort bo skoro toleruje tą małą ilość laktozy to nie będę jej dawać Nutraigenu-może dzięki temy jej organizm jakoś sie przyzwyczai:sorry2:
 
U nas mały męczył się i ulewało mu się po odrobinie cały czas, cofało, widac ze mu to strasznie przeszkadzało, nie wiedziałam co jest, a okazało się, że mu T. dał tylko bebiko bez bebilonAr. No niestety nie możemy zrezygnowac z Ar.

Tusiek pija po 120 co 2-3 godziny, prbowalismy przekonavc go picia 150 co 3-3,5 ale nie dał sie namówic :-p. Te 120 oznacza, że robimy tyle i wypija albo wszystko albo zostawia do 30 ml.

A ja walcze delikatnie o laktacje, bo widze że Tusiek (w przeciwieństwie do brata) potrzebuje cyca do tulenia się do niego i slinienia :-). No to jeżeli bez jakiś dramatów mi się uda, to niech ma.
 
Młoda po tym szpitalu kompletnie straciła apetyt i taka jakaś nadpobudliwa jest przy jedzeniu niby chce ale wypluwa smoka, zjada tylko koło 90 jak nie mniej..:-:)-:)-(
 
U nas Zarazek wypija 120 ml równo co 3 godziny... Jeśli zaśnie to co 5 godzin:-) Wychodzi na to że nie je wcale dużo więcej od innych dzieciaczków...więc czemu taki duży....:eek: Chyba taki jego urok
Pytanko mam do dziewczyn które używają butelek fisher price....Czy smoczki do butelek są miekkie czy w miare twarde...chodzi mi o to czy sie zasysają...I jeszcze jedno pytanie : Czy smoczki na butelki różnią sie wielkością dziurki czy tak jak Avent jest dodana jeszcze jedna dziurka takiej samej wielkości...Bo u nas jest dalej problem z piciem gęstego mleka a dziury powiększać nie mam zamiaru....Pytam bo u nas nie ma tych butelek i jeśli bym chciała to musze zamówić przez neta...więc nie mam jak sprawdzić...
 
My mamy butelki fisher price i mloda jest zadowolona. Smoczki sa takie srednio twarde, roznia sie wielkoscia dziurki i kolorem zeby w nocy bylo latwiej wybrac odpowiedni. Hanka pila przez nie gesta humane i jej cieklo.
 
A my od trzech dni mamy kryzys laktacyjny. Niunia zjada z dwóch piersi dosłownie wszystko i wygląda na to, że jeszcze by zjadła:szok: Na zabiedzoną nie wygląda- wręcz przeciwnie niezła z niej kulka. Jak tu zwiększyć laktację żeby mała się nie denerwowała bo pod koniec to już tak mi wyciąga brodawki:-(Nie podaję jej narazie mleka w proszku bo chciałabym cycusiem karmić jak najdłużej a wiem, że jak raz dam butlę to mogę już z tego kryzysu nie wyjść.
 
reklama
ja tez zaczęłam pić herbatkę na laktacje bo jak miałam kryzys to się wystraszyłam..młody też ciągnął wtedy z dwóch cycusiow i mało mu było, a w dodatku co 2h musiał mieć...na szczęście jak któraś poradziła..wyspałam sie porzadnie, wypoczęłam..wypiłam herbatkę..i wróciło wszystko do normy :tak:
 
Do góry